Reklama

Tuchów: dziś otwarcie sanktuarium Matki Bożej

1 lipca o godzinie 18.00, po czterech tygodniach od zamknięcia, sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej zostanie otwarte dla wiernych. Ten dzień jest dla wielu czcicieli Matki Bożej Tuchowskiej szczególna datą – rozpoczynał się wtedy tradycyjnie Wielki Odpust Tuchowski.

[ TEMATY ]

Matka Boża

sanktuarium

Msza

br. Grzegorz Pruś CSsR oraz p. Krzysztof Jasiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku odpust odbędzie się w innym terminie.

Bazylika za zgodą i według zaleceń służb sanitarnych została już ponad tydzień temu zdezynfekowana, ponownie zamknięta i oddzielona od klasztoru, gdzie nadal przebywają chorzy na koronawirusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszym nabożeństwem będzie nowenna ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy i Msza św. o godz. 18.00.

Podziel się cytatem

Reklama

„Mając na uwadze powagę zagrożenia koronawirusem przypominamy o wymogach sanitarnych i bardzo prosimy wiernych, aby przychodzić do kościoła obowiązkowo w maseczkach i by zachowywać bezpieczną odległość podczas liturgii” - przypominają ojcowie z Tuchowa.

Jak informuje o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, rzecznik prasowy Prowincji Warszawskiej Redemptorystów obecnie wszystkie kościoły redemptorystów są czynne. „Po dezynfekcji świątyń nabożeństwa zostały przywrócone w Braniewie, Bardzie, Lubaszowej, Tuchowie, Warszawie przy ul. Pieszej i Wrocławiu. Odprawiają je redemptoryści z miejscowych wspólnot, którzy po kilkukrotnych negatywnych wynikach badań i decyzji służb sanitarnych zostali zwolnieni z kwarantanny i – tak jak wszyscy inni negatywnie testowani lub wyleczeni w Polsce – wracają do normalnego życia i pracy” - dodaje.

Chorzy redemptoryści w Tuchowie, przebywają na leczeniu w oddzielonym od otoczenia klasztorze, a nabożeństwa odprawiane będą przez redemptorystów, którzy nigdy nie mieli koronawirusa. Mieszkają oni oddzielnie w innym miejscu i za zgodą służb sanitarnych mogą po czterech tygodniach wrócić do normalnej posługi.

Podziel się cytatem

Reklama

W samym Tuchowie zarażonych jest 90 osób (w tym 31 redemptorystów), a w kwarantannie w całej gminie pozostaje 101 osób. Zmarły trzy osoby: dwie pensjonariuszki miejscowego Domu Pogodnej Jesieni prowadzonego przez siostry józefitki i jeden redemptorysta, o. Jan Rzepiela. Pojawiają się także nowe zakażenia związane z ogniskiem tuchowskim. Pozytywne wyniki testu ma pięcioosobowa rodzina z gminy Ryglice.

Reklama

„Wśród redemptorystów polskich 40 współbraci ma Covid-19 i jest już trzynastu ozdrowieńców, wszyscy pozostają w izolacji, chorzy oddzielnie od ozdrowieńców. Wielu spośród chorych oczekuje na powtórne negatywne testy, by móc po czasie wyznaczonym przez sanepid, powrócić do normalnej posługi” - informuje o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, rzecznik prasowy Prowincji Warszawskiej.

Wielki Odpust Tuchowski odbędzie się w innym terminie.

„Choć przesunęliśmy obchody odpustowe na późniejszy termin zapraszamy wszystkich czcicieli Matki Bożej Tuchowskiej do szczególnej duchowej pielgrzymki do Jej sanktuarium poprzez przeżycie jeszcze raz Wielkiego Odpustu Tuchowskiego, który miał miejsce rok temu przez wysłuchanie wybranych kazań i obejrzenie zdjęć odpustowych publikowanych każdego dnia na stronie internetowej i w mediach społecznościowych” - czytamy na stronie tuchowskiego sanktuarium.

Podziel się cytatem

2020-07-01 08:48

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Msza za lud Boży u dominikanów

[ TEMATY ]

Kraków

dominikanie

Msza

Adobe Stock

W najbliższy poniedziałek 16 listopada, Dominikański Ośrodek Liturgiczny organizuje w krakowskiej bazylice Świętej Trójcy Mszę św. w intencji Kościoła. „W procesie rozeznawania dróg bycia ludem Bożym w Polsce A. D. 2020 nie może zabraknąć modlitwy” - podkreślają organizatorzy.

Eucharystia ma być nawiązaniem do wydarzeń ostatnich tygodni, kiedy to temat Kościoła pojawia się na ulicy, w mediach i przestrzeni internetu.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję