Reklama

Porady

Prawnik wyjaśnia

Praca na zlecenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pracodawca nie zlecał mi żadnych prac mimo mojej gotowości do pracy i trwania umowy, a później odmówił wypłaty wynagrodzenia za ostatni miesiąc. Czy mogę ubiegać się o zaległe wynagrodzenie lub odszkodowanie?

Odpowiedź eksperta
Wprawdzie pytający nie formułuje w pytaniu wyraźnie, o jaki rodzaj umowy mu chodzi, z treści wnioskuję jednak, że chodzi o umowę zlecenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Umowa taka jest jedną z umów cywilnoprawnych, do których zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego. Jest to umowa starannego działania, której przedmiotem jest zobowiązanie do wykonania określonej czynności lub szeregu czynności na rzecz dającego zlecenie.

W umowie takiej brak charakterystycznego dla umowy o pracę podporządkowania i pozostawania w dyspozycji zlecającego, zaś wykonującemu zlecenie przysługują jedynie takie uprawnienia, jakie wynikają z treści zawartej umowy.

Powodem, dla którego pracodawcy wybierają formę umowy zlecenia zamiast umowy o pracę, są ewidentne korzyści dla zleceniodawcy. Głównym atutem dla zleceniodawców jest możliwość uniknięcia dużych kosztów, które byłyby związane z zatrudnieniem na umowę o pracę.

Z kolei zleceniobiorca nie ma w związku z tym obowiązku przychodzenia do miejsca pracy codziennie i spędzania w niej 8 godzin. Zlecone mu zadania może realizować w dowolnie wybranym przez siebie czasie i miejscu. Chodzi jedynie o to, aby wykonać zadanie rzetelnie i w umówionym terminie. Co więcej, zleceniodawca nie może żądać od zleceniobiorcy codziennego przychodzenia do pracy i wymagać spędzania w niej określonego czasu.

Ponadto zleceniobiorca ma prawo wykonywania zadań jednocześnie dla kilku zleceniodawców. Jeżeli ściśle trzyma się terminów i realizuje zadania na czas, pracodawca nie ma prawa zabraniać mu pracy dla innego zleceniodawcy.

Najczęściej umowa zlecenia ma charakter doraźny. Istnieją jednak sytuacje, gdy zlecenie nie ma charakteru jednorazowego czy sporadycznego, dochodzi bowiem do stałego powierzania wykonywania określonych czynności. Wtedy umowa ze zleceniobiorcą jest umową na czas nieokreślony. Jest to wprawdzie prawnie dopuszczalne, ale dość ryzykowne, bowiem może się stać tak, że umowa cywilnoprawna zacznie przypominać umowę o pracę.

Reklama

Jeżeli umowa zlecenia jest wykonywana w warunkach podporządkowania, w określonym miejscu i czasie, osobiście i odpłatnie, to należy uznać, że umowa ta jest faktycznie umową o pracę. Zgodnie bowiem z art. 22 Kodeksu pracy: „przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem” i zatrudnienie w tych warunkach „jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy”.

Jeżeli więc sytuacja opisana w pytaniu faktyczna przypomina tę z art. 22 kp, to zleceniobiorca ma prawo wystąpić do sądu pracy z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy w miejsce umowy cywilnoprawnej, oraz w przypadku ustalenia, że umowa zlecenia była faktycznie umową o pracę, żądać zasądzenia wynagrodzenia za pracę.

2023-08-29 14:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Transmisja dewiacji

Jestem matką nastolatków chętnie korzystających z mediów społecznościowych. Coraz częściej słyszę związane z internetem określenie patostreaming? Co ono oznacza?

odpowiedź eksperta Patostreaming jest to stosunkowo nowe zjawisko występujące w przestrzeni mediów społecznościowych, a patostreamy pojawiły się w polskim internecie w ramach live video streamingu, czyli możliwości transmitowania wideo w czasie rzeczywistym przy użyciu różnych narzędzi.

CZYTAJ DALEJ

Przypadki św. Feliksa

Niedziela przemyska 20/2015, str. 8

[ TEMATY ]

sylwetka

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Feliks z Cantalice jest szczególnie czczony w kościołach kapucyńskich; ponieważ Feliks bardzo kochał dzieci i wielu z nich pomagał istnieje zwyczaj święcenia w dniu jego święta specjalnego oleju i namaszczania nim dzieci (tu obraz św. Feliksa z koś

Św. Feliks z Cantalice jest szczególnie czczony w kościołach kapucyńskich;
ponieważ Feliks bardzo kochał dzieci i wielu z nich pomagał istnieje
zwyczaj święcenia w dniu jego święta specjalnego oleju i namaszczania
nim dzieci (tu obraz św. Feliksa z koś

Dwadzieścia lat pracował ciężko jako oracz. Do zakonu Kapucynów wstąpił jako dojrzały mężczyzna, dopiero w wieku trzydziestu lat. Kiedy zmarł 18 maja 1587 r. ludzie już wtedy oddawali mu cześć jak świętemu...

Wypadek przy pracy w polu, kiedy to dwa niebezpieczne byki zerwały się z zaprzęgu i powaliły Feliksa na ziemię, a jemu nic się nie stało, spowodował podjęcie przez niego decyzji o wstąpieniu do zakonu Kapucynów.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję