Każdego dnia rekolekcje rozpoczynają się o godz.15:00 Koronką do Bożego Miłosierdzia Bożego. Po niej rozpoczęła się Eucharystia. W słowie wstępnym słowa przywitania i podziękowania wyraził ks. Jan Kleszcz, kapelan kojarzy i proboszcz parafii na wrocławskim Brochowie. Było to o tyle ważne, że na zaproszenie odpowiedziało wiele osób, a ci, którzy nie zmieścili się w kaplicy mogli uczestniczyć w wydarzeniu w sali sesyjnej.

Ksiądz Aleksander Radecki swoją konferencję rozpoczął od słów pieśni: “Nie zamykajmy serc zbawienia nadszedł czas, gdy Chrystus puka w drzwi, może ostatni raz.” Miała to być zachęta do tego, aby nie ustawać w trosce o zbawienie tych, którzy uważają, że Boga nie ma. W dalszej części kapłan wprowadzając w tematykę powiedział: – Jaki jest twój dzień świąteczny, taki będzie ostateczny. Niedziela to dzień Pański, dla Pana.

Zwracając się, w swoim stylu, w sposób humorystyczny, kapłan powiedział: “Ludzie starzy wracają do tego, co kiedyś.”, dlatego też ks. Radecki wrócił wspomnieniami do swojego przygotowania do I Komunii Świętej i pytania proboszcza, który zapytał, dlaczego niedzielę są zaznaczone na czerwono? I odpowiedź brzmiała, że to że wstydu z tego, co my z tym dniem zrobiliśmy. - Niedziela powinna być Boża i nasza. O niedzielę musieliśmy walczyć i nadal walczymy. A taki dzień trzeba umieć zagospodarować - mówił kapłan.

Przywołane zostały także słowa św. Jana Maria Vianney: “Gdy pracujecie w niedzielę pamiętajcie, że wasz zarobek wyniszcza wasze dusze i ciało.”A także ks. Orzechowskiego: - Orzech by nie cytował, on by powiedział wprost, że niedzielna praca w ….. - zaznaczył kapłan urywając to orzechowe stwierdzenie w połowie. W dalszej części ks. Radecki podał cztery powody, dla których warto świętować niedzielę:

Pierwszy powód to oddać chwałę Bogu i postawić w centrum Eucharystię, niezależnie o której godzinie byłaby Msza. Cały plan dnia świątecznego budować wokół godziny Mszy. - Ciężko nam się będzie wytłumaczyć Bogu, dlaczego nas nie było w Kościele, skoro we Wrocławiu jest tyle okazji do tego - zaznaczył ks. Radecki, dodając: - A przecież jak szukamy sobie wymówek i nie jesteśmy obecni to mówimy Panu Bogu: “Nie chciałem się z Tobą spotkać”; Nie interesuje mnie życie we wspólnocie parafialnej; Nie potrzebuję Ciebie w Komunii Świętej”. To tak, jakby powiedzieć Bogu: “Nie”. Musimy zobaczyć zależność udziału we Mszy Świętej i tego co w naszym życiu.

Kapłan mówił o przygotowaniu do Eucharystii oraz o tym, co czytamy po niej i w wolnych chwilach, czego słuchamy i czym żyjemy.- To od nas zależy, jaki jest nasz dzień Pański - wskazał ks. Aleksander.

Drugim argumentem jest nasza rodzinność i zadajmy sobie pytanie, czy mamy zwyczaj wspólnego obiadu, do którego się ubierzemy, usiądziemy wspólnie bez telewizora, komórki itp. gdzie się pomodlimy, porozmawiamy?. Ma to być święto rodziny - wskazał ksiądz rekolekcjonista.

Kolejnym krokiem jest wyobraźnia Miłosierdzia. W tej części, ks. Radecki posłużył się przykładem bycia przy chorych czy umierających: - Kto będzie obok w takiej chwili? - pytał kapłan, dodając:. - Straszne jest to, gdy w chorobie czy na godzinę śmierci nie będzie kogoś, kto będzie mógł podać przysłowiową szklankę wody, czy po prostu będzie obok - I to może zaistnieć, gdy źle będziemy świętować niedzielę, mówił ksiądz, zachęcając zebranych do rewizji życia duchowego

“Niedziela to ma być czas wypoczynku” - brzmiał czwarty przykład. - Gdyby chociaż to ludzie mogli zrobić, wypocząć w dzień Pański - wskazywał kapłan, dodając: - Umieć wypocząć i zadbać o swoje ciało aby wykorzystać to, co jest nam dane. Tego nie umiemy bardzo często, podobnie jak wypoczywać czynnie a od tego zależy nasza kondycja, jak nasze ciało traktujemy.

Ksiądz Aleksander Radecki zachęcał, aby poznawać swoją małą ojczyznę, a także do troski o proste rzeczy. Wskazał też, że świętowanie to dziękowanie Panu Bogu za zbawienie. - Czy umiemy Mszę święte dziękczynne zamawiać? - pytał, mówiąc jeszcze o konieczności zaprzestania picia tego dnia, jak i w inne dni alkohol, który w nadmiernych ilościach niszczy życie rodzinne oraz wspólne świętowanie - To jest prowokacja, rozmowa niedokończona. Jeśli rekolekcje mają przynieść owoce te tematy trzeba podjąć w domu i zawalczyć o tradycje - przestrzegał kapłan.

W czasie rekolekcji jest możliwość spowiedzi świętej. A rekolekcje są transmitować telewizja EWTN