Reklama

Watykan

Pieta Michała Anioła ukryta dla zwiedzających

Pierwsza kaplica po prawej stronie jest największą atrakcją dla pielgrzymów i turystów odwiedzających Bazylikę św. Piotra. W kaplicy tej, od 1749 r., wystawiona jest najsłynniejsza rzeźba Michała Anioła, Pieta.

[ TEMATY ]

pieta

Bazylika św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Geniusz włoskiego Renesansu przedstawił w marmurze Matkę Bożą opłakującą trzymanego na kolanach Jezusa. Począwszy od przełomu XIV i XV wieku taki wizerunek Maryi ze zmarłym Synem rozpowszechnił się w całej Europie, a tego typu przedstawienia nazywane są pietami od włoskiego pietà – „miłosierdzie”, „litość” (łac. pietas). Artysta miał zaledwie 23 lata, gdy francuski kardynał Jean de Bilheres de Lagraulas zamówił tę rzeźbę – kontrakt między młodym rzeźbiarzem i kardynałem został podpisany 26 sierpnia 1498 r. Artysta rzeźbił pietę dwa lata, a gotowe dzieło było tak doskonałe i godne podziwu, że Giorgio Vasari w swoich Żywotach najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów chwalił jego pracę tymi słowami: „To rzeczywiście cud, że bryła kamienia, bezkształtna z początku, została doprowadzona do doskonałości, którą natura zwykle stara się stworzyć w ciele! Żaden inny rzeźbiarz, żaden najznakomitszy nawet artysta, nie zdoła nigdy osiągnąć tego poziomu kompozycji i wdzięku”. Sam Michał Anioł był bardzo zadowolony ze swojego dzieła i często odwiedzał kaplicę św. Petroneli, w której była wystawiona. Na wstędze, która przebiega przez szatę Maryi wyrzeźbił dłutem napis: “Angelus Bonarotus Florentinus faciebat” (Michał Anioł Florentyńczyk wykonał), żeby nie przypisywano autorstwa tego wspaniałego dzieła komukolwiek innemu.

Niestety, w 1972 r. węgierski geolog cierpiący na zaburzenia psychiczne uderzył młotkiem w arcydzieło, krzycząc: „Jestem Jezusem Chrystusem, który powstał z martwych”. Uszkodzoną w kilku miejscach Pietę musiano poddać długim pracom konserwatorskim, by mogła wrócić na swoje miejsce w Bazylice św. Piotra. Postanowiono wówczas zabezpieczyć ją szybą pancerną. W ramach przygotowań do Roku Świętego 2025 podjęto decyzję o wymianie szyby, aby lepiej zabezpieczyć rzeźbę i zapewnić jej lepszą widoczność. Prace potrwają do końca września.

Na czas trwania prac w kaplicy, wystawiono przed nią kopię Piety, która znajdowała się do tej pory w Muzeach Watykańskich. Kopia ta jest tak wierna oryginałowi, że wielu turystów odwiedzający Bazylikę bierze ją za autentyczną rzeźbę Michała Anioła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-06 10:49

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Post z Matką Bożą

Niedziela świdnicka 11/2018, str. II

[ TEMATY ]

pieta

Zdjęcie użyczone

Pieta w Wabrzychu

Pieta w Wabrzychu
Obraz Matki Bożej, która trzyma w ramionach ciało swojego martwego Syna, jest nam bardzo znany. To Pieta. W naszej diecezji ten obraz, często przedstawiany w figurze, można spotkać w kilku specjalnie oddanych Matce Bożej kościołach, niekiedy sanktuariach Matki Bożej Bolesnej: w Starym Wielisławiu, Bobolicach, Nowej Rudzie-Słupcu, Wałbrzychu. W tym ostatnim wymienionym mieście Matka Boża Bolesna w znaku Piety znajduje się w malutkim kościółku obok rynku. Kościółek skromny, a tryska z niego wielkie źródło. Kiedyś lecznicze źródło cudownie tryskającej wody za ołtarzem. Dziś tylko, czy aż tylko, źródło tryskające zdrojem łask płynących z serca Bolesnej Matki – Patronki miasta, które też było i nadal jest naznaczone wielką boleścią. Wielu twierdzi, że to nie przypadek, że właśnie Bolesna Matka stała się patronką Wałbrzycha, tak bardzo niekiedy boleścią doświadczonego.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (IV Niedziela Wielkanocy)

2025-05-10 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję