Reklama

Wielkanocna „Familiada”

Niecałe dwa tygodnie przed świętami Wielkanocnymi, 22 marca br. w studiu przy ul. Inżynierskiej w Warszawie odbyło się nagranie świątecznego wydania „Familiady”. Udział w nim wzięły zakonnice i księża z diecezji drohiczyńskiej. Do rywalizacji w drużynie zakonnic stanęły: s. Konsylia z Jabłonny Lackiej - „głowa rodziny”, s. Bernadetta - także z Jabłonny, s. Weronika z Ciechanowca, s. Laura z Nurca i s. Cecylia z Rudki. „Głową rodziny” księży został ks. Stanisław Bogusz, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim. Razem z nim o wejście do finału grali: główny pomysłodawca tej imprezy - ks. Sławomir Wentczuk z sokołowskiej parafii Miłosierdzia Bożego, ks. Marek Sidoruk z Wirowa, ks. Wojciech Iwanowski z sokołowskiej konkatedry i ks. Łukasz Gołębiewski z Rudki.

Niedziela podlaska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy raz w historii Familiady, która na antenie ukazuje się już blisko dziesięć lat, udział wzięły osoby duchowne. Te jednak nie pozostały same w swoich zmaganiach. Do studia nagrań razem z nimi udało się ponad 20 dzieci z Domu Miłosierdzia Bożego im. Jana Pawła II w Sokołowie Podlaskim oraz 20 dzieci ze świetlicy w Siemiatyczach. W studiu gościł również bp. Antoni Dydycz ordynariusz diecezji drohiczyńskiej, który złożył telewidzom życzenia świąteczne i podziękował programowi 2 TVP za zaproszenie do programu. Na widowni nie zabrakło również dyrektora Caritas Diecezji Drohiczyńskiej, ks. Walentego Wojtkowskiego, który podziękował wszystkim sponsorom. Pomysłodawcą występu, z którego dochód przeznaczony będzie na dokończenie remontu Domu Miłosierdzia Bożego im. Jana Pawła II w Sokołowie Podlaskim, był ks. Sławomir Wentczuk. To on zadzwonił do telewizji z propozycją udziału w świątecznym teleturnieju. Realizatorom programu pomysł ten spodobał się na tyle, że oni sami wyszli z propozycją znalezienia dodatkowych sponsorów, którzy mogliby pomóc w wyremontowaniu Domu Miłosierdzia. „Do tej pory, mimo że program nie został jeszcze wyemitowany, sponsorzy przekazali m.in. materiały budowlane i na wyposażenie wnętrz. Nie spodziewałem się tak wielkiego odzewu, ale dzięki pomocy Bożej, telewizji i ludziom dobrego serca moje marzenia się spełniają. Nie ma dnia, aby ktoś do mnie nie dzwonił i nie pytał się w czym może nam pomóc” - mówił ks. Sławek Wentczuk.
W utworzonym kilka lat temu Domu Miłosierdzia obecnie funkcjonuje świetlica socjoterapeutyczna. Codziennie na zajęcia przychodzi do niej około trzydzieściorga dzieci z najuboższych sokołowskich rodzin. Pod okiem wolontariuszy odrabiają tam lekcje, uczą się i bawią, spędzają każdą wolną chwilę. Wiele z nich, to właśnie tam, pierwszy raz korzystało z toalety ze spłuczką, mogło umyć ręce pod bieżącą wodą. Poza zajęciami każde dziecko otrzymuje tam posiłek, będący często jedynym w ciągu całego dnia. Oprócz prowadzenia świetlicy, wolontariusze od lutego wydają darmowe zupy. Dziennie przychodzi po posiłek około 50 osób, nawet z najdalszych części miasta. Pod dachem w ciągu zaledwie ostatnich kilku miesięcy znaleźli schronienie pogorzelcy ze spalonego zimą bloku mieszkalnego i młoda kobieta z małą córeczką. Dom Miłosierdzia Bożego otwarty jest dla wszystkich, którzy do niego przyjdą. Już od progu emanuje ciepłem i wielką przyjaźnią do człowieka. Jest prawdziwym rodzinnym domem. Aby mogło korzystać z niego jak najwięcej osób niezbędne jest jednak dokończenie w nim remontu. Mieści się on bowiem w dawnym, przez wiele lat opuszczonym budynku szpitala. Jedyne, co możemy teraz zdradzić, to to, że uczestnicy Familiady wygrali pieniądze, które przeznaczone będą na remont jednego skrzydła budynku. Podczas próby poprzedzającej nagranie niepokonani okazali się księża. A kto wygrał i wszedł do finału? Zobaczyć to będzie można już w Wielkanocną Niedzielę o godz. 14.00 w drugim programie TVP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci

2024-05-12 13:07

[ TEMATY ]

Światowe Dni Dzieci

Adobe Stock

Na dwa tygodnie przed Światowymi Dniami Dzieci swój udział w tym wydarzeniu zgłosiło 64 tys. dzieci wraz z opiekunami. Pochodzić będą z 85 krajów świata. Organizatorzy zadbali, aby w pierwszym w historii takim spotkaniu z papieżem uczestniczyli również przedstawiciele krajów pogrążonych w wojnach. Dzięki specjalnemu funduszowi solidarności przyjadą też ubogie dzieci, zamieszkujące m.in. brazylijskie fawele czy slumsy w Buenos Aires i na Haiti.

„Światowe Dni Dzieci są profetyczną intuicją Papieża Franciszka, która wniesie wiele życia do Kościoła” - podkreśla o. Enzo Fortunato, koordynator tego wydarzenia. Franciszkanin wskazuje na ogromną solidarność, jaka towarzyszy przygotowaniom. „Mamy informacje o dzieciach z różnych krajów europejskich, które sprzedały ulubione zabawki, by sfinansować przyjazd swych rówieśników z uboższych państw. Dzieje się to wśród rodzin związanych m.in. z Ruchem Focolari” - mówi o. Fortunato. Udział najmłodszych z krajów objętych konfliktami zbrojnymi stanie się możliwy dzięki zaangażowaniu Wspólnoty św. Idziego. Obecne będą m.in. dzieci z Ukrainy i Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję