Reklama

Głos z Torunia

W 100. rocznicę urodzin Leonarda Torwirta

28 listopada w Sali Mieszczańskiej Muzeum Okręgowego w Toruniu odbyła się jubileuszowa sesja poświęcona pamięci prof. Leonarda Torwirta, a w Sali Wystaw Czasowych Muzeum otwarto wystawę pt. „Leonard Torwirt (1912-67). Artysta malarz, konserwator zabytków”

Niedziela toruńska 51/2012, str. 5

[ TEMATY ]

Leonard Torwirt

Helena Maniakowska

Ciekawym elementem wystawy jest odtworzona pracownia konserwatorska artysty z eksponatami oryginalnymi z jego mieszkania

Ciekawym elementem wystawy jest odtworzona pracownia konserwatorska artysty z eksponatami oryginalnymi z jego mieszkania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Sesję otworzyli dr hab. Elżbieta Basiul, prof. UMK, dziekan Wydziału Sztuk Pięknych, dr Marek Rubnikowicz, dyrektor Muzeum Okręgowego. Dr Rubnikowicz wspomniał, że do muzeum nadesłano liczne listy od osób świata naukowego z całej Polski z życzeniami dobrych obrad. Prof. dr art. kons. Józef Flik, uczeń prof. Torwirta, przedstawił jego sylwetkę. Podkreślił, że kontynuowane są założenia naukowe w konserwacji i to wszystko, co pozwoliło mu utworzyć toruńską szkołę konserwacji. Spośród przyjaciół i współpracowników profesora oraz przedstawicieli środowiska konserwatorskiego głos zabrał prof. dr hab. Wiesław Domasłowski, z wykształcenia chemik. Zauważył on ważną cechę profesora, który umiał skupiać specjalistów innych dziedzin służących badaniom i rozwojowi konserwatorstwa, a jego pragnieniem było zwiększenie kadry nauczającej. Zdaniem prof. Domasłowskiego prof. Torwirt był „bardzo uzdolniony, inteligentny, pracowity, posiadał duże zdolności organizacyjne i miał poczucie humoru. Jego wielką zasługą było stworzenie toruńskiej szkoły konserwacji, znanej i cenionej w kraju i za granicą”. Prof. dr hab. Alicja Strzelczyk, mikrobiolog, zaznaczyła, że zarówno chemia, jak i mikrobiologia mają ważny udział w bieżących pracach konserwatorskich, co rzutuje na dalszy rozwój nauki i metodykę pracy w konserwatorstwie. Trzeba zaznaczyć, że początkowe lata 50. to przede wszystkim czas organizacyjny na uczelni, nie tylko pomieszczeń dydaktycznych, lecz także programów naukowych oraz kadry dydaktycznej. Ważną sprawą dla profesora była także artystyczna twórczość przede wszystkim w dziedzinie malarstwa ściennego (polichromie wnętrz kościelnych). Na przełomie lat 40. i 50. odnosił sukcesy jako scenograf w Teatrze Ziemi Pomorskiej w Toruniu, zdobywając nagrody na festiwalach teatralnych, o czym wspomniał prof. dr hab. Marian Arszyński.

Wśród zebranych obecna była córka profesora Anna Maria Torwirt, która podziękowała za tak liczną obecność. W ciepłych słowach przedstawiła atmosferę domu rodzinnego Torwirtów nacechowaną ogromną miłością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeba odnotować, że 28 listopada w godzinach rannych odbyła się Msza św. za dusze śp. Leonarda Torwirta i jego małżonki Anny w kościele akademickim w Toruniu pw. Świętego Ducha, po której przyjaciele złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobie profesora i jego małżonki na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego.

Po godz. 17 w Sali Wystaw Czasowych Muzeum otwarto wystawę pt. „Leonard Torwirt (1912-67). Artysta malarz, konserwator zabytków” w obecności grona profesorów UMK, przedstawicieli Rady Miasta z prezydentem Michałem Zaleskim na czele, studentów i licznych gości. Prezydent Michał Zaleski w laudacji zauważył m.in. że obchody 100. rocznicy urodzin prof. Leonarda Torwirta splatają się z peregrynacją Obrazu Nawiedzenia jego autorstwa po diecezji toruńskiej.

Chociaż w głównym zrębie wystawa prezentuje prace prof. Leonarda Torwirta nie zabrakło też miejsca dla prac jego żony Anny, która wiernie towarzyszyła mu w całym twórczym działaniu. Warto zauważyć, że wystawione są też wyjątkowe eksponaty: obraz Oblicza Matki Bożej Częstochowskiej podpisany przez artystę „Panna Wspomożycielka”, kopia portretu Mikołaja Kopernika autorstwa profesora oraz kopia obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej z Rokitna. Ciekawym elementem ekspozycji jest odtworzona pracownia konserwatorska artysty z eksponatami oryginalnymi z jego mieszkania.

Wystawie towarzyszy wydany z tej okazji katalog prezentujący działalność artystyczną, konserwatorską i naukową autorstwa kuratora wystawy Agaty Rissmann, zawiera on też wspomnienie prof. Józefa Flika „Mój mistrz profesor Leonard Torwirt”. Katalog podaje także kalendarium, wykaz dorobku artysty, bibliografię i liczne ilustracje, również kolorowe. Zarówno sesja, jak i wystawa były zorganizowane w ramach Roku Toruńskich Zabytków.

Wystawa będzie czynna do 10 lutego 2013 r.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus kieruje swoje słowa do tych, którzy chcą stawać się Jego uczniami

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 27-38.

Czwartek 11 września. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św. Jadwigi Śląskiej w Żorach-Baranowicach

W związku ze zgłoszonymi do Kurii Metropolitalnej w Katowicach nieprawidłowościami finansowymi w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Żorach-Baranowicach bp Marek Szkudło postanowił zawiesić proboszcza w pełnieniu urzędu do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy, mianował tymczasowego administratora parafii, a także zlecił przeprowadzenie audytu finansowego.

Publikujemy pełną treść komunikatu:
CZYTAJ DALEJ

Trzeci dzień Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju. Sport, emocje i tradycja

2025-09-10 14:03

[ TEMATY ]

sport

Festiwal Biegowy

Fetiwal Biegowy w Piwnicznej

Materiał prasowy

Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdrój

Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdrój

Niedziela była ostatnim dniem Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju, ale emocji na pewno nie brakowało. Od samego rana w Miasteczku Biegowym i na trasach wokół miasta panowała sportowa atmosfera, a zawodnicy i kibice mogli przeżyć wiele niezapomnianych chwil. Program obfitował w biegi górskie, półmaraton, zawody nordic walking, rywalizację dzieci, a na zakończenie – barwny Bieg Przebierańców.

Punktualnie o godzinie 8 rano wystartowali uczestnicy Biegu Górskiego na 23 km. Wśród nich znalazł się także pomysłodawca całego festiwalu – Zygmunt Berdychowski. Trasa prowadziła przez malownicze szczyty otaczające Piwniczną, a zawodnicy musieli zmieścić się w limicie pięciu godzin. Obowiązkowym punktem kontrolnym była Hala Łabowska na 12. kilometrze, do której należało dotrzeć w ciągu trzech godzin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję