Reklama

Alfabet „Niedzieli” - O

Ojcostwo

Słowo „ojciec” należy do kategorii pojęć podstawowych aczkolwiek trudnych do zdefiniowania. Ojcostwo jest specyficznym powołaniem mężczyzny, rolą, jaką musi zająć w małżeństwie i w rodzinie. Nie będziemy jednak pisać o roli ojca biologicznego, ponieważ temat ten podjęła (nr 26) Dorota Niedźwiecka, ale przedstawimy inny rodzaj ojcostwa.

Niedziela świdnicka 29/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem ojcem chrzestnym dwóch młodych chłopców, którzy niedawno przystąpili już do Pierwszej Komunii św. - mówi Adam z Kudowy-Zdroju. - Tomek i Dominik nie należeli nigdy do mojej rodziny, tej z dziada pradziada, lecz poprzez sakrament chrztu św. zostali włączeni do wielkiej rodziny chrześcijan, a tym samym stali się częścią mojej rodziny. Przed każdym spotkaniem z chrześniakami zaczynam się zastanawiać nad tym, kim tak naprawdę dla nich jestem - czy dobrym wujkiem dającym prezenty, czy może osobą, z którą mogą przez chwilę porozmawiać, pobawić się, pośmiać? Wiem, że bycie ojcem chrzestnym to nie tylko przyjemność ze sprawiania swoim chrześniakom radości, lecz również zobowiązanie. Zobowiązałem się podczas chrztu, że będę wspierał ich rodziców w wychowaniu chrześcijańskim. Nie oznacza to, że mam zastępować ich rodziców, lecz mam im towarzyszyć w przezwyciężaniu trudności związanych z wychowaniem dzieci, mam być wzorem prawdziwego chrześcijanina i ukazywać, że przyjęty przez nich sakrament chrztu nie jest imprezą rodzinną i okazją do otrzymywania prezentów, lecz ma o wiele głębszy sens. Chciałbym wywiązać się z przyrzeczenia złożonego podczas sakramentu chrztu i rzeczywiście «starać się wychować je w wierze tak, aby zachować w nich to Boże życie od skażenia grzechem i umożliwić jego ustawiczny rozwój»”.
Każdy ochrzczony ma swojego ojca chrzestnego. Rola ojca chrzestnego w życiu dziecka jest bardzo specyficzna. Nie powinna polegać na zastępowaniu i wyręczaniu rodziców naturalnych. Oczywiście, że czasami zdarzają się sytuacje, kiedy rodzice czują się osamotnieni i bezradni, dlatego rada kogoś bliskiego, kto pomoże podjąć decyzję, jest wskazana. Wybierając ojca chrzestnego (rodziców chrzestnych), należy przede wszystkim zastanowić się, czy ten człowiek będzie dla naszego dziecka przykładem zdrowego życia moralnego i intelektualnego.
„Ojcowie chrzestni moich córek nie należą do zamożnych ludzi i nie stać ich na to, żeby dziewczyny zasypywać prezentami, ale mają z nimi świetny kontakt, często zabierają je do siebie, np. podczas wakacji. Spełniają naprawdę wielką rolę wychowawczą i uważam, że to o wiele ważniejsze niż zasypywanie dzieci pluszakami. Poza tym wiem, że gdyby nas z mężem zabrakło, to moje córki będą miały w nich oparcie” - mówi Ania z Wałbrzycha.
Podobnego zdania są Iza i Michał ze Świdnicy, którzy na ojca chrzestnego wybrali brata Michała. Mają pewność, że gdyby ich zabrakło, ojciec chrzestny na pewno będzie nie tylko kochał i opiekował się ich córeczką, ale wychowa ją zgodnie z wartościami, które wyznają.
Współcześni rodzice uważają, że przy wyborze ojca chrzestnego (matki) należy kierować się jego statusem materialnym, i czy będzie zasypywał malucha drogimi podarkami, natomiast zupełnie nie obchodzi ich, jakimi zasadami i wartościami kieruje się on w życiu, czy aby na pewno będzie dobrym przykładem dla naszej pociechy. Kiedyś, nawet nie tak dawno, przy wyborze ojca chrzestnego (matki) kierowano się tym, aby był dobrym przewodnikiem duchowym dziecka, które mimo że nieświadomie ochrzczone, miało mieć gwarancję, że pozna wartości chrześcijańskie. „To nie może być osoba, która pojawi się jedynie na chrzcie dziecka i Komunii św. - dodają Magdalena i Andrzej, rodzice małego Kuby. - Aby istniały dobre relacje między dzieckiem a ojcem chrzestnym, potrzebny jest kontakt. A zwyczaj z prezentami - nie mamy pojęcia skąd się wziął. - Nasz synek dostaje od chrzestnego prezenty na każde urodziny, imieniny, Dzień Dziecka i mikołajki, ale gdyby ich nie dostawał, to na pewno nie nazwalibyśmy ojca chrzestnego nieodpowiednim chrzestnym”.
Wybór chrzestnych, jak już wcześniej napisaliśmy, należy do rodziców dziecka, natomiast duszpasterz sprawdza, czy przedstawieni kandydaci spełniają warunki określone przez Kościół i gdy okaże się, że tak, zatwierdza wybór rodziców. Przymioty wymagane przez Kościół do pełnienia funkcji rodziców chrzestnych podaje rytuał - czytamy w Instrukcji duszpasterskiej Episkopatu o udzielaniu sakramentu chrztu św. dzieciom (1975). Ojciec chrzestny powinien ukończyć 15 lat; być katolikiem wyznającym swą wiarę życiem zgodnym z nauką Kościoła, nie wolno np. dopuszczać do pełnienia tej funkcji osób żyjących w niesakramentalnym związku małżeńskim oraz młodzieży nieuczęszczającej na katechizację (żądać odpowiednich zaświadczeń). Wybierając ojca chrzestnego, rodzice powinni raczej szukać go wśród najbliższej rodziny i sąsiadów.

Oblicze Ojca

„Od kiedy Jezus przyszedł na ziemię, poszukiwanie oblicza Boga Ojca zyskało jeszcze bardziej znaczący wymiar. Opierając się na własnym doświadczeniu Syna, Jezus potwierdził w swym nauczaniu wizję Boga jako Ojca, zarysowaną już w Starym Testamencie; co więcej, stale ją przypominał, sam przeżywał ją jako głęboką, niewyrażalną rzeczywistość oraz wskazywał ją jako program życia wszystkim, którzy pragną dostąpić zbawienia.
Przede wszystkim Jezus nawiązuje absolutnie niepowtarzalną więź z Boskim Ojcostwem, objawiając się jako «Syn» i ofiarowując się jako jedyna droga do Ojca. Filipowi, który Go prosi: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy» (J 14, 8), Jezus odpowiada, że poznać Go znaczy poznać Ojca, ponieważ Ojciec działa poprzez Niego (por. J 14, 8-11). Kto więc pragnie spotkać Ojca, musi uwierzyć w Syna: w Nim Bóg nie tylko otacza nas troskliwą ojcowską opieką, lecz udziela nam swego życia i czyni nas «synami w Synu». To właśnie ze wzruszeniem i wdzięcznością podkreśla apostoł Jan: «Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy» (1 J 3, 1)”.

Jan Paweł II, „Oblicze Boga Ojca - tęsknota człowieka”, Audiencja generalna, 13 stycznia 1999 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów przez księdza

2025-05-30 09:13

[ TEMATY ]

oświadczenie

Diecezja Drohiczyńska

Diecezja drohiczyńska

Kuria Diecezjalna w Drohiczynie została poinformowana o zajściu, do jakiego doszło w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu podczas lekcji religii prowadzonej przez księdza katechetę. Ksiądz dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów - brzmi początek oświadczenia kurii w Drohiczynie.

Kuria Diecezjalna w Drohiczynie została poinformowana o zajściu, do jakiego doszło w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu podczas lekcji religii prowadzonej przez księdza katechetę. Ksiądz dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

French Open - Świątek awansowała do 1/8 finału

2025-05-30 17:08

[ TEMATY ]

Iga Świątek

French Open

PAP/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Iga Świątek po zwycięstwie w meczu drugiej rundy turnieju French Open

Iga Świątek po zwycięstwie w meczu drugiej rundy turnieju French Open

Rozstawiona z numerem piątym Iga Świątek awansowała w piątek do 1/8 finału wielkoszlemowego French Open. W trzeciej rundzie turnieju w Paryżu polska tenisistka, która walczy o piąty tytuł w tej imprezie, wygrała z Rumunką Jaqueline Cristian 6:2, 7:5.

W pierwszej rundzie Świątek wygrała ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:3, 6:3, a w drugiej z Brytyjką Emmą Raducanu 6:1, 6:2. W niedzielę w 1/8 finału zagra albo z reprezentującą Kazachstan Jeleną Rybakiną (nr 12), albo Łotyszką Jeleną Ostapenko (nr 21).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję