Reklama

Sejm upamiętnił abp. Baraniaka

Parlamentarzyści oddali hołd „Żołnierzowi Niezłomnemu” Kościoła, sekretarzowi kolejnych prymasów: kard. Augusta Hlonda i kard. Stefana Wyszyńskiego, który w latach 1957-77 pełnił funkcję metropolity poznańskiego i zorganizował obchody milenijne w 1966 r. Abp Antoni Baraniak przeszedł tę samą drogę tortur i więzienia, którą prowadzeni byli Żołnierze Wyklęci

Niedziela Ogólnopolska 39/2017, str. 30

Magdalena Kowalewska

W Sejmie 14 września 2017 r. otwarto wystawę poświęconą abp. Antoniemu Baraniakowi

W Sejmie 14 września 2017 r. otwarto wystawę poświęconą abp. Antoniemu Baraniakowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To historyczna chwila dla polskiego państwa i Kościoła. 15 września br. Sejm prawie jednogłośnie przyjął uchwałę w sprawie upamiętnienia 40. rocznicy śmierci abp. Antoniego Baraniaka, „Żołnierza Niezłomnego” Kościoła. Aresztowany w tym samym czasie, kiedy w nocy z 25 na 26 września 1956 r. zatrzymano Prymasa Wyszyńskiego, abp Baraniak w więzieniu przy Rakowieckiej, gdzie spędził ponad 2 lata, był brutalnie przesłuchiwany i torturowany co najmniej 145 razy. Komuniści za wszelką cenę dążyli do tego, aby złamać tego hierarchę i doprowadzić do pokazowego procesu Prymasa Tysiąclecia. W uchwale posłowie podkreślili, że abp Baraniak, „z racji swej bliskiej współpracy z Prymasem stał się jednym z najważniejszych przedstawicieli polskiego Kościoła w najgorszych dla niego czasach stalinowskich prześladowań”. Niemym świadkiem jego męczeństwa jest podziemny karcer, w którym odbywały się wyroki śmierci. Tam w ciemności, wodzie, zimnie i fekaliach przetrzymywany był hierarcha. W pomieszczeniu, w którym przebywał, słychać było egzekucje więźniów. „Pomimo wielkiego cierpienia, jakie mu zadawano, Biskup Baraniak pozostał wierny Prymasowi Wyszyńskiemu, wierny Kościołowi. W 1956 r. wyszedł na wolność i aż do śmierci służył Kościołowi i Bogu” – zaznaczyli parlamentarzyści.

– To przełomowy dzień. Abp Baraniak był przez wiele lat zapomniany, teraz dzięki tej uchwale, wystawie i projekcji w Sejmie filmu „Żołnierz Niezłomny Kościoła” państwo polskie mówi mu „przepraszam” – wskazała Jolanta Hajdasz, reżyser filmów dokumentalnych o tym duchownym. To właśnie dzięki jej wielkiej determinacji i ubiegłorocznej premierze kolejnego filmu o tym duchownym postać abp. Baraniaka zaczęła wychodzić z cienia, czego dowodzi m.in. zbiórka podpisów pod listem do prezydenta RP Andrzeja Dudy o pośmiertne odznaczenie tego duchownego za zasługi dla państwa i Kościoła. Na stronie: www.antonibaraniak.pl zbierane są także podpisy pod listem otwartym do abp. Stanisława Gądeckiego z prośbą o wszczęcie procesu beatyfikacyjnego abp. Baraniaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Debacie nad projektem uchwały towarzyszyło otwarcie przy sejmowej kaplicy wystawy, przygotowanej przez poznański oddział IPN, a przedstawiającej życie i działalność abp. Baraniaka. Ekspozycję otworzył marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Przypomniał, że duchowny za zawołanie biskupie przyjął słowa św. Jana Bosko: „Daj mi duszę, resztę zabierz”. – I tak służył jako ksiądz, sekretarz dwóch prymasów, jako biskup pomocniczy i ordynariusz w Wielkopolsce – mówił marszałek Sejmu, podkreślając, że w czasach komunizmu abp Baraniak stał się obrońcą wiary, godności człowieka i polskości, a dzięki jego niezłomnej postawie nie doszło do dalszych prześladowań Kościoła.

Inicjatorką podjęcia uchwały była poseł PiS Lidia Burzyńska. – To przypomnienie cichej i skromnej postaci abp. Baraniaka, który dał świadectwo, że można żyć dla ludzi i Ojczyzny oraz każdego dnia przyczyniać się do tego, aby świat był piękniejszy przez miłość do drugiego człowieka – zaznaczyła poseł Burzyńska. – Cieszymy się, że nasz arcybiskup dzięki tej uchwale będzie znany nie tylko mieszkańcom Wielkopolski. To dla nas wielki bohater – powiedziała „Niedzieli” Anna Wolska z rodziny abp. Baraniaka. Z kolei biskup pomocniczy senior archidiecezji poznańskiej Zdzisław Fortuniak wspominał: – Nigdy nie czynił z siebie męczennika. My, jako klerycy i księża, będąc bardzo blisko niego, nie słyszeliśmy z jego ust o tym, co go spotkało. Hierarcha podkreślił, że abp Baraniak był bardzo oddany sprawom Kościoła i Ojczyzny i nie przeszłoby mu przez myśl, że parlament go upamiętni.

Długo trzeba było czekać także na inną historyczną chwilę, jaką było wznowienie przez IPN w czerwcu tego roku śledztwa ws. fizycznego i psychicznego znęcania się nad abp. Antonim Baraniakiem. Teraz pozostaje czekać na jego rezultaty.

2017-09-19 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny Ratusz zakazuje symboli religijnych w urzędach podległych Prezydentowi

2024-05-16 10:55

[ TEMATY ]

Warszawa

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN prowadzi ofensywę wobec nauczania religii w szkołach, MSWiA, któremu podlegają sprawy wyznaniowe - próbuje ograniczyć środki na Fundusz Kościelny. W sukurs organom władzy centralnej idzie największy polski samorząd. Właśnie Prezydent m.st. Warszawy wydał zarządzenie zakazujące umieszczania krzyży w urzędach.

W zarządzeniu nr 822/2024 czytamy o potrzebie równego traktowania wynikającej z przyjętej przez Radę Warszawy „Polityki różnorodności społecznej m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Jan Długosz w różnych odsłonach

2024-05-17 15:27

[ TEMATY ]

konkurs plastyczny

Kłobuck

parafia św. Marcina

ks. Jan Długosz

MOK

Maciej Orman/Niedziela

W Miejskim Ośrodku Kultury im. Władysława Sebyły w Kłobucku odbyła się gala podsumowująca II Regionalny Konkurs Plastyczny „W kłobuckim kościele jest skarbów wiele”, zorganizowany przez miejscową parafię św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników.

Tym razem uczestnicy mierzyli się z tematem: „Ksiądz Jan Długosz – polski kronikarz i... proboszcz w Kłobucku”. Ich zadaniem było wykonanie pracy o charakterze symbolicznym, ukazującej związek ks. Długosza ze sprawowaniem probostwa w Kłobucku w latach 1434-49.

CZYTAJ DALEJ

Madonno Inwałdzka, módl się za nami...

2024-05-17 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec XIX stulecia kult Matki Bożej Inwałdzkiej zaczął powoli zanikać. Na odpusty przybywało coraz mniej pielgrzymów, głównie z najbliższej okolicy. Reszty dokonał pożar kościoła w 1889 r., podczas którego został uszkodzony cudowny obraz, zniszczone wota i ozdoby.

Rozważanie 18

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję