Reklama

Niedziela Rzeszowska

Szwedzi w Rzeszowie

Niedziela rzeszowska 47/2012, str. 7

[ TEMATY ]

historia

sztuka

Arkadiusz Bednarczyk

Kościół Świętego Krzyża – popijarski – gdzie zatrzymali się Szwedzi

Kościół Świętego Krzyża – popijarski – gdzie zatrzymali się Szwedzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

17 listopada 1702 r. Szwedzi w liczbie sześciu tysięcy wojska wkroczyli do Rzeszowa - zajęli m.in. rzeszowski zamek, w którym urządzali huczne zabawy. Lochy zamkowe pęczniały od zamykanych tam jeńców. Zajęto także klasztory pijarów i bernardynów. Był to rezultat tzw. wojny północnej (1700-21), w której m.in. Saksonia (a więc i August II Sas jako elektor Saksonii) walczyła ze Szwecją. Książę Hieronim Lubomirski ówczesny właściciel Rzeszowa miał być zmuszony przez przebywających na Podkarpaciu Szwedów do przejścia na ich stronę, w przeciwnym razie Rzeszów miał zostać spalony.

Reklama

W czasie bezkrólewia po śmierci Jana III Sobieskiego książę Hieronim Lubomirski poparł kandydaturę księcia Conti i po wyborze Augusta II Sasa znalazł się w opozycji. Mimo to król przypomniał sobie o jego talentach dowódczych i mianował go najpierw hetmanem polnym, a następnie hetmanem wielkim koronnym. Od 1658 r. kształcił się książę w rzeszowskim kolegium pijarów. Marzeniem ojca było, aby syn zrobił karierę duchowną W 1663 r. kształcił się na uniwersytecie w Padwie; później wstąpił do zakonu joannitów, a jego marzeniem była walka z Turkami. Podczas słynnej odsieczy wiedeńskiej 1683 r. walczył w wojskach koalicji; oddziały Lubomirskiego jako pierwsze wdarły się do obozu Turków. Sobieski odwiedził go później - w 1687 r. w Rzeszowie, gdzie trzymał do chrztu jego syna: Jerzego Ignacego. Pomógł również król Lubomirskiemu uzyskać zwolnienie od ślubów zakonnych (które jako kawaler maltański, joannita, złożył) tak aby małżeństwo zawarte parę lat wcześniej z Konstancją Bokumówną było ważne w świetle prawa kościelnego. Hieronim Augustyn osobiście poprowadził ostatnią w historii polskiego oręża szarżę husarii na kawalerię szwedzką pod Kliszowem w lipcu 1702 r. Jednakże podobno na złość królowi Augustowi II w czasie natarcia na piechotę szwedzką nakazał wycofać własne chorągwie. Bitwa zakończyła się zwycięstwem Szwedów. Lubomirski krytykował króla Augusta II i był - razem z prymasem Michałem Radziejowskim przywódcą opozycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hieronim Lubomirski próbował powstrzymać szwedzkich okupantów obietnicą pertraktacji; wysłał do przebywających w Sędziszowie od października 1702 r. Szwedów swego plenipotenta, podczaszego czernichowskiego Stanisława Pillego. Jednak na próżno... Szwedzi wkroczyli do Rzeszowa. Lubomirski ratował się ucieczką do Jarosławia wraz ze swoim dworem, a następnie do Lwowa.

Zaufany księcia - pijar Ojciec Daniel od św. Wawrzyńca przywiózł Szwedom propozycje ugodowe od Hieronima Lubomirskiego ze Lwowa. Książę proponował wydanie Szwedom czterystu jeńców. Generał Stenbock przyjął braciszka dopiero czwartego dnia i oświadczył, iż ustąpi z Rzeszowa jak Lubomirski wyraźnie opowie się po stronie szwedzkiego króla, Karola XII. Pijarom rzeszowskim zaś zalecił aby zorganizowali na rzeszowskim zamku uroczystość na cześć zwycięstwa nad wojskami saskimi. Ojciec Daniel wymówił się jednak od tej przykrej powinności. Aby jednak nie rozdrażniać Szwedów pijarzy zaprosili Szwedów do klasztoru goszcząc ich uroczystym obiadem. Generał Stenbock zrewanżował się wieczerzą na zamku oraz wręczył pijarom obraz św. Stanisława Kostki, który był uprzednio otrzymał od jarosławskich jezuitów. Okupacja szwedzka trwała osiem tygodni od 17 listopada 1702 r. do 9 stycznia 1703 r. Zakończyła się znacznym spustoszeniem Rzeszowa oraz Błażowej i Głogowa. Książę Hieronim mając nadzieję na uzyskanie polskiej korony przystąpił do zawiązanej w 1704 r. przez przeciwników króla Augusta konfederacji warszawskiej, popieranej przez Szwedów. Na króla Rzeczypospolitej wybrano jednak wówczas popieranego przez Szwedów Stanisława Leszczyńskiego. Wojsko koronne pozostało przy królu Auguście, zatem Lubomirski rozczarowany takim obrotem sprawy postanowił przeprosić króla Sasa i wrócić do jego obozu.

W 1706 r. na skutek panującej w Rzeszowie zarazy książę zmarł. W kościele Świętego Krzyża złożono urnę z sercem hetmana (epitafium znajduje się nad wejściem do kościelnej zakrystii) zaś jego doczesne szczątki spoczęły w rodowym Wiśniczu. Znany jest również z tego iż zniósł w Rzeszowie zakaz osiedlania się Żydów na Starym Mieście.

2012-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechciana pamięć

Niedziela warszawska 39/2012

[ TEMATY ]

historia

IPN

MARCIN ŻEGLIŃSKI

Centrala Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Towarowej

Centrala Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Towarowej

To tylko kwestia czasu, kiedy prace Instytutu Pamięci Narodowej zostaną sparaliżowane. My, zwykli obywatele, nie tylko stracimy szansę na lepsze poznanie naszej przeszłości, ale będziemy musieli jeszcze słono zapłacić za skandaliczne działania rządzących elit

Kilkanaście lat zajęło Tadeuszowi M. Płużańskiemu napisanie książki „Bestie”. Na ponad 500 stronach autor opowiada o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, za co nigdy nie zostali ukarani. Dziennikarz stanął więc przed nie lada wyzwaniem - musiał bezbłędnie zadokumentować wiedzę o katach, by żyjący jeszcze zbrodniarze oraz ich potomkowie nie mieli podstaw pozwać go do sądu. Zadanie wykonał bezbłędnie. Bo choć w książce padają nazwiska z pierwszych stron gazet, to jeszcze nikt nie wytoczył Płużańskiemu procesu. - Zbierając materiał do pracy najwięcej czasu spędziłem w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej, głównie w centrali przy ul. Towarowej. Kiedy usłyszałem, że budynek ten został sprzedany z ludźmi i znajdującym się tam archiwum to pomyślałem, iż to oznacza zakamuflowaną likwidację IPN - mówi „Niedzieli” Tadeusz M. Płużański. - A to oznacza, że znowu pozwalamy sobie wyrwać prawo do naszej narodowej pamięci.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Wiceprezydent Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska

2025-09-18 14:00

[ TEMATY ]

Warszawa

Adobe Stock

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

- Popierałem stanowisko prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Z żalem przyjąłem, że dzisiaj to stanowisko zostało wycofane i zastąpione absolutnie fasadowym dokumentem. Dla mnie jest to trudne, ponieważ odpowiadam za sprawy społeczne (...). W związku z tym poinformowałem prezydenta, że nie mogę być dalej twarzą polityki społecznej w mieście i złożyłem rezygnację z tego stanowiska - powiedział PAP Wiśnicki.
CZYTAJ DALEJ

Doboszowice. Niezwykła wiadomość z Włoch

2025-09-18 23:50

[ TEMATY ]

św. Mikołaj

Doboszowice

ks. Artur Merholc

Archiwum parafii

Ks. Artur Merhoc podczas Eucharystii w kościele parafialnym

Ks. Artur Merhoc podczas Eucharystii w kościele parafialnym

Parafia pw. św. Mikołaja w Doboszowicach otrzymała wyjątkową wiadomość – decyzją Arcybiskupa Bari-Bitonto we Włoszech, wspólnota będzie mogła przyjąć relikwie swojego patrona, św. Mikołaja.

W czwartkowy wieczór 18 września ks. proboszcz Artur Merholc poinformował parafian: – Dziś mogę z radością ogłosić, że oficjalnie otrzymaliśmy zgodę na przekazanie relikwii św. Mikołaja. Odbierzemy je 13 listopada, podczas naszej parafialnej pielgrzymki do Włoch. W imieniu arcybiskupa odpowiedziała mi jego sekretarz. To wielka radość dla całej naszej wspólnoty!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję