Reklama

Kościół w dziejach Rzeszowa

Świątynia Pani Różańcowej

Niedziela rzeszowska 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W północno-zachodniej części Rzeszowa, nieopodal skrzyżowania Alei L. Okulickiego z Aleją Wyzwolenia, położona jest świątynia o nowoczesnej i oryginalnej architekturze, nosząca wezwanie Matki Bożej Różańcowej. Jest ona centrum duszpasterskim wiernych zamieszkujących teren Osiedla gen. Władysława Andersa. Zarówno początki parafii, jak i budowa kościoła znaczone były wieloma trudnościami, wynikającymi głównie z antykościelnej polityki władz PRL-owskich.
Pierwsza próba utworzenia centrum duszpasterskiego na Baranówce, podjęta z inspiracji bp. Ignacego Tokarczuka jesienią 1972 r. przez ks. Józefa Sondeja nie powiodła się. Jej realizację uniemożliwili wówczas funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej, którzy łamiąc prawo własności siłą zajęli przygotowywany pod kaplicę dom. Niepowodzenie to nie zraziło ks. Sondeja, lecz zmobilizowało do dalszych działań. Rozpoczął je rok później. Wydatnej pomocy udzielił mu wówczas jego wikariusz ks. Józef Kapusta. Tym razem tworzenie nowego ośrodka religijnego rozpoczęto od Mszy św., odprawionej 12 października 1973 r. w jednym z pokoi domu przy ul. Jastrzębiej 9, który zamieniono na kaplicę, a następnie zainaugurowano tam wieczystą adorację Najświętszego Sakramentu. Działania księży wsparli wierni z pobliskiego Osiedla oraz bp Tokarczuk, który 14 października 1973 r. poświecił kaplicę nadając jej wezwanie Matki Bożej Różańcowej. Komuniści postawieni przed faktem dokonanym nie pogodzili się z przegraną i usiłowali doprowadzić do likwidacji kaplicy. W tym celu zastosowali wobec „winnych” księży nacisk administracyjny i różnorakie szykany. Usiłowali także zastraszyć popierających ich wiernych. Starania te nie powiodły się. Co więcej, znaczenie tego ośrodka duszpasterskiego wzrosło. 12 października 1976 r. podniesiono go do rangi kaplicy parafialnej.
Obiekt ten był jednak zbyt skromny (nawet po jego rozbudowie), by mógł w pełni zaspokoić potrzeby religijne mieszkańców Osiedla. Z tego też względu organizator i rządca parafii ks. Józef Kapusta czynił starania o uzyskanie pozwolenia na budowę kościoła. Przez długi czas były one bezowocne. Dopiero w 1981 r., na fali odwilży solidarnościowej, władze wyraziły na nią zgodę. Decyzja ta pozwoliła (w maju 1981 r.) rozpocząć prace przy wznoszeniu nowej świątyni, zaprojektowanej przez architekta Romana Leglera i konstruktora Jana Czekaja. Pracami budowlanymi kierował Stanisław Urbanik. Nadzór techniczny sprawował Władysław Cichy. Nad całością inwestycji czuwał proboszcz ks. Kapusta, który był odpowiedzialny nie tylko za postęp prac, ale również za gromadzenie potrzebnych funduszy i zaopatrzenie w materiały budowlane. Zważywszy na ówczesną sytuację polityczną oraz trudności materiałowe było to niezwykle trudne zadanie. Udało się je zrealizować dzięki konsekwencji i uporowi kapłana. Jego wysiłkowi towarzyszyło też nieustanne wsparcie parafian. Budowę świątyni wspomogły materialnie także sąsiednie parafie oraz fundusz diecezjalny.
Wysiłek zaowocował powstaniem monumentalnej, dwupoziomowej świątyni o powierzchni ok. 1000 m2, o nowoczesnej architekturze, nawiązującej stylowo do wzorców klasycznych. Poświęcił ją (15 października 1989 r.) bp I. Tokarczuk, oddając ją tym samym do użytku wiernych. Nie oznaczało to jednak sfinalizowania wszystkich prac wykończeniowych. Należało przede wszystkim zatroszczyć się o wystrój wewnętrzny kościoła. Realizacją tego zadania zajął się jednak dopiero ks. Tadeusz Wyskiel, który objął parafię w 1990 r. po przedwczesnej śmierci ks. Kapusty.
Prace nad wewnętrznym urządzeniem kościoła rozpoczęły się w 1992 r. Do chwili obecnej zakończono wystrój kościoła górnego, który zrealizowany został według projektu artysty plastyka Macieja Kauczyńskiego. Na ten etap prac złożyły się m.in.: urządzenie prezbiterium, ołtarza głównego i ołtarza w bocznej kaplicy pw. Miłosierdzia Bożego, położenie granitowej posadzki, ułożenie stacji drogi krzyżowej z mozaiki weneckiej oraz wprawienie witraży przedstawiających rozwój kultu maryjnego. Dzięki nim osiągnięto wspaniały efekt - wnętrze świątyni wypiękniało i nabrało bardziej sakralnego charakteru.
Kościół pw. Matki Bożej Różańcowej jest nie tylko nowoczesnym obiektem sakralnym, ale także pomnikiem zmagania się katolików z bezbożnym systemem komunistycznym; zmagania zakończonego zwycięstwem wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka niewidomych i widzących

[ TEMATY ]

Matka Elżbieta Czacka

AFSK

„Myślę, że m. Czacka na pewno mogłaby być patronką osób z problemami wzroku, doświadczonych dramatem cierpienia, ale być może także wszystkich, którzy mają problemy z zobaczeniem tego, co najważniejsze, poszukujących prawdy, poszukujących Boga, tych, których dusza potrzebuje światła, chociaż oczy widzą” – powiedziała tygodnikowi Echo Katolickie s. Alberta Chorążyczewska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, współautorka Positio w procesie beatyfikacyjnym m. Elżbiety Róży Czackiej.

Choć z ludzkiej perspektywy utrata wzroku w wieku 22 lat jest tragedią, dla Róży Czackiej była Bożą łaską, na której zbudowała wielkie dzieło. Stała się nie tylko pionierką nowoczesnych metod wychowania i pomocy niewidomym w Polsce, ale jednocześnie osobą, która, opierając swe życie całkowicie na Bogu, wywarła wpływ na wielu ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek zatwierdził kult Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego

2024-05-19 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Specjalny list apostolski “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) wydany został dzisiaj z osobistej inicjatywy („motu proprio”) papieża. Na mocy listu apostolskiego Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych, a jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 7 lutego jako obowiązkowe w Zgromadzeniu i wspólnotach inspirowanych jego charyzmatem.

“Dzisiejszy dzień dla naszego Zgromadzenia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w 800-letniej historii Zakonu Ducha Świętego. Spełniły się oczekiwania i starania Zgromadzeń Zakonnych pochodzących od Ojca Gwidona z Montpellier o potwierdzenie mocą Kościoła Jego kultu” - powiedziała matka Kazimiera Gołębiowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. “Cieszymy się z tak wielkiej łaski jaka nas spotkała, iż Ojciec Gwidon został wpisany do katalogu Błogosławionych Kościoła. Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, Dykasterii ds Kultu Bożego i Sakramentów i wszystkim, którzy wspierali nas na drodze starań o nadanie naszemu Założycielowi tytułu Błogosławionego” - dodała matka generalna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję