Reklama

Nauczycielka życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubię historię. Zawsze interesowały mnie decyzje podejmowane przez „wielkich tego świata” wpływające na życie innych ludzi. To, co kiedyś się zdarzyło, ma przecież wpływ na naszą rzeczywistość, na to, że jesteśmy tu, a nie gdzie indziej. Cytując Cycerona „historia magistra vitae” - historia nauczycielką życia. Zgadzam się z tą maksymą, ponieważ jestem przekonany, że osoba nieznająca przeszłości swojej rodziny czy swojej ojczyzny, nie będzie potrafiła ustrzec się od błędów, uniknąć ich, robić tego, co słuszne. Czasem odnoszę wrażenie, że w dzisiejszych czasach odchodzi się od tego, co bolesne, od ludzkich cierpień. Najlepszym tego przykładem są niektóre media „cenzurujące” to, co brzydkie, złe, bolesne, straszne. Co więc pozostaje? Wyimaginowana rzeczywistość pełna piękna, luksusów, radości. Co najgorsze, młodzi ludzie, nie interesują się dziś przeszłością. Wyjazd na wycieczkę szkolną np. do obozu koncentracyjnego nie jest przez nas odbierany jako niezwykłe przeżycie, mocne, intensywne, mające na celu przybliżenie się do prawdy. Ważne, że nie trzeba iść do szkoły, nie trzeba się uczyć, przewodnik wraz z nauczycielem „coś tam pogadają”, ja poplotkuję z kumplami, pożartujemy z czegoś i tyle. A samo miejsce? „Każdy obywatel naszego kraju powinien tu przyjechać, zobaczyć to miejsce”, więc obowiązek spełniony. Refleksje? Żadnych, albo bywają skrajne, prowadzące do nienawiści wobec innego narodu...

Wracając do tematu obozów zagłady, najczęściej wspominany jest Auschwitz-Birkenau. Ja chciałbym wspomnieć o tym w Lublinie Majdanku. Funkcjonował od października 1941 r. do lipca 1944 r. Początkowo osadzano tu jedynie mężczyzn, w tym od stycznia 1943 r. również polskich więźniów politycznych. Od października 1942 r. zaczął funkcjonować obóz dla kobiet. Więźniowie umierali z powodu nieludzkich warunków, w egzekucjach, w komorach gazowych. Spośród prawdopodobnie 150 tys. więźniów, życie straciło ok. 80 tys. osób, w tym 60 tys. Żydów. Aby zatrzeć ślady essesmani palili na stosach i w krematorium ciała zamordowanych.

Dzisiaj na miejscu tych wydarzeń powstało Państwowe Muzeum na Majdanku. Instytucja ta przygotowała niezwykle atrakcyjną ofertę edukacyjną dla szkół gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych oraz studentów. Mogą oni zobaczyć filmy dokumentalne dotyczące życia więźniów, pracować w zespołach badawczych zajmujących się różnymi aspektami historii Majdanka. Przygotowywane są również warsztaty historyczne, opierające się na edukacji metodą projektów, jak również wykłady. Każdy może, w sposób dla siebie przystępny, poznać historię tych ludzi, ich tragedię, zło, jakiego doświadczyli. Ludzi, których zabito, zbezczeszczono ich ciała, lecz wiary w Boga im nie odebrano. Jest to potrzebne, szczególnie nam, ludziom młodym, aby zrozumieć historię, jak się kształtowało wcześniej niespotykane na taką skalę zło, którego doświadczyli nasi przodkowie. Jako Polacy i chrześcijanie jesteśmy wręcz zobowiązani do tego, by mówić prawdę, nie demonizując, nie siejąc nienawiści. „Historia magistra vitae” - pamiętajmy o tym, aby takie wydarzenia nigdy już nie miały miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-01-02 11:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więcej niż sprawiedliwość

Pamiętam dobrze ten wieczór, albo raczej noc, gdy po prawie trzygodzinnej jeździe do Warszawy zaparkowaliśmy przed szpitalem. Szok i ból to wszystko, co wtedy czułam. W myślach tliło się ciche pytanie: Boże, gdzie Twoje Miłosierdzie...

Kiedy miałam kilkanaście lat, pierwszy raz czytałam „Dzienniczek” s. Faustyny i encyklikę o miłosierdziu Boga, napisaną przez naszego kochanego Jana Pawła II. Byłam wtedy jeszcze w liceum. Jednak wtedy, przed ponad dwoma laty, niewiele z tego wszystkiego miałam w głowie. Pamiętam, że w czasie tej męczącej podróży samochodem nawet nie potrafiłam się modlić, całą uwagę skupiałam na tym, by jakoś przetrwać narastającą lawinowo migrenę i nie czuć żalu...

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję