Reklama

Media

Czy jesteśmy „framingowani”?

Od 1967 r. Kościół katolicki obchodzi Dzień Środków Społecznego Przekazu. Jest on owocem Soboru Watykańskiego II, który w swoim Dekrecie o środkach społecznego przekazu „Inter mirifica” zaapelował o powołanie do życia tego dnia, jako dnia modlitwy i formacji wiernych w kierunku umacniania różnych form apostolstwa z wykorzystaniem dostępnych aktualnie mediów

Niedziela legnicka 19/2013, str. 4

[ TEMATY ]

media

web.autris.com

Świat stał się globalną wioską

Świat stał się globalną wioską

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znaczenie słowa

Framing - słowo, pochodzące z języka angielskiego, oznacza proces wybierania pewnych aspektów rzeczywistości i nadania im znaczącej widoczności w celu propagowania poglądu, idei czy oceny. Jest także procesem kontroli mediów nad zawartością przekazów. Określa sposób prezentacji zawartości, wyłaniając pożądane, a pomijając pozostałe interpretacje. Angielskie słowo „frame” - oznacza ramę. Tak więc obrazowo można powiedzieć, że przez media dociera do nas informacja okrojona z pewnej rzeczywistości, tak jak rama ogranicza obraz, który otacza, choć można by dodać do niego jeszcze szersze tło.

Warto więc przy tej okazji zadać pytanie czy media przedstawiają nam świat i zdarzenia takimi, jakimi są naprawdę, czy też narzucają swój punkt widzenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Manipulacja przekazem

Coraz częściej odnosimy wrażenie, że szczególnie twórcy serwisów informacyjnych manipulują przekazem, tak aby został odczytany w pewien ściśle określony sposób, a tym samym, by wywołał określone reakcje. Wystarczy porównać przekaz tej samej informacji w różnych stacjach telewizyjnych, aby wyłapać te różnice. Świat dziennikarski nie pozostawia wyboru - to dziennikarze zarówno indywidualnie, jak i za pośrednictwem koncernów informacyjnych codziennie dostarczają nam informacji o tym, co - według nich - jest ważne i o czym powinniśmy myśleć.

Reklama

Warto także wiedzieć, że „framing” to nie tylko poinformowanie o pewnych faktach, ale również pokazanie ich z określonej perspektywy. Wracając do powyższego porównania z dziedziny malarstwa, tak jak rama ogranicza nasze pole widzenia, ogniskuje pewną perspektywę i zakreśla obszar, z którym malarz chce nas zapoznać, tak samo jest z informacjami. Dziennikarze nie tylko pokazują to, co chcą i co w ich przekonaniu wydaje się ważne, ale również określają perspektywę i sposób postrzegania wydarzenia. To swego rodzaju programowanie myślenia odbiorców, zwalniające ich z indywidualnej oceny danego wydarzenia, a jednocześnie kształtujące ich opinię na ten temat. (Często powtarzany slogan - „Tak jest, bo w telewizji powiedzieli”…).

Media stosują różne metody manipulacji, np. odpowiednie umiejscowienie informacji, wskazując jej ważność przez umieszczenie jej na pierwszej stronie czy w środku gazety, wybrane cytaty, wybranych „dyżurnych” komentatorów, którzy przedstawią opinie zgodną z oczekiwaniami redakcji, odpowiedni montaż ujęć kamery czy zdjęć i opisów pod zdjęciem itp.

O tym niebezpieczeństwie, wielokrotnie przypominał bł. Jan Paweł II: „Istnieje bowiem bardzo realne i wyczuwalne już niebezpieczeństwo, że wraz z olbrzymim postępem w opanowaniu przez człowieka świata rzeczy, człowiek gubi istotne wątki swego wśród nich panowania, na różne sposoby podporządkowuje im swoje człowieczeństwo, sam staje się przedmiotem wielorakiej - czasem bezpośrednio nieuchwytnej - manipulacji poprzez całą organizację życia zbiorowego, poprzez system produkcji, poprzez nacisk środków przekazu społecznego” („Redemptor hominis” nr 16).

Jak bronić się przed „framingiem”?

Reklama

Przede wszystkim należy szukać i korzystać z zaufanych, sprawdzonych, obiektywnych źródeł informacji. Nie ulegać emocjom, nastrojom chwili. Patrzeć „chłodnym okiem” na prezentowane materiały filmowe w reportażach, szczególnie poprzedzonych słowem, np. bulwersujące, sensacyjne itp. Słuchać głosu swego sumienia, nie zagłuszać go, lecz zadbać o dobre jego kształtowanie. Podejmować i kontynuować formację duchową i intelektualną z zakresu wiary i moralności chrześcijańskiej. Poznawać katolicką naukę społeczną. W przeżywanym Roku Wiary słuchać głosu Papieża, zachęcającego do sięgania źródeł wiary (Pismo Święte, Katechizm Kościoła Katolickiego, Dokumenty Soboru Watykańskiego II). Korzystać z mediów katolickich i nie bać się wyrażać swojej opinii „odmiennej” od głosu społeczeństwa.

Zazwyczaj ten dzień obchodzony jest w Niedzielę przed Zesłaniem Ducha Świętego (w bieżącym roku przypada więc 12 maja), lecz w Polsce przyjęto, że takim dniem będzie trzecia niedziela września.

Przyjął się także zwyczaj, że we wspomnienie św. Franciszka Salezego (24 stycznia), który jest patronem dziennikarzy katolickich, Ojciec Święty ogłasza okolicznościowe orędzie. W bieżącym roku nosi ono tytuł: „Sieci społecznościowe: bramy prawdy i wiary, nowe przestrzenie dla ewangelizacji”.

Ponieważ sprawy mediów są ważne dla dzisiejszego świata, tematem 243. spotkania Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 w Legnicy, była prezentacja tej tematyki podjęta przez ks. Piotra Nowosielskiego, redaktora „Niedzieli Legnickiej” pt. „«Framing» w komunikacji medialnej”.

(wykład dostępny na stronach Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 pod adresem: www.dlp90.pl)

2013-05-09 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ravasi: Kościół a media

[ TEMATY ]

media

Franciszek

Wojciech Łączyński

Kościół czeka poważna i krytyczna refleksja nad komunikacją – uważa kard. Gianfranco Ravasi. W jego przekonaniu stymuluje nas do tego Papież Franciszek. Pokazuje on, że przejrzystością i jasnym językiem można zyskać więcej niż kurczową obroną. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury zastrzegł jednak, że trzeba przy tym uwzględnić współczesny kryzys przekazu. Okazuje się bowiem, że nadmiar informacji nie pomaga w komunikacji, ale ją uniemożliwia. Kard. Ravasi podzielił się tymi refleksjami na rzymskim Wolnym Uniwersytecie Matki Bożej Wniebowziętej LUMSA. Uczelnia ta przyznała mu bowiem doktorat honoris causa właśnie w dziedzinie komunikacji społecznej.
CZYTAJ DALEJ

Irlandia: bilans 6 lat legalnej aborcji, to jakby w stu szkołach zabrakło dzieci

Ulicami Dublina przeszedł ogólnoiralndzki Marsz dla Życia. „Życie zwycięży”, „Przestańcie abortować naszą przyszłość” – to niektóre z haseł, które towarzyszyły temu wydarzeniu. Rzecznik Marszu zauważyła, że wbrew zapewnieniom władz, które przed 6 laty zalegalizowały zabijanie nienarodzonych, aborcje nie są czymś sporadycznym, ich liczba stale rośnie, a rząd nie robi niczego, by pomóc kobietom, które czują się zmuszone do usunięcia ciąży.

Sandra Parda przypomniała, że według oficjalnych danych w 2019 r., czyli pierwszym roku po legalizacji aborcji zabito w Irlandii 6666 nienarodzonych dzieci, a w roku ubiegłym już 10441. W lutym tego roku łączna liczba aborcji przekroczyła 50 tys. To ponad 100 szkół, tysiące klas, to część przyszłego wzrostu, rozwoju i innowacji Irlandii, która zakończyła się przed narodzinami – dodała rzecznik Marszu dla Życia.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję