Reklama

Wambierzyce - kulisy koronacji

Dlaczego jezuici zbudowali drogę z Radkowa do Wambierzyc, zlikwidowano cmentarz przy bazylice, a biskupi przerwali obiad? - o kulisach koronacji figury Matki Bożej Wambierzyckiej opowiedział nam świadek tamtych wydarzeń ks. Stanisław Draguła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koronacja była wielkim wydarzeniem w dziejach ziemi kłodzkiej. Przybyło aż 39 biskupów z Polski i z zagranicy, Korony na skroń Maryi nałożyli: ówczesny arcybiskup metropolita wrocławski Henryk Gulbinowicz, prymas Polski kard. Stefan Wyszyński i prymas Czechosłowacji kard. Franciszek Tomašek. Był upalny dzień, 17 sierpnia 1980 r.
- Nie było tylu samochodów, co dziś, ale i tak było to wielkie wyzwanie organizacyjne dla księży jezuitów, którzy opiekowali się wówczas bazyliką w Wambierzycach. Wiadomo było, że większość ludzi przybędzie samochodami lub autokarami. Obawiano się, że pielgrzymi zablokują drogę od strony Polanicy-Zdroju, wąską i krętą. Dlatego z myślą o gościach z Czech, Austrii i Niemiec jezuici zbudowali drogę do Wambierzyc od strony Ratna. Na swój koszt - zaznacza ks. Draguła. (Wziął na siebie sprawy organizacji parkingów, więc sprawy logistyki poznał bardzo dobrze).
- Parafia Ścinawka Dolna, gdzie byłem proboszczem przez 13 lat, w latach 1967-80, sąsiaduje z parafią wambierzycką - wyjaśnia swe zaangażowanie w przygotowania do koronacji.
O. Józef Michalik, jezuita, ówczesny proboszcz Wambierzyc, był niezmotoryzowany, więc jeździł z ks. Dragułą jego samochodem załatwiać sprawy związane z koronacją. I razem umyślili, jak zrobić parkingi. Miejsca w centrum Wambierzyc niewiele, więc postanowili wykorzystać okoliczne pola, co wymagało uzgodnień na szczeblu parafia - Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna. Władze spółdzielni obiecały, że na czas zbiorą płody rolne i słowa dotrzymały.
- Po uroczystości służby porządkowe wpadły w popłoch, bo jako pierwsi mieli wyjechać biskupi. Ale pierwsi odpalili swe maszyny pielgrzymi, trzeba było widzieć tę chmurę dymu nad polami, które wyglądały, jakby były oblepione autami. Tymczasem biskupi, którzy chcieli wyjechać sprawnie po uroczystości, zagadali się przy obiedzie. Wpadłem na plebanię, zdałem krótką relację o tym, co się dzieje. Tak poderwałem hierarchów na równe nogi - relacjonuje ks. Draguła.
Uroczystość koronacyjna odbyła się na placu za bazyliką, która stoi na skarpie. Przed koronacją był tu cmentarz. Postanowiono go zlikwidować z tego powodu, że był zagrożeniem dla bazyliki. Obawiano się, że masy ziemi zepchną ją podczas jednej z kolejnych ulew w dół, dlatego trzeba było obniżyć poziom gruntu o dwa metry. Przeprowadzono ekshumacje. Zaprotestowały dwie rodziny, które nie chciały przenosin grobów bliskich (a przynajmniej o tylu wie ks. Draguła, który pertraktował w tej sprawie). Na szczęście w końcu zrozumiały, że to konieczne. Ziemia zza bazyliki trafiła koło pobliskiego boiska, z której powstało wzgórze.
Kazanie wygłosił Prymas. Wypowiedział słowa, które nie straciły na aktualności. Nawoływał, żeby oszczędzać, nie zapożyczać się u innych.
Było to jedno z ostatnich, jeśli nie ostatnie kazanie Prymasa o ważkich sprawach społecznych. Zmarł rok później, 28 maja 1981 r. - mówi ks. Draguła.
Rozmawiamy w Domu Księży Emerytów we Wrocławiu, gdzie mieszka. W przerwie między jego kolejnym wyjazdem na Kresy Wschodnie przedwojennej Rzeczypospolitej - stamtąd pochodzi i czuje obowiązek pomagać rodakom, którzy tam pozostali. Najlepiej czuje się tam, gdzie są Kresowiacy, więc w Ścinawce Dolnej, której mieszańcami w większości są przesiedleńcy ze Zbaraża. Ale to już temat na kolejny tekst.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybory prezydenckie: Ostatni dzień na odebranie m.in. zaświadczenia o prawie do głosowania

2025-05-29 06:38

[ TEMATY ]

wybory 2025

Adobe Stock

Czwartek to ostatni dzień na pobranie zaświadczenia o prawie do głosowania, które umożliwia oddanie głosu w niedzielę, w II turze wyborów, w dowolnej obwodowej komisji wyborczej w kraju i za granicą. To też ostatni dzień na złożenie wniosku o zmianę miejsca głosowania, jeśli chce się oddać głos w innej komisji niż 18 maja.

Zaświadczenie o prawie do głosowania mogą teraz pobierać ci wyborcy, którzy nie wystąpili o nie przed głosowaniem w I turze wyborów prezydenckich 18 maja. Ci, którzy to wtedy zrobili, otrzymali od razu dwa zaświadczenia - na pierwsze głosowanie i na II turę wyborów, która odbędzie się w najbliższą niedzielę, 1 czerwca.
CZYTAJ DALEJ

Obrońca ks. Olszewskiego: Ta sprawa to proces polityczny. Może potrwać kilkanaście lat

2025-05-28 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Red

Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.

Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?
CZYTAJ DALEJ

Prof. Grzegorz Górski: dziś konserwatyści są jedynymi obrońcami wolności

2025-05-29 20:46

[ TEMATY ]

wywiad

Prof. Grzegorz Górski

Red.

Jesteśmy świadkami bardzo dynamicznej konfrontacji ideologicznej z siłami bolszewizmu - powiedział w wywiadzie dla portalu niedziela.pl prof. Grzegorz Górski. Jak podkreślił, coraz więcej ludzi dostrzega, że powrót do tradycyjnych wartości to jest jedyna szansa na to, żeby ten pochód zatrzymać.

Czy konserwatyści są dziś w odwrocie? Jak twierdzi prof. Górski, być może przegrywają jeszcze poszczególne potyczki, gdyż przychodzi walczyć z przeciwnikiem, który jest bardzo silny i dobrze zorganizowany, dysponuje olbrzymimi możliwościami, jeśli chodzi o oddziaływanie finansowe, medialne i polityczne. Ale widać, że ażeby osiągać te cele, ci ludzie sięgają do dna, do najgorszych instynktów i emocji. Posługują się metodami, którymi ostatnio w dającej się ogarnąć przeszłości posługiwali się komuniści i bolszewicy, a często nawet i oni nie sięgali do tak brutalnych metod walki ze swoimi przeciwnikami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję