Reklama

Polityka

Wesołe jest życie staruszka...?

Niska emerytura, choroby i samotność w czterech ścianach mieszkania, zamienionego przez przypadłości starości w więzienie. W drugiej, tej lepszej wersji - niekończące się dyżury przy wnukach. Czy naprawdę życie staruszka może być wesołe?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A jednak - może. Chociaż na pewno nie każdego. W znacznie lepszym położeniu są bowiem „staruszkowie” mieszkający w miastach, zwłaszcza tych większych. Na nich, jak się okazuje, czeka sporo ofert i atrakcji (w Poznaniu np. tak dużo, że czuwa nad nimi Centrum Inicjatyw Senioralnych). Warto się zatem za tymi ofertami rozejrzeć, a jeszcze lepiej zatrudnić wnuki czy młodych sąsiadów do odnalezienia propozycji w Internecie. A propozycje te są nie do przecenienia dla licznej grupy emerytów i rencistów, którzy z racji ograniczonych zasobów finansowych zmuszeni są do wielu wyrzeczeń i ograniczeń w zaspokajaniu swoich potrzeb życiowych, m.in. czynnego uczestnictwa w życiu społecznym i kulturalnym.

...wesołe jak piosnka jest ta

Kino Złotego Wieku, Kino dla Seniora, Filmowy Klub Seniora - nazwy różne, ale idea ta sama: umożliwienie emerytom obcowania ze sztuką filmową. Przystępne ceny biletów (często na poziomie kilku zł), specjalnie dobrany repertuar filmowy, dostosowany do gustów starszej publiczności, niższy poziom nagłośnienia w sali kinowej, pora seansu pozwalająca wrócić do domu na długo przed zapadnięciem zmroku - to oferty warte rozpatrzenia przez seniorów. Tym bardziej że często kluby filmowe dla seniorów to miejsca, w których można zarówno obejrzeć filmy, jak i po prostu spotkać się z drugim człowiekiem i miło spędzić czas. Przykładowo takim miejscem jest Filmowy Klub Seniora w poznańskim kinie Rialto, gdzie w cenę biletu (10 zł) wliczona jest filiżanka kawy, którą można wypić podczas dyskusji po projekcji filmu. Bywa, że emeryt może obejrzeć film zupełnie gratis. Pomysłodawcą takiej akcji jest gdański Klub Seniora DOM, a pierwsza, i nie ostatnia, darmowa projekcja miała miejsce w październiku br. w trójmiejskim Klubie „Żak”. Czy to jedyna tak atrakcyjna oferta dla seniora? Warto sprawdzić w najbliższym otoczeniu. Im więcej pytających, tym większa szansa zainspirowania kogoś taką inicjatywą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdzie stąpnie, zakwitnie mu dróżka

Czas emerytury to również czas na podróże - zarówno te bliskie, jak i całkiem dalekie. A wszystko dzięki specjalnym programom dla seniorów, które to, co zdawać by się mogło niemożliwe dla nich z racji finansów, przybliżają do możliwości ich kieszeni. Jednym z nich jest Travel Senior - turystyka dla seniorów 55+, którego pierwsza specjalna oferta wypoczynku w Hiszpanii pojawiła się w sezonie jesień-zima-wiosna 2009/2010. Ze względu na ogromne zainteresowanie polskich seniorów tą ofertą przewiduje się kontynuację programu aż do 2015 r. Dzięki temu projektowi osoby, które ukończyły 55. rok życia, mają okazję skorzystać z atrakcyjnych cenowo wyjazdów w różne regiony Hiszpanii (przykładowy koszt 8-dniowego turnusu w sezonie 2010/2011 wynosił od 1735 do 1890 zł). Co ważne, każdy senior może podróżować z osobą towarzyszącą w dowolnym przedziale wiekowym, a z programu Travel Senior można korzystać dowolną ilość razy. Gdzie szukać ofert? Warto skontaktować się z najbliższym oddziałem Polskiej Izby Turystyki bądź z dowolnym biurem podróży, tym bardziej że coraz więcej biur tworzy autorskie oferty wypoczynku dla seniora, również w naszym kraju.

...i świat doń się śmieje: ha, ha

Kino, teatr, wycieczki, wczasy - co jeszcze przygotowano z myślą o staruszku? Z myślą o tych seniorach, którzy z najbliższymi kontaktują się najczęściej przy pomocy telefonu, producenci przygotowują idealne dla nich modele, tzw. Senior Phone. Przede wszystkim proste w obsłudze i funkcjonalne; posiadające duże, podświetlane klawisze, często z wygrawerowanymi cyframi, co zapobiega ich wycieraniu, i duże czcionki na wyświetlaczu, przycisk SOS, „mówiącą” klawiaturę, a nawet latarkę. Do przymiotów senior phonów zaliczyć można także niezakłócanie pracy aparatów słuchowych (HAC T3/M3) czy też współpracę modelu z usługami Centrum Tele Opieki. I jeszcze jedna atrakcja - jeśli emeryt cierpliwie poczeka do swego święta, wnuk w niejednym salonie kupi senior phona dużo taniej - w specjalnej ofercie na Dzień Babci i Dziadka.

Guzik rwiesz i wdzianko mniesz, tak już być staruszkiem chcesz

Kawa czy herbata? W wielu miastach „staruszkowie” zadają sobie to pytanie, korzystając z programu „Kawiarenka dla Seniora”, który przy współudziale coraz większej liczby lokali koordynują miejskie ośrodki pomocy społecznej. Wystarczy, że senior pobierze w MOPS specjalny talon (przykładowo w Częstochowie może otrzymać go każda osoba, która ukończyła 60. rok życia), i niezależnie od swoich dochodów w kawiarniach i pubach, które biorą udział w akcji, za kawę i herbatę zapłaci symboliczną złotówkę. Akcję wymyślono na warszawskim Żoliborzu. Ma umożliwić osobom starszym - na równi z młodymi - uczestnictwo w społecznym życiu miasta. Wesołe jest życie staruszka…

2012-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Metoda na starość

Kiedy kończy się młodość, a zaczyna starość? Według wyników CBOS, większość z nas za koniec młodości uznaje ukończenie 37. roku życia. Wiek dojrzały trwa do ok. 68. roku życia. Dalej jest już starość...

Czy Polacy boją się starości? Bardziej niż inne nacje? Okazuje się, że tak. Nie wiemy bowiem, czy reforma emerytalna nie zmniejszy i tak już małych emerytur, czy dotrwamy do 67. roku życia w jakiej takiej kondycji, wreszcie - czy starzejący się naród udźwignie ciężar opieki nad nami.

CZYTAJ DALEJ

Sekundy, które zmieniają życie

Dariusz Kowaluk zdobył złoty medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w lekkoatletyce, w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Czytelnikom Niedzieli opowiada o swoim życiu, wierze, codziennych treningach, nauce i planach na przyszłość.

Krzysztof Tadej: Jak się żyje po zdobyciu olimpijskiego złota?

Dariusz Kowaluk: Radośnie, interesująco. Jestem rozchwytywany przez dziennikarzy i fotoreporterów – to bardzo miłe. Studiowałem dziennikarstwo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przygotowywałem się do wykonywania zawodu dziennikarza, a teraz mogę zobaczyć, jak to wygląda z drugiej strony, gdy odpowiadam na różne pytania.

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję