Reklama

Wiadomości

Donald Tusk: będę rozmawiał z koalicjantami nt. finansowania Kościołów

Będę rozmawiał z moimi partnerami, jeśli chodzi o kwestię finansowania Kościołów - powiedział w środę premier Donald Tusk, odpowiadając na pytanie o postępy prac międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego. Jak przyznał, podobnie jak np. w kwestii związków partnerskich, koalicjanci tacy jak PSL mają inne zdanie w tej sprawie. - Mam nadzieję, że także w sprawie Funduszu wyjdziemy na prostą - dodał szef rządu. Rano podsekretarz stanu w KPRM Marek Krawczyk poinformował, że prezentacja projektu dotyczącego Funduszu Kościelnego może nastąpić przed sejmową przerwą wakacyjną.

2024-06-26 14:50

[ TEMATY ]

Fundusz Kościelny

PAP/Piotr Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas spotkania z dziennikarzami w środę premier Donald Tusk został zapytany o postępy w pracach nad przekształcaniem Funduszu Kościelnego w nowy system finansowania Kościołów i związków wyznaniowych. Tą sprawą w ramach prac rządu zajmuje się Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego, którym kieruje wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zespół jest organem pomocniczym Rady Ministrów, a do jego zadań należy wypracowanie koncepcji zmiany funkcjonowania Funduszu Kościelnego oraz zmiany zasad finansowania, w szczególności: składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz ubezpieczenia zdrowotnego duchownych, działalności charytatywnej, oświatowo-wychowawczej i opiekuńczo-wychowawczej kościołów i innych związków wyznaniowych" oraz "odbudowy, konserwacji i remontów obiektów sakralnych i kościelnych o wartości zabytkowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Donald Tusk nie chciał szczegółowo omawiać prac tego Zespołu, powołując się na nieobecność na konferencji prasowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, który - jak powiedział - "na własną prośbę wziął na siebie ciężar rozmów i zmiany relacji finansowych pomiędzy państwem a Kościołami, bo nie chodzi tylko o Kościół katolicki". Premier zapowiedział osobną konferencję obu polityków na ten temat "i będzie nam wtedy łatwiej mówić o szczegółach".

Jak przyznał, w sprawach kulturowych, religii oraz tzw. sprawach światopoglądowych niektórzy mają w koalicji rządzącej inne poglądy niż on. - Za chwilę będzie ponowna faza dyskusji o związkach partnerskich, mieliśmy już dyskusję o aborcji czy szerzej o prawach kobiet. Widać wyraźnie, że Polskie Stronnictwo Ludowe ma tu trochę inny pogląd niż Koalicja Obywatelska czy Lewica. Postaram się z tym uporać, bo ludzie nie mogą cierpieć - powiedział Donald Tusk.

Jak stwierdził, ma nadzieję, że w ciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin wyprowadzi "z tego korkociągu negocjacji kwestie związków partnerskich i będę proponował, żeby jednak rząd przedstawił projekt tego dotyczący". - W tym samym duchu będę rozmawiał z moimi partnerami, jeśli chodzi o kwestię finansowania Kościołów - dodał.

Reklama

"Tak naprawdę nastąpiła radykalna zmiana praktyki. Cały Fundusz Kościelny to jest głównie zabezpieczenie emerytalne księży i zakonnic. To jest ten główny ciężar Funduszu Kościelnego. To, co mnie najbardziej irytowało, to przepływy z pieniędzy publicznych z bardzo różnych stron do Kościoła, w sposób niekontrolowany, często nieuzasadniony. To jest także kwestia rozbudowanej, w porównaniu do projektu, jaki przygotowała minister Nowacka, ilości godzin religii. To są także bardzo duże koszta i sposób finansowania Kościoła. Ta praktyka się zmienia na naszych oczach" - stwierdził.

"Natomiast w kwestii ustawowej ja muszę mieć większość w Sejmie do tego, więc jeszcze raz podejmę próbę przekonania moich partnerów, a jeszcze prezydent zostaje w zapleczu. Mam nadzieję, że tu także wyjdziemy na prostą w sprawie Funduszu" - dodał Donald Tusk.

W środę rano w TOK FM podsekretarz stanu w KPRM Marek Krawczyk poinformował, że liczy na to, iż prezentacja projektu dotyczącego Funduszu Kościelnego nastąpi przed sejmową przerwą wakacyjną. Projekt ten w założeniach miał zostać przedstawiony do końca marca br., a zwłoka zdaniem Krawczyka wynika z tego, że "materia jest dosyć złożona".

Podziel się cytatem

Reklama

Jak dodał, nie zmieniły się plany, aby nowy system finansowania Kościołów i związków wyznaniowych miał zacząć funkcjonować od 1 stycznia 2025 r.

Reklama

Ponadto poinformował, że choć ostateczne decyzje co do szczegółów propozycji jeszcze nie zapadły, to wszystko wskazuje na to, że Fundusz Kościelny zostanie przekształcony w dobrowolny odpis podatkowy, ale pozostaje pytanie o jego wysokość. Podczas prac w latach 2012-2013 rozważano 0,5% podatku dochodowego, ale wiadomo, że obecnie taki odpis byłby za niski, aby pozwolił funkcjonować Kościołom i związkom wyznaniowym w odpowiedni sposób.

Fundusz Kościelny powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 r. o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Według pierwotnych założeń miał być formą rekompensaty dla Kościołów i innych związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie. Z przejętych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, z której dochód miał być dzielony między Kościoły, proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości. Nigdy jednak wartość tych dóbr nie została oszacowana, a wysokość środków Funduszu, także po 1989 r., zależała wyłącznie od decyzji politycznych.

Obecnie z Funduszu Kościelnego korzystają wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe, także te, które nie działały na terytorium Polski w 1950 r. i nie utraciły wówczas żadnych nieruchomości. Tych związków wyznaniowych jest 185.

Podziel się cytatem

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaki model przyszłego odpisu na Kościoły i inne związki wyznaniowe byłby najbardziej adekwatny do polskich warunków? - dyskusja

[ TEMATY ]

Fundusz Kościelny

Karol Porwich/Niedziela

Na pytanie: Jaki model przyszłego odpisu na Kościoły i inne związki wyznaniowe byłby najbardziej adekwatny do polskich warunków?, odpowiadali w końcowej części prelegenci konferencji pt: "Jaka przyszłość Funduszu Kościelnego?", zorganizowanej dziś przez KAI. Ks. prof. Piotr Stanisz opowiedział się za systemem włoskim, podkreślając zarazem, że powinien być to system dostosowany do warunków polskich. Z kolei Łukasz Bernaciński podkreślał wartość systemu węgierskiego, ale jednocześnie pozytywnie mówił o systemie czeskim bazującym się na pełnym zwrocie zagrabionych majątków lub rekompensat za nie.

Ks. prof. Stanisz opowiedział się za rozwiązaniem włoskim, w ramach którego od początku daje się do podziału pomiędzy Kościoły i inne związki wyznaniowe - zgodnie z wolą podatnika - określoną część wpływów z podatku dochodowego i następnie włącza się do możliwości podejmowania decyzji również tych podatników, którzy nie płacą podatku dochodowego na zasadach ogólnych. Jednocześnie wysunął tezę, że najwłaściwszą drogą dla Polski byłoby znalezienie rozwiązań oryginalnych, które by uwzględniły specyficzne uwarunkowania polskie, w tym m.in. konstrukcję systemu podatkowego, który ma swoje specyficzne cechy w porównaniu z innymi państwami. Byłby to równocześnie system, który wykorzystuje już wprowadzone z powodzeniem w innych krajach rozwiązania, a głownie we Włoszech.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Rowerowa Diecezji Bydgoskiej

„Bydgoski Józef rowerem na Jasną Górę”, czyli pielgrzymka z diecezji bydgoskiej, dotarła do celu. Uczestnicy przywożą swoje prośby i dziękczynienie za 20. lat istnienia diecezji bydgoskiej. – Trud jest, ale intencje sprawiają, że staje się on lżejszy - mówili cykliści.

S. Lidia Waligórska i s. Barbara Żłobińska, Urszulanki Serca Jezusa Konającego, w tym roku kolejny raz drogę do Matki Bożej pokonały na rowerach. Choć habit nie jest wcale ułatwieniem podczas pedałowania na dwukołowcu, obie swój trud postanowiły ofiarować w konkretnych intencjach. - W tym roku jechałam w intencjach dzieci, które katechizuję, szczególnie prosząc o wiarę dla nich i o wytrwanie w niej – wyznała s. Lidia.

CZYTAJ DALEJ

Instrukcja obsługi polityki

2024-06-29 07:03

[ TEMATY ]

polityka

felieton

Samuel Pereira

CPK

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka rządzi się swoimi prawami. Dwa z nich są fundamentalne: po pierwsze, konieczne jest posiadanie jasno wytyczonych celów, które pozwalają na skuteczne działania; po drugie, niezbędne jest klarowne komunikowanie tych celów wyborcom, aby przekonać ich do poparcia. Te dwie zasady są ze sobą nierozerwalnie związane, ponieważ bez poparcia obywateli polityk nie ma narzędzi do realizacji swoich założeń. W teorii cele deklarowane i realizowane powinny być zbieżne, co jest uczciwe wobec wyborców, którzy głosując na jabłka, oczekują jabłek, a nie gruszek. Niestety, w praktyce nie zawsze jest tak idealnie. Oprócz problemu niespełnionych obietnic, mamy do czynienia z wyborczymi oszustwami, kiedy polityk obiecuje jedno, a realizuje coś przeciwnego.

Przykłady takich sytuacji mieliśmy w polskiej historii kilka: obietnica niepodwyższania podatków, które później zostały zwiększone (pierwszy rząd PO-PSL), czy deklaracja, że wiek emerytalny nie zostanie podwyższony (Bronisław Komorowski w kampanii w 2010 r.), co jednak stało się dwa lata później, po wyborach prezydenckich i parlamentarnych. W ostatniej kampanii parlamentarnej padło wiele obietnic, na przykład "100 konkretów na 100 dni", jednakże większość z nich pozostała niespełniona, mimo iż minęło dwa razy więcej czasu. Najbardziej uderza nie tyle niespełnienie obietnicy obniżki cen energii, żywności i benzyny, co ich wzrost. To jest przykład nie tylko braku działania, ale działania wprost przeciwnego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję