Reklama

Sanktuaria

Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kielcach

Tutaj mieszka Miłosierna Miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęły czasy, kiedy Czarnów był postrzegany jako najbardziej zaniedbana materialnie dzielnica Kielc. Dziś w sercu osiedla jest piękny kościół, podniesiony do rangi sanktuarium przez bp. Kazimierza Ryczana. W tym miejscu Bóg przypomina światu o swej miłosiernej Miłości. Wokół świątyni wyrosły kościelne dzieła: Dom Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego wraz z Niepublicznym Przedszkolem „Serduszko” i Hospicjum bł. Matki Teresy z Kalkuty. Znalazły tutaj miejsce liczne grupy i wspólnoty parafialne, które służą Nowej Ewangelizacji i szerzą Boże Miłosierdzie.
Już w 1976 r. bp Jan Jaroszewicz i bp Jan Gurda czynili starania, by na Czarnowie powstał osobny ośrodek duszpasterski. Plany biskupów ziściły się 9 lipca 1981 r., kiedy to bp Stanisław Szymecki zorganizował ośrodek duszpasterski dla dzielnicy Czarnów, a 26 października pobłogosławił krzyż ustawiony na placu budowy kościoła i przewodniczył pierwszej w tym miejscu sprawowanej Mszy św. Dnia 16 stycznia 1982 r. powołał do istnienia parafię na Czarnowie pw. Miłosierdzia Bożego, a 22 września tegoż roku mianował pierwszym proboszczem parafii ks. Stanisława Sztafrowskiego.
Młoda wspólnota parafialna potrzebowała kościoła. Przez kolejne lata Msze św. sprawowane były w kaplicy, która została wzniesiona wysiłkiem Proboszcza i parafian w krótkim czasie. 7 maja 1983 r. rozpoczęto wykopy pod fundamenty nowego kościoła. 12 października 1986 r. biskup kielecki wmurował akt erekcyjny i kamień węgielny (poświęcony przez papieża Jan Pawła II w 1979 r. podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny) w mury wznoszonego kościoła. W uroczystościach uczestniczyło osiem tysięcy wiernych. Konstruktorem budowy był inżynier Władysław Zaborowski. Prace geodezyjne wykonali inżynierowie Andrzej Raducki i Zbigniew Śliwiński. Pracami budowlanymi kierował mistrz murarski ze Stopnicy Roman Plewa, a nadzór sprawował inżynier budownictwa Wiktor Gładki. Już 11 października 1998 r. bp Ryczan sprawował po raz pierwszy Mszę św. w murach nowego kościoła. Wówczas do parafii Miłosierdzia Bożego należało 22 tys. wiernych. Z czasem z macierzystej parafii powstawały nowe wspólnoty parafialne. Kościół został konsekrowany przez kard. Józefa Glempa 5 marca 2000 roku.
Świątynia powstała według projektu architektów prof. Politechniki Gdańskiej – Mariana Sztafrowskiego – brata ks. prał. Sztafrowskiego i dr Krystyny Sztafrowskiej, która jest autorką projektu wnętrza. Reprezentuje nowoczesną architekturę sakralną, oszczędną w formie i kształcie z charakterystycznymi ażurowymi detalami wypełnionymi witrażami. Do kościoła przylega kaplica św. Siostry Faustyny. W prezbiterium nasz wzrok przykuwa mozaika z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego, oświetlona światłem przenikającym przez kolorowe witraże. Filary nawy głównej zdobią rzeźby świętych i błogosławionych. Parafia dysponuje odpowiednim zapleczem, by muzyka kościelna rozbrzmiewała w kościele na najwyższym poziomie, ponieważ posiada czterdziestogłosowe organy z dwoma stołami do gry.

Reklama

Nowe sanktuarium

Na zawsze zapisał się w historii diecezji dzień 4 listopada 2001 roku, kiedy biskup kielecki Kazimierz Ryczan erygował w kościele na Czarnowie sanktuarium diecezjalne Miłosierdzia Bożego. Był to wyraz troski Kościoła kieleckiego o pogłębianie i propagowanie kultu Bożego Miłosierdzia. Sanktuarium jako centrum kultu Miłosierdzia Bożego miało oddziaływać na diecezję poprzez pielgrzymki i nowatorskie formy duszpasterstwa, będące inspiracją dla innych parafii. – Tak określone zadania i cele wynikały z potrzeb duszpastersko-katechetycznych i społeczno-kulturowych. Rozpoczęty czas transformacji ustrojowych w szeroko rozumianym aspekcie rodził pytania dotyczące wolności oraz sposobów ewangelizacji we współczesnym świecie – tłumaczy ks. prał. dr Jerzy Ostrowski – kustosz sanktuarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Głoszą Boże Miłosierdzie

W duszpasterstwie priorytetem stało się pogłębianie refleksji teologicznej nad Bożym Miłosierdziem w oparciu o encyklikę papieża Jana Pawła II „Dives in Misericordia”. Ta formacja znalazła swoje odzwierciedlenie w liturgii i nabożeństwach. Co piątek wierni gromadzą się w sanktuarium na Godzinę Świętą, adorując Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Codziennie o godz. 17.30 odmawiają Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Przed uroczystością Bożego Miłosierdzia gromadzą się na specjalnej nowennie. Obok odpustu parafialnego w pierwszą niedzielę po Świętach Zmartwychwstania Pańskiego, szczególnie uroczyście w sanktuarium obchodzone jest także wspomnienie św. Faustyny Kowalskiej 5 października. W kaplicy św. Siostry Faustyny Kowalskiej po lewej stronie prezbiterium znajduje się portret Zakonnicy i jej relikwie, którym wierni mogą oddać cześć w dniu jej wspomnienia liturgicznego. Ksiądz Proboszcz zwraca uwagę na rozwijające się dynamiczne wspólnoty i grupy modlitewne skupiające wiele osób świeckich. Są to: Grupa Jezusa Miłosiernego w Duchu i w Prawdzie, Krąg Biblijny i Grupa Ewangelizacyjna, i Dom Modlitwy, które są świadectwem dla rodzin w parafii. Prężnie rozwija również Domowy Kościół Ruchu Światło-Życie, Oaza młodzieżowa i dziecięca, Apostolat Maryjny, działa także Akcja Katolicka i Klub AA. Co niedzielę słychać śpiew scholi młodzieży i dziecięcej. Bogata oferta duszpasterska dotyczy także działań artystycznych. Młode pokolenie rozwija talenty w kole teatralnym i filmowym. W tradycyjnym nurcie funkcjonują koła różańcowe i Rycerstwo Niepokalanej. Wiele osób starszych i młodszych włącza się również w niedzielną posługę Słowa Bożego.

Dla chorych i cierpiących

Sanktuarium zyskało szczególny rys poprzez posługę sióstr i nowo otwarte hospicjum. W 2009 r. do parafii zostały zaproszone siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego. Zgromadzenie powstało na wyraźne życzenie Jezusa, zwarte na kartach „Dzienniczka” Siostry Faustyny. Założycielem zgromadzenia był ks. Michał Sopoćko, spowiednik s. Faustyny. Pierwsze kandydatki złożyły śluby w 1944 roku w Wilnie. Dom sióstr Jezusa Miłosiernego mieści się w budynkach parafialnych. Sześć sióstr zakonnych z zaangażowaniem pełni posługę w katechizacji. Zgromadzenie prowadzi również Niepubliczne Przedszkole „Serduszko” im. św. Siostry Faustyny Kowalskiej, do którego uczęszcza ponad osiemdziesiąt maluchów. Siostry posługują na plebanii, w kościele i odwiedzają chorych w domach. Stałą opieką duszpasterską kapłanów objętych jest ok. stu czterdziestu chorych z terenu parafii, do których regularnie przychodzą w każdy pierwszy piątek miesiąca kapłani z sakramentem chorych.
Poprzez wybudowane staraniem całej diecezji kieleckiej Hospicjum im. Matki Teresy z Kalkuty, prowadzone przez Caritas Kielecką, miłosierna Cartias może się ukonkretniać w codziennej posłudze chorym, cierpiącym i ich rodzinom. Pierwsze w regionie stacjonarne hospicjum stało się domem dla tych, którzy znajdują się w ostatnim stadium choroby nowotworowej, miejscem, gdzie umierający i zmagający się nieuleczalną chorobą mogą doświadczać troski, opieki i miłości, liczyć na fachową pomoc medyczną, wsparcie psychologiczne i opiekę duchową.

Reklama

Odzyskują łaskę wiary

– Materialny wymiar sanktuarium jest ważny, ponieważ świadczy o wielkiej odpowiedzialności wiernych za swoją parafię, jednak o wiele ważniejszy jest wymiar duchowy tego miejsca – podkreśla ks. prał. Jerzy Ostrowski. Zauważa, że roku na rok przybywa czcicieli Bożego Miłosierdzia, w intencjach Mszy św. wiele osób składa dziękczynienie Bogu za otrzymaną łaskę wiary. Ale największe cuda dzieją się codziennie przy kratkach konfesjonału i podczas Eucharystii, ponieważ znaczna grupa osób regularnie korzysta z sakramentów świętych. To namacalny efekt działania łaski Bożej w tym miejscu – przypomina.
Sanktuarium pełni również rolę kulturotwórczą i sprzyja integracji parafian poprzez organizację festynów i pikników dla rodzin, pielgrzymek do miejsc świętych, organizację obchodów Dnia Chorych przez wiele lat. W podziemiach kościoła znajdują się dwie stałe ekspozycje. Pierwszą to „Szopki świata” – otwarta w okresie Świąt Bożego Narodzenia. W Wielkim Poście można za to obejrzeć wystawę zatytułowaną „Porzucony krzyż”, na której prezentowanych jest ponad trzysta krzyży z Francji i Belgii. Obie wystawy trafiły do sanktuarium dzięki ks. bp. Kazimierzowi Ryczanowi. Otrzymał on je w darze od wieloletniego misjonarza w Kamerunie ks. prał. Krzysztofa Pastuszaka. Misjonarz zebrał i ocalił przed zniszczeniem porzucone krzyże, które znajdował na terenie Belgii i Francji.

Niewyczerpane źródło

Patrząc z perspektywy 32 lat istnienia parafii na Czarnowie mamy świadomość jak wiele znaczenie ma to miejsce dla kształtowania się nowego oblicza osiedla. Z zapomnianej i zaniedbanej, wyśmiewanej czasem i niebezpiecznej dla ludzi dzielnicy, Czarnów stał się ważnym miejscem – z sanktuarium, w którym bije źródło Bożego Miłosierdzia. Wieloletnie wysiłki wspólnoty parafialnej skupionej wokół swojego duszpasterza ks. prał. Stanisława Sztafrowskiego, związane z budową kościoła i budynków parafialnych przeznaczonych dla zaplecza katechetycznego i duszpasterskiego, wpłynęły na integrację i konsolidację parafii, umocniły ją duchowo. „Jako parafianie byliśmy zdani na samych siebie. Na początku mieliśmy jeden kielich z Przesławic i jeden używany ornat koloru zielonego podarowany przez ks. kan. Mieczysława Jaworskiego proboszcza parafii katedralnej” – pisał o trudnych początkach śp. ks. prał. Sztafrowski w swoich pamiętnikach.
– Śp. ks. prał. Stanisław Sztafrowskiemu należy się ogromne uznanie. Całkowicie oddał swoją posługę kapłańską i życie służbie Bożemu Miłosierdziu i tej parafii. Odszedł do Pana w 2014 r. przy ołtarzu, sprawując Eucharystię w Święto Bożego Miłosierdzia w kościele, który wybudował. Dziś w tym sanktuarium, każdy może otrzymywać łaski i czerpać niewyczerpanego źródła Bożego Miłosierdzia – mówi ks. prob. Jerzy Ostrowski.

2014-07-08 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Konsekracja kościoła-sanktuarium św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Kraków

sanktuarium

TVP

W niedzielę 16 października o godz. 12:30 kard. Stanisław Dziwisz dokona konsekracji kościoła św. Jana Pawła II na krakowskich "Białych Morzach". Sanktuarium Świętego Jana Pawła II to pierwsza w Krakowie świątynia poświęcona Papieżowi Polakowi, zbudowana dla uczczenia Jego osoby i pontyfikatu.

Sanktuarium jest częścią Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”, które powstaje na tzw. „Białych Morzach” w Krakowie, na obszarze dawnych Zakładów Sodowych „Solvay”, w których w czasie okupacji, w latach 1940-1944 pracował młody Karol Wojtyła.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie jest drogą Chrystusa ku pełni objawienia

2024-05-12 16:20

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Wniebowstąpienie Jezusa nie oznacza Jego oddalenia – napisał na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji kard. Robert Sarah.

Na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji Eucharystii we wrocławskiej katedrze przewodniczył bp Maciej Małyga. Z powodów zdrowotnych nie przyjechał kard. Robert Sarah, ale wierni usłyszeli jego homilię i rozesłanie napisane specjalnie na tę okazję. Odczytał je ks. Piotr Wiśniowski z telewizji EWTN.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję