Reklama

Tydzień biblijny

Uważajcie, jak słuchacie

Niedziela lubelska 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa Jezusa: "Uważajcie, jak słuchacie" stanowiły motto Tygodnia Biblijnego zorganizowanego przez Instytut Nauk Biblijnych KUL, który odbył się w dniach 25-29 listopada 2002 r. Wykłady na temat Teoria i praktyka "Lectio divina" gromadziły zainteresowanych w Auli im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Wśród uczestników widać było wiele sióstr zakonnych, świeckich oraz księży. Frekwencja świadczyła, że tematyka spotkań była trafiona. Wykładom towarzyszyły nabożeństwa słowa Bożego w kościele akademickim (pierwszego i ostatniego dnia).
Wprowadzenia dokonał ks. prof. Ryszard Rubinkiewicz, biblista KUL, członek Papieskiej Komisji Biblijnej. Wykład Słuchanie w Biblii wygłosił o. dr Andrzej Kiejza. Zaś o. prof. Hugolin Langkammer referował zagadnienie Duch Święty wewnętrzny Nauczyciel Słowa. Także w pozostałe dni jeden z wykładów ukazywał nauczycieli, świadków kontemplacji Słowa, które objawia się w Piśmie Świętym. Bardzo ciekawy był wykład ks. prof. Józefa Kudasiewicza Maryja Nauczycielką kontemplacji, w którym ukazał Matkę Pana słuchającą słowa Bożego, rozważającą je w swym sercu oraz wielbiącą Boga przez Magnificat - modlitwę przechodzącą w kontemplację. Referent stwierdził, że lectio divina może doprowadzić do kontemplacji, bo kto wiernie będzie się modlił z Pismem Świętym w ręku, dojdzie do kontemplacji. Uczestnikom przybliżona została też droga modlitwy "Małej Tereski" w wykładzie o. Łukasza Kasperka: Św. Teresa z Lisieux nauczycielką medytacji słowa Bożego. Zaś ks. Paweł Kochaniewicz mówił o spotkaniu Romana Brandstaettera z Jezusem w Biblii. Ostatniego dnia ks. dr Jan Kochel w referacie: Kardynał Carlo M. Martini i jego Szkoła słowa Bożego przedstawił metodę emerytowanego Arcybiskupa Mediolanu, który odważył się zaproponować lectio divina szerokiej społeczności. Kardynał zaczynał od grupy kilkuset osób, a po kilkunastu latach zaangażowało się prawie 20 tys. osób.
Samą metodę lectio divina przedstawił w czterech wykładach ks. prof. Henryk Witczyk, biblista KUL. Wykłady te oprócz części teoretycznej zawierały także konkretne ćwiczenie - zastosowanie metody do wybranego fragmentu Ewangelii. Ksiądz Profesor podkreślił znaczenie modlitwy do Ducha Świętego. Ważne jest także odpowiednie miejsce, dobre do skupienia, odpowiedni czas, aby nie było pośpiechu. Ta metoda wyrasta z Pisma św. Składa się z następujących części: lectio (czytanie), meditatio (medytacja), oratio (modlitwa), contemplatio (kontemplacja), actio (działanie).
Celem Tygodnia Biblijnego jak określili organizatorzy było "wprowadzenie w pogłębioną lekturę i życie słowem Bożym". Zadaniem chrześcijan jest wsłuchiwanie się i rozważanie Pisma Świętego, aby mogła wzrastać wiara, która rodzi się ze słuchania. Temu służy lectio divina. Aby poznać i zasmakować tej modlitwy przede wszystkim trzeba sięgnąć i do Biblii. Pomocą są liczne książki wprowadzające w tę modlitwę. Szczególnie godna polecenia jest Szkoła Słowa Bożego, którą w archikatedrze prowadzi ks. prof. H. Witczyk. Spotkania odbywają się co dwa tygodnie w piątki o 19.30. Każdy, kto chce kontemplować oblicze Chrystusa przez lectio divina jest oczekiwany.
Obchodzimy teraz Rok Różańca. Umiłowanie różańca może być szansą do pokochania lectio divina. Tajemnice różańcowe "nie zastępują Ewangelii ani nawet nie odwołują się do wszystkiego, co ona zawiera. Różaniec nie zastępuje zatem lectio divina, ale przeciwnie, zakłada ją i ułatwia" - przypomina Papież w Liście o Różańcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję