Reklama

Do Aleksandry

„Zakonnice” na niebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro,
Kochani!
Mieszkam bardzo blisko lasu i muzykę mam za darmo. Od samego świtu do późnego wieczora jeden chór ptasi, więc śpiew! Czasem nie mogę rozróżnić, który i jak śpiewa. Kochani, wymienię Wam po kolei te ptaszęta, które przylatują do nas z ciepłych krajów. Są to: skowronki, szpaki, bociany, dzikie gołębie - nie te krajowe, kopciuszki, rudziki, pustułeczki, gajówki, makolągwy, na końcu słowiki, kukułki, jaskółki - nie te miastowe, my je nazywamy zakonnice, ponieważ mają upierzenie podobne do ubioru zakonnic, czarno-białe. Odkąd pamiętam, gnieżdżą się u nas po stajni, nie boją się niczego i nikogo. Więc mamy spokój z opryskami i lepkami, krowy są spokojne, a jaskółki wyłapują wszystko, co im smakuje.
Kochani, cóż by jeszcze napisać, w Gliniku jakby w porządku, no jak wszędzie bywa, czasem coś się zdarzy niemiłego. Do kapliczki mam blisko, chodziłam cały Boży maj z wyjątkiem trzech dni. Zmarł mój najbliższy sąsiad, Edward Jurasz, wspaniały człowiek i katolik, miał 88 lat.
Ten sąsiad był strażakiem, do miejscowej straży pożarnej należy nawet nasz ksiądz i chodzi czasem w mundurze. A gdy odbywa się pogrzeb, na pożegnanie każdego strażaka włączają się syreny jak na pożar.
Czytelniczka z Glinika Dolnego

O, jak ja tęsknię czasami za prawdziwą wsią! Urodziłam się przecież na wsi, ale potem calutkie moje życie spędzam w mieście. Podobno człowiek ma oprócz zwyczajnej - też tzw. pamięć emocjonalną. Moje wzruszenie wzbudza na przykład na plaży wiaderko z piaskiem i łopatką. Takie uklepywanie wilgotnego piasku w wiaderku, a potem „stawianie babek” - nie wiem, dlaczego, ale jakoś mnie bardzo wzrusza taki widok. To samo jest z ptakami. U mnie na podwórku obecnie słychać najwyżej gołębie jak monotonnie gruchają co rano, czasem zakracze jakiś kruk albo zaskrzeczy sroka. I to wszystko. Raczej niemiłe. Dawno już nie słyszałam pod wieczór jaskółek, chyba się wyniosły już na zawsze. A tu Czytelniczka opisuje takie bogactwo! Obraz naszej polskiej prowincji jest bardzo bogaty, tylko trzeba przebić się poza to, co pokazują nam telewizyjne seriale. Polska jest o wiele piękniejsza, niż to widać w telewizji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Sorrentino: nie jest prawdą, że ciało Carla Acutisa pozostało nienaruszone

[ TEMATY ]

beatyfikacja

bł. Carlo Acutis

Nie jest prawdą, że ciało przyszłego błogosławionego Carla Acutisa pozostało w stanie nienaruszonym – oświadczył ordynariusz diecezji Asyż-Nocera Umbra-Gualdo Tadino abp Domenico Sorrentino. Beatyfikacja włoskiego nastolatka odbędzie się 10 października w Asyżu.

Hierarcha wyjaśnił, że podczas ekshumacji na cmentarzu w Asyżu 23 stycznia 2019 roku, dokonanej w związku przeniesieniem trumny z ciałem Acutisa do sanktuarium Ogołocenia, stwierdzono, że znajduje się ono „w stanie transformacji właściwej zwłokom”. Ponieważ upłynęło niewiele lat od pochówku (Acutis zmarł w 2006 roku), różne części ciała, choć poddane zmianom, znajdowały się nadal w swym anatomicznym połączeniu.
CZYTAJ DALEJ

Patrzeć na siebie jak na braci i siostry

2025-09-07 19:16

Magdalena Lewandowska

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

– To, kim jesteś droga siostro, drogi bracie, drogi kapłanie, sprawdza się w spotkaniu z drugim człowiekiem – mówi abp Józef Kupny.

Potrójny jubileusz świętowała parafia NMP Matki Pocieszenia u ojców redemptorystów we Wrocławiu: 75-lecie parafii, 100-lecie obecności Sióstr Służebniczek NMP przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecie Duszpasterstwa Akademickiego „Redemptor”. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję