Reklama

Budowanie żywego Kościoła

Niedziela łódzka 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec lat osiemdziesiątych, które naznaczone były piętnem rozmaitych utrudnień i braków, tak w dziedzinie materialnej, jak również w dziedzinie praw i wolności obywatelskich ludzi wierzących, w krajobraz naszej rzeczywistości zaczęły się wpisywać nowo powstające liczne świątynie, kaplice i inne budowle religijne. Wyrażanemu na zewnątrz zadowoleniu wielu mieszkańców nowych osiedli, którzy od lat walczyli o zezwolenie na budowę swojej świątyni, często przeciwstawiały się głosy podważające sens takich przedsięwzięć w obliczu niedostatku, braku żłobków, przedszkoli i innych pomieszczeń użyteczności publicznej. Nieraz tym sugestywnym opiniom ulegało wielu katolików.
Pełniąc od kilku lat pomoc duszpasterską w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej na osiedlu Widzew-Wschód, mam sposobność obserwacji i uczestniczenia w życiu wspólnoty, która przez wiele lat pozbawiona była własnej świątyni. Już pierwszy kontakt ze środowiskiem parafian ukazał mi zupełnie inny, nie mający nic wspólnego z wyżej wspomnianymi zastrzeżeniami obraz i klimat towarzyszący dziełu wznoszenia nowego kościoła. Wierni pod prze-wodnictwem najpierw śp. ks. prał. Zdzisława Wujaka, a następnie pod przewodnictwem ks. kan. Grzegorza Jędraszka dokonali wielkiego dzieła. Zbudowano wspaniały kościół, dom parafialny i inne budynki stanowiące zaplecze służące wszechstronnym zadaniom parafii. Budowa nowego kościoła wyzwoliła i wyzwala w dalszym ciągu niezwykłe wręcz postawy ofiarności, życzliwości, wzajemnego zrozumienia i zaangażowania parafian. Myślę tu nie tylko o powstających spontanicznie komitetach odpowiadających za kontynuację wielu trudnych i rzeczywiście kosztownych bieżących prac związanych z budową i utrzymaniem kościoła i istniejących budynków, ale także o ogromnym poczuciu odpowiedzialności większości parafian i okazywaną troskę, by życie wspólnoty mogło się toczyć normalnie. Codziennie można zauważyć przechodzących wokół świątyni ludzi, którzy wykazują zainteresowanie każdym szczegółem bieżących prac; zadają pytania, wspominają pierwsze kroki, które stawiali na pustym placu budowy i z nieukrywaną satysfakcją informują o osobistych trudach i wysiłkach wkładanych od początku w dzieło powstawania nowego kościoła. Pomimo tego, że trud budowy spoczywa głównie na ludziach, których warunki materialne nie należą z pewnością do najlepszych, systematyczny wysiłek i rozumienie pozwalają na kontynuację zamierzonego celu. Parafianie doceniają postawę i zaangażowanie księży proboszczów, którzy zdecydowali poświęcić swoje życie organizowaniu nowego ośrodka duszpasterskiego, pamiętają o nich w osobistych modlitwach a niejednokrotnie proszą o Mszę św. w ich intencji. Duszpasterzy cieszą kolejki przed konfesjonałami - choć spowiada podczas każdej Eucharystii przynajmniej czterech kapłanów - i wypełniony na centralnych Mszach św. w niedziele kościół. Każdego kapłana raduje najbardziej to, że czuje się potrzebny w swoim posługiwaniu. Podziwiać należy dzieci, młodzież i starszych skupionych wokół bardzo licznych i aktywnych wspólnot duszpasterskich. Z nieukrywaną radością obejmowali pomieszczenia w nowym domu parafialnym, który od tej pory stał się niejako ich drugim domem. Każdego dnia można tutaj spotkać dorosłych i młodzież, korzystających z dostosowanych do różnych potrzeb, wynikających z założeń duszpasterskich, nowych pomieszczeń. Jest tu także miejsce dla niepełnosprawnych oraz dla ludzi specjalnej troski. Nadto kapłani spotykają się na terenie osiedla z serdecznością ludzi, rozpoznawani są przez dzieci, młodzież i dorosłych.
Z uznaniem należy podkreślić zaangażowanie obecnego proboszcza - ks. kan. Grzegorza Jędraszka nie tylko w prace związane z materialną stroną świątyni i obiektów duszpasterskich, ale przede wszystkim w organizację życia parafii, w pracę wszystkich wspólnot i stowarzyszeń, które tworzą żywy Kościół. Bez jakiejkolwiek przesady można mówić o prawdziwie rodzinnej atmosferze, wzajemnej życzliwości i zrozumieniu, także wtedy, gdy trzeba podejmować trudne decyzje, wymagające przemyśleń i niejednokrotnie wyrzeczeń materialnych. Z własnego doświadczenia posługi w wielu parafiach naszej archidiecezji mogę powiedzieć, że trud budowy świątyni i organizowania życia religijnego w nowym ośrodku duszpasterskim wyzwala jakąś niepowtarzalną energię i religijną atmosferę związaną z dziełem ewangelizacji i bez wątpienia stanowi znak działania łaski Bożej. Kościół jako miejsce szczególnej obecności Bożej jest miejscem oddawania czci Bogu, ale to także miejsce, gdzie dojrzewa i kształtuje się wzajemna miłość między ludźmi. Wznoszenie nowych świątyń na nowo powstających osiedlach to ogromna szansa budowania prawdziwych wspólnot, opartych na fundamencie chrześcijańskiej miłości. Te myśli nasuwają się szczególnie w tym czasie, w którym liturgia kieruje nasze myśli i uczucia na święta związane z obchodem rocznic konsekracji i poświęcenia świątyń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

2025-05-10 15:54

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

„In Illo uno unum” – „W Nim stanowimy jedno” tak brzmi dewiza Ojca Świętego. W podstawowych elementach Leon XIV zachował swój wcześniejszy herb, wybrany podczas jego konsekracji biskupiej, a także motto.

Herb Leona XIV to tarcza podzielona ukośnie na dwie części. W górnej części znajduje się błękitne tło, na którym widnieje biała lilia – symbol czystości oraz Maryi. Dolna część ma jasne tło i przedstawia obraz nawiązujący do Zakonu św. Augustyna: zamkniętą księgę, na której spoczywa serce przeszyte strzałą. Ten symbol odnosi się do doświadczenia nawrócenia św. Augustyna, które sam wyjaśnił słowami: „Vulnerasti cor meum verbo tuo” – „Przeszyłeś moje serce swoim słowem”.
CZYTAJ DALEJ

Lektura słowa Bożego jest nauką patrzenia na świat

2025-05-10 22:43

Marzena Cyfert

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

– Mam takie pragnienie, żeby w naszych sercach zawsze był głód słuchania słowa Bożego – mówił na zakończenie Tygodnia Biblijnego ks. prof. Mariusz Rosik.

W Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ksiądz profesor wygłosił konferencję „Dlaczego warto czytać Biblię”. Podkreślał, jak skuteczne jest słowo Boże, wskazując na przykład starotestamentalnych proroków. Przypomniał Jeremiasza, Amosa, Izajasza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję