Reklama

Niedziela Częstochowska

Oblicza bezrobocia

4 grudnia modlimy się w Kościele za bezrobotnych, których liczba w naszej archidiecezji stale rośnie. Chcemy się dziś nieco bliżej przyjrzeć problemowi braku pracy, ale także metodom aktywnego poszukiwania pracy i instytucjom, które mają wspierać bezrobotnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy się traci pracę, w pierwszej chwili idziemy zarejestrować się w lokalnym urzędzie pracy, żeby po pierwsze – uzyskać prawo do zasiłku, a po drugie – zwiększyć szansę na odzyskanie zatrudnienia. Pośrednictwo w znalezieniu pracy polega głównie na udzielaniu pomocy bezrobotnym, a pracodawcom w pozyskaniu pracowników o poszukiwanych kwalifikacjach. Pracownicy Powiatowych Urzędów Pracy są zobowiązani do znajdowania takich ofert, kontaktowania zainteresowanych, a także do wspierania bezrobotnych w różnych formach aktywnego istnienia na rynkach pracy. Obraz bezrobocia na terenie naszej archidiecezji najlepiej widać w raportach, które systematycznie przygotowują Powiatowe Urzędy Pracy w Częstochowie, Wieluniu, Radomsku i Zawierciu.

Struktura bezrobocia

Zmienia się „oblicze” polskiego bezrobotnego. Dyplom wyższej uczelni nie gwarantuje już pracy. Coraz częściej bezrobocie dotyka właśnie młodych, ale też kobiet. W powiecie zawierciańskim w połowie tego roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych wynosiła prawie 8 tys., z czego niemal połowa to kobiety. W powiecie wieluńskim bezrobotnych jest w tej chwili blisko 4,2 tys., w tym ponad 2 tys. kobiet. W powiecie częstochowskim na ponad 24 tys. bezrobotnych niemal połowa to kobiety.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ofert pracy jest wielokrotnie mniej niż chętnych. Bywa, że na jedno ogłoszenie przypada 100, a nawet 180 bezrobotnych. Rynek pracy jest tak płyny, że zawody jeszcze niedawno topowe, teraz znajdują się często na ostatnich miejscach. Pracownicy Powiatowych Urzędów Pracy nie potrafili mi powiedzieć, które zawody są pewniakami. Nie ma reguł. Wszystko zależy od sezonu i stanu gospodarki, czyli kondycji firm poszukujących pracowników.

A wymagania pracodawców są coraz większe. Szukają ludzi znających języki obce, coraz częściej obok angielskiego pojawia się też rosyjski czy ukraiński, posiadających stosowne uprawnienia – np. operatora sprzętu ciężkiego, swobodnego poruszania się w programach komputerowych. Prawo jazdy to już wymóg podstawowy.

Reklama

Specjaliści od szukania pracy twierdzą, że im krótsza przerwa w pracy, tym lepiej. Pracodawcy unikają bowiem wieloletnich bezrobotnych. Lepiej więc złapać coś chwilowego, niż siedzieć w domu. Bez względu na wykształcenie pracodawca podkreśla, że szuka osoby dyspozycyjnej (czyli wiadomo, że nie będziemy pracować w stabilnych godzinach), umiejącej zorganizować sobie pracę, kontaktowej, miłej w obejściu, sumiennej.

Na wieluńskim rynku pracy ciągle wysoko notowane są konkretne zawody, a więc większe szanse mają ci z wykształceniem zawodowym. Stosunkowo mało natomiast jest ofert dotyczących osób z dyplomem wyższej uczelni. W regionie zwierciańskim odwrotnie – najwięcej bezrobotnych to osoby z zawodowym wykształceniem, a najmniej ludzi z cenzusem wyższej uczelni. Bezrobocie kojarzy się nam głównie z miastem, tymczasem liczba mieszkańców terenów wiejskich powiatu częstochowskiego, zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Częstochowie, wynosi prawie 8 tys. i stale rośnie. Zamieszkali na wsi stanowili we wrześniu tego roku aż 86,2 proc. wszystkich bezrobotnych z powiatu częstochowskiego.

Istnieje na rynku pracy tzw. grupa defaworyzowanych – to ludzie po 50. roku życia, czasem fachowcy wysokiej klasy, często kobiety albo osoby w ogóle bez zawodu, z zerowym doświadczeniem w jakiejkolwiek dziedzinie. Wśród zarejestrowanych w pośredniakach zdecydowana większość to właśnie ludzie znajdujący się w takiej szczególnej sytuacji na rynku pracy. Oznacza to, że potrzebne im jest profesjonalne wsparcie – inaczej nie znajdą nic dla siebie.

Jak szukać

Aktywnie, nie zniechęcać się i uzbroić w cierpliwość, radzą specjaliści, ale rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana. Urzędy Pracy namawiają do zapisywanie się na rozmaite szkolenia, zmianę zawodu, przebranżowienie się. Nie gwarantują one, co prawda, ofert pracy, ale pozwalają wyrwać się z kręgu beznadziei i marazmu. Ile osób korzysta z takich propozycji? Dla przykładu – w dużym powiecie częstochowskim od początku roku uczestniczyło w nich ponad 3,5 tys. ludzi. Rozmaite kursy zawodowe, przyuczenia do zawodu lub przekwalifikowania, rozpoczęło 860 osób. Pozostałe formy, czyli prace interwencyjne, pomoc w założeniu własnej działalności, prace społeczno-użyteczne itd. cieszyły się wzięciem wśród ok. 200 osób z tysięcy bezrobotnych.

Reklama

Najłatwiej pójść na staż. Pracodawca chętniej zatrudni człowieka, jeśli za nim pójdzie unijne wsparcie – wynika z badań przeprowadzonych np. w Wieluniu. W ten sposób pracodawcy obniżają koszty zatrudnienia, ale po skończeniu stażu, pracy już nie proponują.

Aktywnie, oznacza, że nie samemu. Pomoc w aktywnym poszukiwaniu pracy należy do obowiązków pracowników pośredniaków, a polega na przygotowaniu bezrobotnych do lepszego radzenia sobie w szukaniu zatrudnienia, w szczególności przez szkolenia z zakresu umiejętności poszukiwania pracy, zajęcia aktywizacyjne, dostęp do informacji i elektronicznych baz danych i samozatrudnienia. Popularny program „Szukam pracy” adresowany jest do osób, które nie potrafią szukać pracy albo straciły motywację, a chcą powrócić na rynek pracy. Chodzi o zmianę sposobu myślenia.

Istniej także profesjonalny doradca zawodowy, który udziela informacji o zawodach, rynku pracy oraz możliwościach szkolenia i kształcenia. Udzieli też rad ułatwiających wybór zawodu, zmianę kwalifikacji, podjęcie lub zmianę zatrudnienia, zbada zainteresowania, predyspozycje itd. Poradnictwo takie ma formę indywidualną albo i grupową. Indywidualna oznacza regularne spotkania z własnym doradcą, wspólną pracę, by lepiej odnajdywać się na rynku pracy, móc realistycznie poruszać się po nim. Praca w grupie oznacza, że kilka osób o tych samych predyspozycjach i wymaganiach jednoczy siły ze wsparciem profesjonalnego doradcy.

Reklama

Kościół a bezrobocie

Na tym polu obecny jest także Kościół. Oczywiście, Kościół nie jest biurem pośrednictwa pracy, ale widząc skalę problemu – nie może zostać obojętnym. I nie zostaje. W naszej archidiecezji działa od lat Arcybiskupi Komitet Wsparcia Bezrobotnego, którego działanie polega m.in. na organizowaniu solidarności całej lokalnej społeczności, a zwłaszcza osób zamożniejszych, na rzecz pomocy bezrobotnym. Komitet od lat współpracuje z Caritas Archidiecezjalną i Akcją Katolicką oraz ich lokalnymi zespołami/oddziałami w zapewnieniu pomocy. Wspólnie organizują dożywianie rodzin i osób znajdujących się w skrajnej sytuacji życiowej, prowadzą świetlice środowiskowe i przygotowują wakacyjny wypoczynek dla dzieci wraz z ich dożywianiem. Celem Komitetu jest też organizacja dokształcania w zakresie podnoszenia kwalifikacji bezrobotnych, np. przez organizację parafialnych/dekanalnych kursów znajomości komputera czy języków obcych dla osób mających zamiar podjąć pracę za granicą. Szuka pomocy dla rodzin osób zagrożonych eksmisją, odcięciem dostaw energii elektrycznej, cieplnej, wody, organizuje pomoc medyczną i farmaceutyczną dla osób niemogących pokryć jej kosztów. Wspiera w zamianie mieszkań czy umieszczenia osób starszych, niezaradnych życiowo w stosownych placówkach.

Walkę ze skutkami bezrobocia prowadzi także Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. A czyni to szeregiem inicjatyw i programów, których celem jest ulżenie ciężarom, jakie dźwigać muszą rodziny bezrobotnych, w tym dzieci. Największa część aktywności pracowników Caritas skierowana jest właśnie w tę stronę. Mając w całej archidiecezji parafialne zespoły, doskonale trafiają one do ludzi najbardziej potrzebujących. Pomoc żywnościowa, w zakupie węgla, leków, zrobienie wyprawki szkolnej dla dziecka, wysłanie go na wakacje czy ferie, pomoc ludziom starszym w codziennych czynnościach – to wszystko odbywa się regularnie w wielu naszych parafiach. Np. w parafii pw. św. Wojciecha w Częstochowie, a wkrótce być może także na ul. Staszica, działa biuro bezpłatnych porad prawnych dla osób mających kłopoty z nakazem eksmisji, komornikiem itp.

Reklama

Kilka parafii próbowało w ostatnich latach prowadzić u siebie coś w rodzaju nieformalnego biura pośrednictwa pracy. Pomysł był prosty – parafianie mieli zlecać innym bezrobotnym parafianom drobne prace porządkowe, remontowe czy opieki nad seniorem, czy maluchami. Zakładano też, że lokalni przedsiębiorcy chętniej zatrudnią spotykanego w kościele fachowca, niż obcego. Pomysł ten co jakiś czas powraca, bo taka parafialna samopomoc może okazać się dobrym działaniem nie tylko integrującym wspólnotę, ale także dającym szansę na przetrwanie najtrudniejszego czasu dla poszukujących zatrudnienia.

* * *

Modlitwa do św. Kajetana o pomoc w znalezieniu pracy

Święty Kajetanie, który za życia nigdy obojętnie nie przechodziłeś obok człowieka potrzebującego i zawsze z wielka gorliwością wspierałeś ubogich, chorych oraz wszystkich, których dotknęła jakakolwiek nędza, proszę Cię i ja o pomoc w moim utrapieniu. Racz wstawić się za mną u Boga i wyprosić mi łaskę znalezienia pracy. Ty, który tak wiele razy widziałeś z bliska ludzką biedę i ze wszystkich sił starałeś się pomagać ludziom nią dotkniętym, proś Pana Boga, aby zachował od biedy mnie i moją rodzinę. Pomóż mi zwrócić moje kroki we właściwym kierunku i znaleźć odpowiednie dla mnie zatrudnienie. Uproś mi łaskę spotkania na drodze moich poszukiwań dobrych i wrażliwych ludzi, którzy mi pomogą i wesprą moje ludzkie wysiłki.

Proszę Cię także, abyś pomógł mi dostrzec głębszy sens tego doświadczenia, jakie obecnie przeżywam, abym przez ten krzyż, który teraz niosę – krzyż niepokoju, niepewności i lęku o przyszłość – stał(-a) się człowiekiem bardziej wrażliwym na potrzeby bliźnich i bardziej miłosiernym wobec ubogich i potrzebujących. Obym umiał(-a) dzielić się tym, co posiadam, i zawsze właściwie korzystał(-a) z dóbr materialnych, nie przeceniając nigdy ich wartości w swoim życiu.

Módl się za mną, abym doznał(-a) łaski, o którą tak usilnie proszę i abym razem z Tobą mógł(-a) z wdzięcznością wielbić miłosierdzie i dzielić się z ludźmi swoją radością z otrzymanego daru ku chwale Boga. Amen.

2013-11-26 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dramatycznie rośnie bezrobocia wśród młodych Europejczyków

[ TEMATY ]

młodzi

bezrobotni

Europa

Bożena Sztajner/Niedziela

Na kwestię dramatycznego wzrostu bezrobocia wśród młodych Europejczyków zwraca uwagę Luca M. Possati w noszącym jutrzejszą datę wydania „L’Osservatore Romano”. Artykuł noszący tytuł „Praca a pokolenia, które znikły” przetłumaczyła redakcja edycji polskiej watykańskiego dziennika. Został on zamieszczony na stronie www.osservatoreromano.va.

Kreatywność, innowacja, internet – na te trzy czynniki stawia młodzież europejska, by przezwyciężyć kryzys, który zmiótł z rynku pracy co najmniej dwa pokolenia. Odwaga to słowo coraz częściej pojawiające się w tytułach gazet i w analizach komentatorów: istotnie potrzebna jest spora dawka zimnej krwi, aby stawić czoła sytuacji takiej jak obecna, naznaczonej globalnymi trudnościami, za które polityka tylko częściowo ponosi odpowiedzialność.

U podłoża tego kryzysu jest bowiem także nieuchronny czynnik mentalności i kulturowy: według ostatniego raportu Komisji UE, tylko 37 proc. Europejczyków przedkłada przedsiębiorczość nad stałe miejsce pracy, dynamizm nad stabilność. Ten wskaźnik jest niższy w porównaniu z 2009 r., kiedy to 45 proc. osób zabiegało o to, by prowadzić własne przedsiębiorstwo. Dziś lęk przed bankructwem jest bowiem pierwszą przeszkodą w rozpoczęciu działalności (43 proc. przypadków), drugą w kolejności jest niepewność zarobków (33 proc.).

Raport Unii Europejskiej z roku 2012 o zatrudnieniu i rozwoju społecznym zwraca uwagę na fakt, że brak pracy w strefie euro dotyka przede wszystkim młodzieży. Liczba ludzi młodych, w wieku pomiędzy 15 a 24 rokiem życia, którzy deklarują, że są nieczynni zawodowo, to znaczy nie mają lub nie szukają pracy, wyraźnie wzrasta. W ciągu jednego tylko roku liczba bezrobotnych wzrosła o 113 tys. w strefie euro, natomiast w Unii Europejskiej o 154 tys. Ogółem szacuje się, że jest 26 mln bezrobotnych, w tym 18,8 mln w krajach wspólnej monety. Hiszpania jest krajem, w którym bezrobocie wzrosło najbardziej, sięgając w listopadzie ub.r. ogółem 26,6 proc.

Utwierdza się ponadto coraz większa rozbieżność między Północą a Południem: sytuacja w istocie jest lepsza w Austrii (4,5 proc. ), Luksemburgu (5,1 proc. ), Niemczech (5,4 proc. ) i Holandii (5,6 proc.). Na stałym poziomie utrzymuje się natomiast relacja mężczyzn i kobiet: stopa bezrobocia kobiet w strefie euro w listopadzie wynosiła 11,8 proc. i 10,7 proc. w Unii 27 krajów. Bezrobocie mężczyzn sytuuje się na poziomie odpowiednio 11,7 proc. i 10,8 proc.

Niezależnie od dramatycznych faktów prawdziwe pytanie dotyczy tego, w jaki sposób powstrzymać ten krwotok. Do tej pory sądzono, że w taki czy inny sposób rozwiązanie przyniosą reformy. Dziś powszechne jest wrażenie, że ożywienie gospodarcze jest jeszcze odległym marzeniem i że lęk warunkuje cały system: konsumpcja stoi w miejscu, zamyka się fabryki, przedsiębiorstwa upadają. Według prognoz analityków, bezrobocie młodzieży może wkrótce wzrosnąć czterokrotnie w porównaniu z bezrobociem dorosłych.

„Trzeba znaleźć środki na zainwestowanie w formację i integrację społeczną”, napominał komisarz UE ds. zatrudnienia, spraw społecznych i integracji Lászlzó Andor. Co do pracy – potwierdził komisarz – „nie ma prawdopodobieństwa, że nastąpi poprawa pod względem społeczno-ekonomicznym w 2013 r.”

Analitycy utrzymują, że jedyną drogą jest kontynuowanie reform rynku pracy i systemów welfare, które z powodu kryzysu utraciły wiele ze swojej zdolności ochrony grup najbardziej zagrożonych. Wielu polityków proponuje wyjście z tego błędnego koła przez przyznanie większego miejsca układom zbiorowym między grupami społecznymi; inni natomiast stawiają na zmianę mentalności kierownictwa przedsiębiorstw; jeszcze inni postulują przemyślenie relacji między szkołą a światem pracy. Ale w rzeczywistości, pomimo proklamacji i oświadczeń wielu liderów, brak konkretnych propozycji.

Pozytywny sygnał nadszedł natomiast w tych dniach z Brukseli. Komisja, której przewodniczy José Manuel Durao Barroso, przedstawiła ważny projekt pobudzania działalności nowych przedsiębiorstw, które stanowią główne źródło nowego zatrudnienia w Europie: ok. 4 mln nowych miejsc pracy każdego roku. Jest to plan działania mający na celu wspieranie przedsiębiorców, poprzez który Bruksela chce zwrócić uwagę na podstawową rolę kształcenia, formacji i technologii internetowej, aby wychowywać nowe pokolenia przedsiębiorców. Specjalne środki zostaną przeznaczone na wsparcie młodzieży, kobiet, ludzi starszych, migrantów. Durao Barroso przewiduje także wprowadzenie ambitnych środków dla wspomagania start-up – przedsiębiorstw dopiero co powstałych – i tworzenie nowych przedsiębiorstw, aby ułatwiać transfer projektów przedsiębiorstw, aby umożliwić lepszy dostęp do finansowania i by dać jeszcze jedną szansę uczciwym przedsiębiorcom, którzy zbankrutowali.

Krótko mówiąc – konkretne działania, a nie tylko programy polityczne.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: niemiecka droga synodalna jest błędna i zagraża Kościołowi

2024-05-28 08:22

[ TEMATY ]

Niemcy

kardynał Gerhard Ludwig Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Niemiecka droga synodalna jest błędna i jeśli w dalszym ciągu będzie trwała, to postrzegam ją jako zagrożenie wiodące do zniszczenia Kościoła katolickiego – powiedział emerytowany prefekt Kongregacji Doktryny Wiary kard. Gerhard Müller.

Podczas poniedziałkowej konferencji promującej dwie książki kard. Gerharda Müllera "Na drodze Chrystusa" i "Katolicki – czyli jaki?" hierarcha został zapytany, jak przezwyciężyć kryzys współczesnego Kościoła katolickiego, zwłaszcza w Europie.

CZYTAJ DALEJ

Niebawem XII Zjazd Dużych Rodzin: „Miłość, szczęście, bezpieczeństwo - Rodzina To ma"

2024-05-28 19:17

[ TEMATY ]

rodzina

duża rodzina

Adobe.Stock

Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” i Miasto Tomaszów Mazowiecki organizują XII Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin. W dniach 31 maja - 2 czerwca 2024 roku do Tomaszowa Mazowieckiego zostały zaproszone rodziny z całej Polski. W sumie około 700 osób będzie uczestniczyć w tym wydarzeniu.

Hasło Zjazdu - „Miłość, szczęście, bezpieczeństwo - Rodzina To ma" - ma podkreślać, że w rodzinie można odnaleźć najważniejsze wartości i zaspokoić najbardziej podstawowe potrzeby niezbędne do rozwoju i zapewnienia dobrostanu zarówno dzieciom jak i dorosłym. W sensie dosłownym chcemy przekazać, że w zasadzie jedynym koniecznym

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję