Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bielsko-żywiecka Caritas kontynuuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Bielsko-żywiecka Caritas nie ustaje w prowadzeniu intensywnych działań wspierających poszkodowanych przez wodę mieszkańców regionu. Codziennie odbywają się analizy sytuacji na terenie diecezji, mające na celu ustalenie najbardziej potrzebujących obszarów - zapewniają jej przedstawiciele.

[ TEMATY ]

Caritas

Bielsko‑Biała

powodzianie

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem osób zaangażowanych w działania pomocowe, współpraca z lokalnymi proboszczami umożliwia precyzyjną identyfikację gospodarstw, które ucierpiały w wyniku ostatnich klęsk, zwłaszcza tych zamieszkałych przez osoby starsze, samotne, rodziny z małymi dziećmi oraz ludzi o ograniczonych możliwościach radzenia sobie w trudnych warunkach.

„W pierwszych dniach po ulewach, w ścisłej współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną, dostarczyliśmy pomoc w postaci artykułów niezbędnych do przetrwania - w tym pomp, agregatów prądotwórczych i osuszaczy. Z wykorzystaniem łodzi dotarły one do zalanych obszarów. Codziennie dystrybuowane są także woda, żywność, artykuły gospodarstwa domowego oraz środki chemiczne” - podkreślono w komunikacie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Z magazynów w Janowicach nieustannie napływają dary z licznych zbiórek, które bezpośrednio trafiają na busy Caritas. Pojazdy te niemal nieprzerwanie dostarczają pomoc do najbardziej dotkniętych miejsc” - podkreślono.

Główne działania koncentrują się na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, jednak pomoc jest również udzielana w regionach szczególnie dotkniętych klęską, takich jak okolice Kotliny Kłodzkiej oraz południowa część województwa opolskiego.

Dyrektor bielsko-żywieckiej Caritas Robert Kurpios podkreśla, że dzięki hojności darczyńców możliwe było udzielenie pierwszej pomocy interwencyjnej kilkudziesięciu gospodarstwom, dostarczając im wodę, niezbędne artykuły gospodarcze oraz sprzęt specjalistyczny.

„Dziękujemy wszystkim darczyńcom za przekazane dary i środki pieniężne, dzięki nim udało się wesprzeć, taką pierwszą pomocą interwencyjną kilkadziesiąt gospodarstw. Dostarczyliśmy do nich wodę, niezbędne artykuły gospodarcze i specjalistyczny sprzęt. Jako Caritas solidaryzujemy się z poszkodowanymi i w miarę możliwości każdemu będziemy starali się pomóc” - dodaje.

2024-09-27 16:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Święto serca” – spotkanie Caritas Diecezji Drohiczyńskiej

Niedziela podlaska 6/2015, str. 7

[ TEMATY ]

Caritas

Ks. Artur Płachno

Druga część spotkania odbyła się w budynku Warsztatu Terapii Zajęciowej, a rozpoczęło ją przemówienie ks. Łukasza Gołębiewskiego (pierwszy od lewej)

Druga część spotkania odbyła się w budynku Warsztatu Terapii Zajęciowej,
a rozpoczęło ją przemówienie ks. Łukasza Gołębiewskiego (pierwszy od lewej)

– Działalność Caritas to prawdziwe święto serca – powiedział biskup drohiczyński Tadeusz Pikus, rozpoczynając noworoczne spotkanie Caritas Diecezji Drohiczyńskiej, które odbyło się 25 stycznia w Bielsku Podlaskim

Spotkanie, na które przybyli wolontariusze z parafialnych zespołów Caritas, szkolnych kół Caritas, pracownicy warsztatów terapii zajęciowych, świetlic terapeutycznych oraz Biura Caritas Diecezji Drohiczyńskiej, rozpoczęła Eucharystia celebrowana w kościele parafialnym pw. Matki Bożej z Góry Karmel. Przewodniczył jej bp Tadeusz Pikus, który w homilii powiedział m.in., że Caritas ukazuje praktyczny wymiar działalności Kościoła, płynącej z wiary.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Ku czci św. Jadwigi Śląskiej

2025-10-01 12:31

Archiwum parafii

Obraz św. Jadwigi Śląskiej z trzebnickiej bazyliki

Obraz św. Jadwigi Śląskiej z trzebnickiej bazyliki

Przed nami uroczystości jadwiżańskie w Trzebnicy. Rozpocznie je koncert muzyki sakralnej pt. „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, który odbędzie się 5 października w bazylice pw. św. Bartłomieja Apostoła i św. Jadwigi Śląskiej.

– To już siódmy koncert muzyki sakralnej w Trzebnicy. Wszystko zaczęło się w 2019 r. i później, mimo pandemii, było kontynuowane. W 2020 r. koncert był uczczeniem 100. rocznicy urodzin papieża, później odbył się jako dziękczynienie za beatyfikację o. Jordana, założyciela salwatorianów. Natomiast w ubiegłym roku koncert ten otwierał uroczystości jadwiżańskie. Tak jest też obecnie – mówi ks. prof. Bogdan Giemza, salwatorianin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję