Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Czy mam w sobie radość Jezusa?

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

2024-04-15 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela, 5 maja. VI niedziela wielkanocna

• Dz 10, 25-26.34- 35.44-48 • Ps 98 • 1 J 4, 7-10 • J 15, 9-17

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go prosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali».

Przed chwilą przeczytaliśmy słowa najpiękniejszej Ewangelii. Mówi ona o miłości, przyjaźni. Co więcej, przekazuje najdoskonalsze przykazanie dla każdego z nas: „abyście się wzajemnie miłowali”. Czyż może być coś piękniejszego, doskonalszego? Jezus mówi: „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej!”. Wspaniałe to słowa, wspaniała zachęta. Jezus Chrystus tak nas umiłował, jak Jego umiłował Ojciec – Bóg. Jest to miłość największa, najdoskonalsza, ponieważ sam Bóg jest miłością. Może na początku ktoś bardzo się ucieszy, przyjmując słowo „miłość” tak zwyczajnie, po ludzku. Może ktoś myśleć, że w takim razie Bóg kocha nas wszystkich bezwarunkowo, że nas rozpieszcza, a my możemy robić, co tylko chcemy. Bóg nas kocha, więc wybacza wszystkie nasze wybryki, grzechy, że piekło musi być puste. O, może są tam jakieś odwieczne złe duchy, ale tam nie może się znaleźć nikt z nas niezależnie od tego, co robi, co myśli i jaki ma stosunek do Bożych przykazań. To nie tak. Postarajmy się zrozumieć słowa Jezusa: „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem”. Przypomnijmy sobie, jak Ojciec umiłował Jezusa. Otóż dał Go, aby każdy, kto w Niego wierzy – a lepiej oddaje tę rzeczywistość określenie „Jemu wierzy” – miał życie wieczne. To umiłowanie Ojca do Syna wiąże się z trudem życia na tej ziemi w warunkach innego bytu niż ten doskonały w niebie. To istnienie w ludzkiej postaci wiąże się też z niezwykłym wyrzeczeniem nieograniczonej mocy po to, aby stać się podobnym do ludzi. To niezwykła pokora Boga – Człowieka, aby pozwolić się wychowywać ziemskim rodzicom: Józefowi i Maryi, gdy tymczasem to On mógłby być ich nauczycielem. To też niezwykłe wyrzeczenie się wszelkiej władzy, wszelkich dóbr materialnych, aby zrównać się z ubogimi. Przecież, jak sam kiedyś powiedział, „Lisy mają nory i ptaki powietrzne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć”. Przecież Bóg stworzył świat i tak naprawdę wszystko jest Jego, a jednak nie dopominał się swego od nikogo, lecz pokornie żył w ubóstwie. To jeszcze nic. Ten Jezus u kresu swego życia świadomie i dobrowolnie przyjął niesprawiedliwy osąd ze strony ludzi i pozwolił się ukrzyżować. To był chyba szczyt wzajemnej miłości Boga Ojca i Jego Syna, Jezusa Chrystusa. Łączył ich wspólny cel miłości Boga do grzesznego człowieka, aby wszyscy, którzy w Niego uwierzą, mogli żyć wiecznie w obecności Boga. Zatem umiłowanie Jezusa na wzór miłości Boga Ojca do Jezusa łączy się z wyrzeczeniem, cierpieniem, samoofiarowaniem. Ta miłość jednak kończy się zwycięstwem nad śmiercią. Bóg Ojciec sprawił, że Jezus Chrystus zmartwychwstał i dał przykład spełnienia obietnicy także naszego zmartwychwstania. To miłość Boga Ojca sprawiła ten cud. Umiłowanie nas przez Jezusa Chrystusa nie zapewnia nam sielankowego życia na tym świecie, ale gwarantuje bezgraniczne szczęście w następnym życiu, o ile wytrwamy w Jego miłości. A co to znaczy wytrwać w miłości Jezus Chrystusa? Na to pytanie odpowiada sam Jezus: „Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna”. Zatem Jezus, który znał swój los, wiedział czego się wyrzekł i co Go czeka, był przepełniony radością. On bowiem miał doskonałe rozeznanie wartości, więc nie użalał się nad sobą, nie bał się wyrzeczeń i cierpień, bo był pewny zwycięstwa. Jezus też chce, abyśmy mieli tę Jego radość w sobie, mając gwarancję zwycięstwa, gdy wytrwamy w Jego miłości. Czy mam w sobie radość Jezusa?

Reklama

A.S.

ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

Ocena: +20 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymując na ziemi, uczestniczymy w życiu wiecznym

Słowa Ewangelii według św. Marka (Mk 9, 2-10)

Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam się przemienił wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe, tak jak żaden na ziemi folusznik wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Lusina. Wyszli z procesją błagalną o dobre urodzaje

2024-05-09 12:04

[ TEMATY ]

modlitwa o urodzaj

Piekary

Lusina

ks. Marek Jodko

Parafia św. Jana Chrzciciela w Piekarach

Wierni z proboszczem po zakończeniu procesji

Wierni z proboszczem po zakończeniu procesji

Po VI Niedzieli Wielkanocnej Kościół powszechny obchodzi kwartalne Dni Modlitw o Urodzaje, dawniej znane jako Dni Krzyżowe.

To czas, gdy wierni zjednoczeni w modlitwie proszą o urodzaj na polach, dobrą pogodę oraz zachowanie owoców ziemi. Rolnictwo jest fundamentem rozwoju społeczeństwa, a praca na roli ma wymiar wspólnotowy. Dlatego Kościół modli się o obfite plony, uznając to powołanie za szczególnie ważne. Tradycyjnie modlitwy odbyły się w poniedziałek, wtorek i środę poprzedzając uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję