Reklama

Oratorium u Bernardynów

Niedziela łódzka 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, że działalność Ojców Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim nie ogranicza się tylko do typowej działalności duszpasterskiej, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Rodzajów owej nietypowej działalności jest bardzo dużo. Jedną z nich jest Oratorium św. Antoniego, czyli świetlica dla dzieci i młodzieży.
Placówka działa już drugi rok szkolny - powstała w październiku zeszłego roku z inicjatywy obecnego gwardiana - o. Gracjana Kubicy. Utworzenie Oratorium wiąże się z ciekawą historią. Wszystko bowiem zaczęło się w momencie, gdy ojciec Gracjan spotkał na ulicy w godzinach lekcyjnych dzieci. Ponieważ była deszczowa pogoda, zaprowadził je do klasztoru, gdzie mogły się ogrzać, zjeść ciepły posiłek. Dzieci ośmielone przyznały się do tego, że są na wagarach. Wówczas przyszła Ojcu myśl, by zaangażować się w rozwiązywanie problemów dzieci. Zaczęły one coraz częściej gościć w klasztorze, by wspólnie odrabiać lekcje, bawić się, a także by spędzać czas w miłej atmosferze. W niedługim czasie liczba dzieci bardzo się rozrosła. Zapadła więc decyzja, by spotkania obywały się w sposób bardziej zorganizowany. Ojciec Gracjan potrafił zaangażować do tej akcji studentów, którzy bezpłatnie udzielają dzieciom pomocy w nauce. Wkrótce okazało się, że również młodzież gimnazjalna bardzo potrzebuje takiej inicjatywy. W ten sposób powstały dwie grupy - jedna dla dzieci ze szkoły podstawowej, druga dla młodzieży gimnazjalnej. Obecnie łączna liczba dzieci spotykających się w Oratorium wynosi około 100, co obrazuje, jak bardzo taka inicjatywa była w Piotrkowie potrzebna. Warto zaznaczyć, że do Oratorium uczęszczają dzieci z całego Piotrkowa, zarówno te, które mają problemy z nauką, jak również te, które z nauką radzą sobie doskonale.
Dlaczego dzieci chętnie garną się do klasztoru Ojców Bernardynów? Na to pytanie najtrafniej odpowiadają same dzieci, które mówią, że w Oratorium jest po prostu fajnie, że jest to miejsce, gdzie mogą pogłębić swoją wiedzę, malować, rysować, śpiewać, a także uczestniczyć w grach i zabawach. Ponadto sami ojcowie zapewniają dzieciom różne atrakcje w postaci organizacji imprez typu andrzejki, św. Mikołaj, a także wyjść do kina czy na basen. Niewątpliwie bardzo ważnym czynnikiem powodującym, że dzieci chętnie z własnej woli przychodzą, jest wspaniała rodzinna atmosfera, pełna ciepła i pokoju panująca w Oratorium oraz to, że dzieci znajdują w ojcach i studentach przyjaciół, którym na nich zależy, którzy chcą ich wysłuchać i udzielić im rad. Młodzi ludzie uczą się życia we wspólnocie, odnajdywania właściwych dróg w życiu, a także rozwiązywania trudniejszych problemów. Oczywiście dzieci otrzymują również wiedzę religijną, nad czym czuwa opiekun Oratorium - o. Franciszek Salezy Nowak. Dzieci mają ponadto możliwość zjedzenia posiłku i wypicia gorącej herbaty, co dla niektórych jest jedyną taką okazją podczas popołudnia. Podporę Oratorium stanowią studenci, którzy wykonują ogromnie ważną pracę, poświęcają swój wolny czas, aby podzielić się swoją wiedzą z potrzebującymi. Przy tym mówią, że to jest zwykły ludzki odruch. W chwili obecnej w Oratorium pracuje około dziesięciu studentów. Niestrudzony o. Franciszek Salezy mówi, że dobrze by było, gdyby się znaleźli kolejni chętni, którzy chcieliby zaangażować się w pracę z dziećmi. Warto również podkreślić, że w okresie ferii zimowych Oratorium działa ze zdwojonym natężeniem, bowiem dzieci spotykają się po cztery godziny dziennie, który to czas spędzają na różnych zajęciach, w międzyczasie jedząc obiad.
Oratorium św. Antoniego jest wspaniałą inicjatywą. Ojcowie Bernardyni udowodnili, że można w Piotrkowie w sposób skuteczny i ciekawy zająć się dziećmi i młodzieżą, mając przy tym na to niewielkie środki. Nie pozostaje nic innego, jak tylko życzyć Ojcom Bernardynom i ich podopiecznym powodzenia w dalszej pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak bardzo chciałbym zostać kumplem TWYM!

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

Muniek Staszczyk

T.Love

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał... Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikAdwentowy: patron dnia św. Dominik z Silos

[ TEMATY ]

adwent

św. Dominik

Adwent2020

#NiezbędnikAdwentowy

wikipedia.org

Św. Dominik z Silos

Św. Dominik z Silos

Św. Dominik z Silos to bardzo ciekawa i inspirująca postać. Był hiszpańskim mnichem, benedyktynem, opatem i reformatorem zakonu. Na świat przyszedł około 1000 r. w okolicy hiszpańskich Pirenejów.

Jego rodzice pochodzili z podupadłej rodziny szlacheckiej . Jako młody chłopiec opiekował się stadem owiec, które należało do jego ojca. W 1038 r. wstąpił do benedyktyńskiego klasztoru San Millan de la Cogolla w Logroño. Kiedy otrzymał święcenia kapłańskie, opuścił klasztor i zamieszkał jako pustelnik w grocie w górach Sierra de Cameros. Po powrocie został mistrzem nowicjatu. Około roku 1030 został przeorem w San Millan de Cogolla.. Opuścił i ten klasztor, wydawało mu się bowiem, że zakonnicy mają tu za wiele wygód. Udał się do klasztoru św. Sebastiana w Silos. Niedługo potem popadł w konflikt z królem Nawarry Garcią III i udał się do Kastylii, gdzie król Ferdynand I Wielki mianował go opatem klasztoru św. Sebastiana w Silos.
CZYTAJ DALEJ

Kto na tym zyskał?

2024-12-21 07:00

[ TEMATY ]

media publiczne

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Do przepisów prawa mamy dziś, jako społeczeństwo stosunek specyficzny. Postęp sprawił, że zaczęła się dla nas liczyć głównie skuteczność i sprawczość.

Widać to bardzo wyraźnie w dyskusji o losie mediów publicznych, przy okazji rocznicy ich siłowego przejęcia przez rząd. Obywatele, którzy popierają ugrupowania odwołujące się do europejskich standardów równowagi władz, kontroli medialnej nad rządem, praworządności itd. itp. do porządku dziennego przeszli nad tym, że tydzień po zaprzysiężeniu rządu koalicji PO-Lewica-PSL-P2050 bez nawet próby zmiany obowiązującej ustawy medialnej, na podstawie sejmowej uchwały, która źródłem prawa w Polsce nie jest – zmieniono skład rad nadzorczych i zarządów TVP, PAP i Polskiego Radia. Metodą faktów dokonanych zdeptano obowiązujące przepisy i to wbrew stanowisku KRRiT oraz orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Obóz oświecony cieszy się ze „zmiany” w mediach publicznych, uznając to cel tak bardzo słuszny, że wszelkie środki do jego osiągnięcia są usprawiedliwione.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję