Reklama

Kościół

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

Rolnicy pieszo, z Tarnowa licznie rowerem…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

12 VII na Jasną Górę dotrze 41. Piesza Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników diec. zielonogórsko-gorzowskiej. Towarzyszyć im będzie przekonanie, że „Maryja prowadzi do wspólnoty Kościoła”.

- Lipiec zapowiada się bogaty w pielgrzymki rowerowe - informuje rzecznik Jasnej Góry.

Oprócz mniejszych grup z klubów sportowych, parafii czy nawet pielgrzymek rodzinnych, dotrą m.in. Ogólnopolska Pielgrzymka Rowerowa (13 VII), 33. Szczecińska o charakterze archidiecezjalnym ( 7 VII) oraz Rowerowa Pielgrzymka Tarnowska (21 VII). W ubiegłym roku, w pierwszej tarnowskiej pielgrzymce diecezjalnej przyjechało prawie 600 osób. Teraz organizatorzy przewidują, że może uczestniczyć w niej nawet 1600 rowerzystów. Pielgrzymi rowerowi ze Szczecina będą mieli do pokonania ponad 600 k. Poprzednie edycje pokazały, że wśród uczestników były także osoby z Warszawy, Śląska, czy nawet z Częstochowy.

Boży Duch niesie i …z duchem czasu

Rolkowa pielgrzymka z Wrocławia na początku lipca pokonuje 221 km w ciągu 4 dni, tym razem pod hasłem: "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła". Rolkowcy dotrą na Jasną Górę 9 VII. To inicjatywa Zespołu Szkół Salezjańskich DON BOSCO we Wrocławiu oraz Salezjańskiego Wolontariat Misyjny - Młodzi Światu we Wrocławiu. Oprócz pokuty i modlitwy pielgrzymka ta ma także wymiar dzieła miłosierdzia. Każdy pielgrzym może poprzez swoją jazdę pomóc dziewczynom i chłopcom z ulicy w Don Bosco Fambul - Freetown, wspomagając zakup autobusu.

Reklama

Jest to jedna z dwóch pielgrzymek rolkowych organizowanych na Jasną Górę, druga wyrusza w sierpniu z Warszawy.

Lipcowy „pielgrzymkowy szczyt” - na Szkaplerzną

16 lipca przypada wspomnienie NMP z Góry Karmel. To największy lipcowy odpust maryjny na Jasnej Górze. Na uroczystości, już w wigilię, a więc 15 lipca licznie przybędą uczestnicy diecezjalnych pieszych pielgrzymek, w tym poznańskiej i przemyskiej. Dotrą też mniejsze grupy np. piotrkowska.

Gotowi!

Trwają też intensywne, ostatnie przygotowania do sierpniowych dużych pielgrzymek diecezjalnych.

- W zasadzie wszystko jest już dopięte, i kwestie duszpasterskie, i organizacyjne 313. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej - poinformował jej kierownik o. Krzysztof Wendlik podczas czerwcowej „odprawy przewodników”. Paulini dziękują za niezmienną polską gościnność, dzięki której mogli przygotować bazę postojową i noclegową, za wielkie zaangażowanie świeckich w przygotowania. Prowadzący grupy do Częstochowy w ramach pielgrzymki deklarują: „jesteśmy przygotowani, by wyruszyć i bardzo na ten moment czekamy”.

Zanim pątnicy wyruszą do Częstochowy zachęcają tez innych. Np. w Winnym Grodzie w diec. zielonogórsko-gorzowskiej zorganizowano pielgrzymkę pieszą ulicami miasta „od parafii do parafii”. Była to właśnie swego rodzaju zachęta do udziału w 42. Pieszej Pielgrzymce z Zielonej Góry na Jasną Górę, która wyruszy na początku sierpnia. Jak podkreślali organizatorzy, niektórzy zielonogórzanie chodzą na pielgrzymkę, ale wielu z nich nigdy jej nie widziało, stąd pomysł, by pokazać „co to takiego”. Był to czas modlitwy za mieszkańców miasta, za rodziny, o umocnienie w wierze i w czasie, kiedy w różnych miejscach naszego kraju są zdejmowane krzyże, dawanie świadectwa, że „krzyż jest znakiem miłości Boga, objawionej w Chrystusie”.

Tradycyjny „szczyt pielgrzymkowy” przypada jednak na sierpień. Jego kulminacja obejmuje dni poprzedzające uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) oraz uroczystość odpustową Matki Bożej Częstochowskiej (26 sierpnia). Wówczas na Jasną Górę każdego dnia docierają tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy wiernych. Sezon pieszych wędrówek do Częstochowy kończy się 8 września.

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: W hołdzie „Polakom ratującym Żydów” - konferencja i pamiątkowa instalacja

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pomoc Żydom

BPJG

Cisi bohaterowie, którzy jak bł. Rodzina Ulmów w nieludzkich czasach „zachowali się jak trzeba”, ocalając człowieczeństwo, ukazani zostali podczas konferencji na Jasnej Górze poświęconej „Polakom ratującym Żydów”. Odsłonięto instalację dedykowaną także paulinom, którzy nieśli pomoc ludności żydowskiej na Jasnej Górze i w innych klasztorach nie tylko w Polsce. Organizatorem konferencji byli: Delegatura w Częstochowie Kuratorium Oświaty w Katowicach oraz Klasztor Paulinów na Jasnej Górze.

W spotkaniu uczestniczyli uczniowie klas VII, VIII szkół podstawowych i uczniowie szkół ponadpodstawowych.

CZYTAJ DALEJ

"A nie mówiłem" czyli Trump

2024-06-28 14:53

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Kilka tygodni temu na okładce jednego z tygodników politycznych ukazało się duże zdjęcie Donalda Trumpa i mniejsze moje wraz z zajawką wywiadu, którego główna teza była bardzo prosta: polska prawice powinna postawić na byłego prezydenta, bo ma on bowiem wielkie szanse wygrać listopadowy wyścig do Białego Domu!

Mówiłem to w czasie, gdy urzędujący premier mojego kraju, a także dwóch wicepremierów atakowało Donalda J. Trumpa. Uznałem to wówczas publicznie za karygodne. Mogę sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której obóz rządowy „gra” na Bidena, utrzymuje z jego formacją dobre relacje (ale nie tylko na zdjęciach!) – i w cichym porozumieniu z prawicową opozycją w Polsce zostawia nam kontakty z Republikanami. Jednak atakowanie bardzo poważnego kandydata na prezydenta i prawdopodobnej Głowy Państwa – i to najbardziej znaczącego państwa na świecie! – uważałem za polityczne szaleństwo. Podkreślałem, że trzeba nie znać Trumpa, żeby coś takiego robić. Oto bowiem każdy polityk ma własną ambicję – bo inaczej nie mógłby być politykiem, jednak Trump ma niesłychanie rozbudowane ego, które każe mu – nie oceniam, stwierdzam fakt – zapamiętywać personalne ataki na niego i na tej podstawie określać stosunek do takich osób. Tymczasem większość polityków jest bardzo pragmatyczna, ma grubą skórę i potrafi "nie chcieć pamiętać", przejść do porządku dziennego, a nawet podejmować współpracę dzisiaj z tymi, którzy wczoraj danego polityka atakowali. Wiem, co mówię – bo wiem to po sobie. Trump przy wszystkich swoich wielu zaletach, jest jednak strasznym egotykiem i zamiast grubej skóry, mówiąc metaforycznie, zapisuje wszystkie ataki na niego na skórze wołu.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn o Euro 2024: najbardziej fascynuje mnie silny duch zespołu

2024-06-28 16:02

[ TEMATY ]

kard. Schönborn

Euro 2024

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

„Właściwie nie mam żadnego pojęcia o piłce nożnej, ale w ciągu ostatnich kilku dni naprawdę dopadła mnie piłkarska gorączka” - przyznał to kard. Christoph Schönborn na łamach wychodzącej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute” z 28 czerwca. Swój cotygodniowy komentarz arcybiskup Wiednia poświęcił piłkarskim refleksjom przy okazji rozgrywanych w Niemczech Mistrzostw Europy w piłce nożnej i euforii wywołanej występami austriackiej drużyny narodowej. „Austria zwycięzcą w grupie, i to w najtrudniejszej grupie! Wielki szacunek dla występu każdego zawodnika z osobna, a także całej drużyny pod wodzą trenera Ralfa Rangnicka!” - napisał hierarcha.

Kard. Schönborn zaznaczył, że tym, co go „najbardziej fascynuje jest silny duch zespołowy, całkowita wspólnota!”. Poza jakimkolwiek dążeniem do sławy, zawodnicy „trzymają się razem w zwycięstwach i porażkach”. Reprezentują też cnoty wykraczające poza piłkę nożną: „Uczciwość, duch zespołowy i chęć dawania z siebie wszystkiego przez cały mecz - to cechy, z których możemy się czegoś nauczyć”. Oczywiście jest w tym także cząstka szczęścia. „Tego właśnie życzę Austrii w najbliższych rozgrywkach w 1/8 finału” - napisał kard. Schönborn. Dodał, że również kibice Mistrzostw Europy pokazują, że „piłka nożna łączy” i ma nadzieję, że wszyscy nadal będą kibicować swoim drużynom w sposób pokojowy i pełen szacunku.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję