Reklama

O godność kobiety i macierzyństwa

Niedziela łódzka 12/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Cichobłazińska: - Pani Poseł, zbliża się Dzień Świętości Życia, Frakcja Niepodległość/Demokracja, którą Pani reprezentuje w Parlamencie Europejskim, organizuje w Łodzi konferencję o godności kobiety i macierzyństwa. Czy rzeczywiście trzeba wyjaśniać, że u podstaw świętości życia stoi godność kobiety i jej podstawowa rola w rodzinie i społeczeństwie, jaką jest macierzyństwo?

Reklama

Dr n. med. Urszula Krupa: - Myślę, że trzeba, koniecznie! W czasie konferencji przedstawię zakres wytycznych i propozycje, jakie zawarte są w unijnych dokumentach, które traktują kobietę nie jak człowieka, osobę i matkę, ale jak żeńską siłę roboczą. Europejskie wytyczne nakazują aktywizację kobiet nie tylko w wieku produkcyjnym, a także powrót po porodzie na rynek pracy najwcześniej, jak tylko można. Ciąża i macierzyństwo nie powinno stanowić przeszkody w drodze do kariery, a rodzenie i wychowywanie dzieci uważane są jako zaprzepaszczenie kariery zawodowej, politycznej, osiągania wysokich stanowisk nawet w polityce międzynarodowej oraz w konfliktach zbrojnych itp. Kobiety powinny zdobywać niezależność finansową, wypracowywać emerytury w celu zapobiegania ubóstwu i wykluczeniu społecznemu. Niestety, niewiele wspomina się o rodzinie, która, pomijając, że nie musi być związkiem kobiety i mężczyzny, to według deputowanych jest polem konfliktów na tle równouprawnienia, gdzie kobiety są poddawane przemocy. Jeśli do tego dodamy konieczność kontroli nad zdrowiem reprodukcyjnym wraz z łatwym dostępem do środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych oraz traktowanie aborcji jak prawo człowieka, to proponowany koncept kobiety niewiele ma wspólnego z godnością kobiety i macierzyństwa. Co prawda, ostatnio rzeczywistość wymusza zmianę stosunku do posiadania potomstwa, ale podłożem jest obawa o braki funduszy emerytalnych, a nie wartość człowieka jako daru Bożego. Dopiero tutaj widać dramat ludzi, którzy nie mają świadomości dzieci Bożych.

- Na Pani stronie internetowej przeczytać można tematy, które poruszyła Pani na forum Parlamentu Europejskiego. Problematyka kobiet, ich roli w społeczeństwie, w rodzinie, w pracy jest Pani bardzo bliska. Czym zajmuje się Pani w Komisji Kobiet i Równouprawnienia PE?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W Komisji Kobiet opracowywane są dokumenty, dyskutowane i głosowane opinie do dokumentów z innych komisji dotyczących równouprawnienia kobiet. Jedyne, co mogę robić, i staram się ze wszystkich sił, to zabierać głos na sesjach plenarnych, przedstawiając nasz katolicki sposób myślenia oraz zgłaszać poprawki i cywilizować dokumenty. Ponieważ w Parlamencie Europejskim przeważa opcja liberalno-zielona i socjalistyczna, trudno jest wartościowe z naszego punktu widzenia poprawki przeforsować. Jednak z ponad 320 zgłoszonych, przyjęto 25%, co i tak uważam za sukces.

- Jakich wartości musimy bronić w Parlamencie Europejskim?

Reklama

- Wszystkich wartości bliskich nam, katolikom, począwszy od prawdy przez traktowanie człowieka jako osoby, rodziny, tożsamości, suwerenności, wartości życia i wolności. Zdrowia jako wartości, a nie jego utraty jako źródła biznesu. Rewolucja z likwidacją państw narodowych, jaką chce nam zafundować Parlament Europejski, nie jest jedyną. Następna najważniejsza, to szerzący się relatywizm moralny i mentalność egocentryczna w rodzaju: „Mnie wolno nie przestrzegać prawa, jednak ty musisz, w innym wypadku zapłacisz karę”. Wszystko jest względne. Wolność jest dla silnych i bogatych oraz poprawnych politycznie.

- W takim razie, jaki obraz naszego kraju kształtuje się z perspektywy Parlamentu Europejskiego?

- Na co dzień widać podział na starą Unię - bogatą, od której reszta jest zależna. Niestety, brakowało i nadal brakuje rządzącym determinacji w obronie rodaków i polskiego interesu. Propaganda serwowana nam przez polskojęzyczne media wpływa na pojmowanie Unii jako raju, do którego mamy zdążać i dostosowywać się do standardów. Natomiast aby istnieć i rozwijać się, potrzeba nie tylko wykształcenia i umiejętności, ale współpracy i organizowania się, szczególnie determinacji w dobrym. Niestety, wiele osób charakteryzuje osobowość roszczeniowo-życzeniowa, która uniemożliwia realną ocenę sytuacji. Niestety, także brakuje żywej wiary, takiej, która góry przenosi, i która motywuje do działania.

Dr n. med. Urszula Krupa jest posłem do Parlamentu Europejskiego z ramienia Ligi Polskich Rodzin z okręgu łódzkiego. Urodziła się w 1949 r. w Łodzi. Jest doktorem nauk medycznych, specjalistą anestezjologii i reanimacji. Pracownikiem Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Wykładowcą w Zakładzie Anatomii Prawidłowej i Klinicznej AM w Łodzi. Ukończyła katolickie podyplomowe studium dziennikarstwa przy rozgłośni Radia Maryja w Toruniu. Od 1995 r. pracuje w Radiu Maryja jako redaktor, prowadzi cotygodniowe porady lekarskie. Sprawuje funkcję wykładowcy w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. W latach 2001-2004 posłanka na Sejm RP z listy LPR. W latach 2003-2004 pełnia funkcję prezesa łódzkiego okręgu Ligi Polskich Rodzin. Obecnie bezpartyjna.
W Parlamencie Europejskim przynależy do Grupy Niepodległość/Demokracja. Wśród inicjatyw poseł Urszuli Krupy wymienić można m.in. organizację „Marszu dla Życia” - Łódź, marzec 2007 r.; spotkanie w Kaliszu 15 listopada 2008 r. pt. „Jaka droga dla Polski? Jaka droga dla Europy?”, w czasie którego informowano o obywatelskim wniosku w sprawie referendum na temat ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego; konferencje nt. traktatu reformującego Unię Europejską - luty 2008 r., ochrony życia i zdrowia w Unii Europejskiej, zagrożeń dla środowiska naturalnego.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Katolicy nie głosują na wroga Kościoła

2025-05-30 20:59

[ TEMATY ]

wybory

Adobe Stock

Bardzo wielu Polaków – zapewne większość - do urn wyborczych uda się albo przed albo po uczestnictwie w niedzielnej Mszy świętej. Jest bardzo ważne, aby właśnie ci katoliccy wyborcy mieli świadomość, że ich niedzielny wybór powinien uwzględniać podstawowe prawdy wiary, do wyznawania której się przyznają.

Warto podkreślić, że od czasów Leona XIII – papieża przełomu XIX i XX wieku – Kościół katolicki w nauczaniu społecznym konsekwentnie zachęca swoich wyznawców, do aktywnego współkształtowania losów społeczności, do której przynależą. Leon XIII – ojciec nowoczesnej katolickiej nauki społecznej – osobistym przykładem mobilizował katolików do czynnego przeciwstawiania się złu.
CZYTAJ DALEJ

Już 50 lat niosą Boga ludziom

2025-05-31 19:34

Magdalena Lewandowska

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

– Wasze życie pokazuje, że kapłaństwo to nie zawód, ale przymierze, to nie stanowisko, ale służba – mówił w jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Paweł Cembrowicz.

Złoty jubileusz kapłaństwa świętowali w katedrze wrocławskiej kapłani wyświęceni tam 50 lat temu – 26 diakonów przyjęło wtedy świecenia prezbiteratu z rąk bpa Wincentego Urbana. Uroczystej Eucharystii pół wieku później przewodniczył abp Józef Kupny. – Święcenia kapłańskie przyjęliście w 1975 roku. Dla mnie również ten rok jest bardzo ważny, dlatego, że właśnie wtedy rozpoczynałem studia teologiczne – wspominał abp Kupny. – Kapłaństwo to coś wspaniałego i im bardziej sytuacja zewnętrzna sprawia, że jest kapłaństwo jest w jakiś sposób atakowane, tym bardziej powinno nas to mobilizować, żebyśmy byli czytelnym znakiem Bożej miłości – podkreślał metropolita wrocławski. Przypomniał, że kiedy rodził się protestantyzm, kiedy masowo odchodzono od Kościoła, właśnie wtedy Kościół podjął ważny wysiłek ukazywania piękna kapłaństwa, by przyciągnąć ludzi młodych do służby Bogu. – Przeżywając z wami ten piękny jubileusz, chcemy prosić o liczne powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło pracowników na żniwie Pana. Gratuluję wam 50-lecia kapłaństwa i dziękuję za waszą wierną posługę, oddanie. Proszę wszystkich kapłanów, żebyśmy byli widocznym znakiem Bożej miłości, Bożego przebaczenia. Żebyśmy tak żyli, aby wierni, którzy się w nas wpatrują, odzyskiwali nadzieję – przemawiał abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję