Reklama

Zmartwychwstał Pan! Alleluja!

Niedziela rzeszowska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak to właściwie jest z tą Wielkanocą? Dlaczego w przeciwieństwie do Bożego Narodzenia, Święta Wielkanocne to święta ruchome? Czy nie można na drodze obliczeń astronomicznych ustalić przynajmniej przybliżoną datę Męki Pańskiej i Zmartwychwstania (podobnie jak przybliżona jest, ale ostatecznie przyjęta za stałą, data narodzenia Jezusa).
To wielce symboliczne, że Pascha Jezusa powiązana jest czasowo z paschą narodu wybranego. Tak jak Mojżesz wyprowadził Żydów z niewoli egipskiej, tak Jezus dokonał czegoś niewyobrażalnie większego - pokonując śmierć i zmartwychwstając - wyprowadził ludzi z niewoli grzechu.
Godzina zmartwychwstania Chrystusa pozostaje Bożą tajemnicą, ale na pewno powstał z grobu w nocy z soboty na niedzielę. W 325 r. na Soborze Nicejskim ustalono, że pamiątka Zmartwychwstania - Pascha chrześcijańska, obchodzona będzie w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. W VII/VIII w. (w czasach Karola Wielkiego i za sprawą św. Bedy Czcigodnego) przyjęto, że początek wiosny przypada na 21 marca. Stąd możliwe terminy Wielkanocy: najwcześniejszy - 22 marca; najpóźniejszy - 25 kwietnia.
Zapowiedzią radości Zmartwychwstania jest już liturgia Wielkiej Soboty, czyli Wigilii Paschalnej. To ciągle jeszcze oczekiwanie, bo łacińskie vigilare znaczy czuwać. Ale w myśl przepisów liturgicznych ceremonie Wielkosobotnie należą już do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. Stąd może w naszym regionie zachował się zwyczaj, że radosne pozdrowienia: „Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!” można wypowiadać już w Wielką Sobotę po powrocie z nabożeństwa Wigilii Paschalnej.
Ale pełnię radości Wielkanocnego Poranka obwieszczają dopiero dzwony rezurekcyjne. W Polsce rezurekcję (od resurrectio - zmartwychwstanie) wprowadzili bożogrobcy, zakon sprowadzony ok. 1163 r. do Miechowa z Jerozolimy (za: Roman Landowski, Dawnych obyczajów rok cały. Między wiarą, tradycją i obrzędem, Pelplin 2000).
Rezurekcja rozpoczyna się uroczystą procesją z Najświętszym Sakramentem na zewnątrz kościoła. Ubrany w złotą kapę kapłan podnosi ustawiony przy Grobie Pańskim krzyż ozdobiony czerwoną stułą (na znak Jezusa-Kapłana, który złożył siebie na ofiarę). Następnie ksiądz trzykrotnym śpiewem oznajmia zmartwychwstanie Chrystusa. Ministranci niosą krzyż i figurę Zmartwychwstałego, kapłan trzyma przed sobą monstrancję z Hostią. Dawniej, gdy przy kościele lokowany był także cmentarz grzebalny, procesja była symbolicznym ogłoszeniem wieści o Zmartwychwstaniu także zmarłym. Procesja kończy się odśpiewaniem dziękczynnego hymnu Ciebie, Boga, wysławiamy.
Wielkanocną Mszę św. celebrują kapłani w białych szatach. Symbolem zwycięskiego Jezusa jest figurka Zmartwychwstałego z chorągwią w ręku, wystawiana aż do uroczystości Wniebowstąpienia (za: Katarzyna Czarnecka, Wielkanoc w polskiej kulturze Poznań 1997).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję