Reklama

Pomóżmy katolikom w Ziemi Świętej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być chrześcijaninem w Ziemi Świętej nie jest wcale łatwo. Mimo bliskości najważniejszych miejsc dla naszej religii coraz więcej katolików emigruje do innych krajów. Ci, którzy zostają, zmagają się nie tylko z niechęcią innych mieszkańców, nieustannym napięciem związanym z konfliktem zbrojnym w tym rejonie, ale i z tak prozaiczną - aczkolwiek ważką sprawą - utraty miejsc pracy. A przecież trzeba opłacić mieszkanie, prąd, kupić ubranie, wyżywienie. Jeszcze kilkanaście lat temu sytuacja nie wyglądała tak tragicznie, jak teraz. Dlatego tak ważna jest nasza pomoc i to nie tyko modlitewna, ale i materialna.
Socjolodzy przypominają, że gdy w 1948 r. powstawało państwo Izrael 83% mieszkańców Betlejem stanowili chrześcijanie. W 1990 r. populacja chrześcijan w tym mieście zmniejszyła się do 23%. Obecnie szacuje się, że chrześcijanie mogą stanowić ok. 12% mieszkańców, a ich liczba co roku spada. Podobna sytuacja ma miejsce także w Nazaret, gdzie w czasie ostatnich wyborów muzułmanie specjalnie nie kryli się z szykanowaniem chrześcijan. Zatrzymywali samochody, w których siedzieli chrześcijanie, by uniemożliwić tym ludziom oddanie głosów w wyborach. Jeden z chrześcijańskich polityków tego miasta został pobity przez bojówki jednej z partii islamskich. Skutek jest taki, że muzułmanie stali się większością wśród władz miasta.
Jak można pomóc chrześcijanom mieszkającym w Ziemi Świętej? Najprościej, dając im zatrudnienie, czyli kupując produkty przez nich zrobione. Nikt nie oczekuje, że będą to datki pieniężne. Ci ludzie chcą normalnie pracować i normalnie zarabiać. A bardzo popularnym sposobem zarobkowania w tamtych rejonach jest produkcja pamiątek z drzewa oliwnego. Kupując różańce, szopki, figury świętych zapewniamy miejsca pracy i dajemy tym ludziom nadzieję.
W naszej diecezji sprawą pomocy chrześcijanom w Ziemi Świętej zajmuje się ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty osób bezdomnych „Betlejem”. Jak się okazuje nazwa zobowiązuje. Choć w momencie zakładania wspólnoty ks. Tosza nie przypuszczał, że będzie pomagał mieszkańcom właściwego Betlejem w Autonomii Palestyńskiej.
Akcje pomocy mieszkańcom Ziemi Świętej zaaprobował ks. dr Mariusz Karaś, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. „Nasza troska i odpowiedzialność za każde życie wyraża się w różny, czasami najbardziej prozaiczny sposób. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą do wszystkich duszpasterzy, a zwłaszcza do księży przygotowujących młodzież gimnazjalną do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Niech wyrazem tej dojrzałości będzie krzyż wykonany przez chrześcijan z drzewa oliwnego. Dochód ze sprzedaży krzyża, który może być pamiątką przyjęcia sakramentu bierzmowania będzie przeznaczony na pomoc naszym braciom w wierze w Ziemi Świętej” - przekonuje ks. Karaś.
Dodatkowe informacje można uzyskać bezpośrednio w wydziale u ks. Mariusza Karasia pod numerem telefonu: 0-519-51-28-12 lub u koordynatora akcji w diecezj - ks. Mirosława Toszy: Wspólnota Ludzi Bezdomnych „Betlejem” w Jaworznie, tel. 0-501-42-85-77.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Magdalena Pijewska/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 6.12-14.

Wtorek, 25 czerwca

CZYTAJ DALEJ

Polska remisuje z Francją w meczu piłkarskich mistrzostw Europy

2024-06-25 19:57

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Francja

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Polscy piłkarze remisem w Dortmundzie z Francją 1:1 zakończyli udział w mistrzostwach Europy w Niemczech. Już wcześniej - po porażkach z Holandią 1:2 i Austrią 1:3 - był wiadomo, że zajmą ostatnie miejsce w grupie i nie awansują do fazy pucharowej.

To czwarte ME - po 2008 roku w Austrii i Szwajcarii, cztery lata później, kiedy byli współgospodarzami wraz z Ukrainą oraz w 2021 roku, kiedy turniej był rozsiany po całym kontynencie - gdy kończą rywalizację bez wygranego meczu.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję