Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Koń, jaki jest, każdy widzi

Niedziela Ogólnopolska 15/2015, str. 3

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tytuł niniejszej wypowiedzi wpisuje się we wszystko, czego doświadczamy i o czym czytamy w polskich mediach. Choć jasne jest, że rządzi w nich PR, tworzony na użytek zamawiających, że wychwalane są różne poczynania rządu i poszczególnych polityków, a ludzie karmieni – zwłaszcza przed wyborami – nie rzeczywistymi, lecz życzeniowymi obrazami rozwoju każdej z dziedzin życia, to wszyscy wiemy, ile mamy w portfelu i jak trudno żyje się dziś w Polsce. Jeżeli do wyliczania tzw. średniej płacy obywateli wlicza się ogromne płacowe kominy, to jak się to ma do 800-złotowej renty czy emerytury starszego człowieka lub płacy minimalnej, która jest udziałem większości Polaków? Przykładów tzw. dobrobytu w Polsce, ogłaszanego co i raz przez statystyki rządowe, a niemającego zupełnie przełożenia na naszą rzeczywistość, można wymienić wiele. Wystarczy popatrzeć na tysiące młodych ludzi – i nie tylko – którzy wyjechali na Zachód. Nie ucieka się z ojczyzny z powodu dobrobytu, ale w poszukiwaniu pracy, chleba, mieszkania, warunków do życia.

Ale ludzie politycznie ustawieni, którym żyje się dobrze, chętnie wprowadziliby nas teraz do systemu euro, bo nie widzą większych zagrożeń drożyzną nie do udźwignięcia; oni też zrobią wszystko, żeby zniszczyć konkurencję, czyli pretendujących do ich stanowisk kandydatów opozycyjnych. Ostatni atak na SKOK-i jest przykładem, jak jednym strzałem chce się ugodzić zarówno prezesa Kas, jak i kandydata na prezydenta RP. Polska, jaka jest, każdy widzi... Poza problemami bytowymi dotrzegamy też inne zagrożenia. Obserwujemy, do czego prowadzą tak łatwo przyjmowane ustawy, pozwalające np. zabierać dzieci rodzicom biednym, nieradzącym sobie materialnie. Podobnie jest z wydłużeniem wieku emerytalnego, kiedy tylu młodych ludzi jest bez pracy, bo jej jak na lekarstwo. Tysiące podpisów czy logiczna argumentacja na nic się zdają – większość partyjna w parlamencie ma głos decydujący.

Przed nami wybory prezydenckie. Obowiązkiem każdego z nas jest iść do wyborów i zrobić użytek z ważnego narzędzia każdego obywatela, jaki stanowi karta wyborcza. Głosujmy na tych, dla których najważniejsze są nie jakieś europejskie, w gruncie rzeczy niewiadomego pochodzenia, zalecenia i sugestie, lecz sprawy własnego narodu. Tym bardziej że tak naprawdę każdy kraj europejski walczy o dobro swoich obywateli. Musimy to czynić nie tylko dla siebie, ale dla dobra przyszłych pokoleń Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-07 15:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Istotą kapłaństwa jest składanie ofiary

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 14, 22-25.

Czwartek, 23 maja. Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

CZYTAJ DALEJ

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Cóż, w „uśmiechniętej Polsce” musimy się przyzwyczaić, że o takich zmianach kadrowych dowiadujemy się od „zaprzyjaźnionej stacji”, nawet jeśli akurat w tej sprawi przekazanie informacji o odwołaniu kpt. Michalskiej akurat przez TVN24 to wyjątkowa potwarz, biorąc pod uwagę to co wyprawiała ta stacja w czasie ruskiej operacji na polskiej granicy z Białorusią. Jego treść to kolejny element tej polityki dezinformacyjnej, bo „dzieci z Michałowa” tak cynicznie wykorzystane przez polityków ówczesnej opozycji były tak częstym tematem „pytań” zaprzyjaźnionych reporterów, że kiedyś kpt. Michalska rzuciła „mój ulubiony temat”, co zostało perfidnie wykorzystane przeciwko niej.

CZYTAJ DALEJ

Francuscy biskupi w Watykanie: potrzebujemy poważnej dyskusji o Europie

2024-05-23 17:14

[ TEMATY ]

Watykan

Francja

biskupi

Episkopat News

Potrzebujemy poważnej dyskusji o Europie, a tymczasem wszystko wskazuje na to, że najbliższe wybory nie będą dotyczyły Unii, lecz będą konsekwencją lokalnego niezadowolenia - powiedział przewodniczący francuskich biskupów. Wraz z prezydium episkopatu złożył wizytę w Watykanie. Rozmawiano o forsowanej przez prezydenta Emmanuela Macrona eutanazji oraz wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Poproszony o komentarz dla prognoz przewidujących wysokie notowania ugrupowań prawicowych, abp Eric de Moulins-Beaufort powiedział, że episkopat nie będzie wskazywał, na kogo głosować. Martwi go natomiast brak dyskusji o Europie. „Jaką Europę zostawiamy przyszłym pokoleniom? Co tak naprawdę chcemy zbudować i jaki świat przygotowujemy dla tych, którzy przyjdą po nas?” - mówił przewodniczący Episkopatu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję