Edykt mediolański otworzył „nowe drogi dla Ewangelii i w zasadniczy sposób przyczynił się do powstania cywilizacji europejskiej” – podkreśla papieskie przesłanie na obchody 1700. rocznicy podpisania tego dokumentu, który zagwarantował wolność religijną w cesarstwie rzymskim.
„Papież Franciszek pragnie, by tak jak to było wówczas, także i dziś wspólne świadectwo chrześcijan Wschodu i Zachodu przyczyniało się do rozpowszechnienia orędzia zbawienia w Europie i na całym świecie” – napisał w imieniu papieża kard. Tarcisio Bertone. Ojciec Święty wyraża nadzieję, iż „dzięki długofalowym działaniom władz cywilnych będzie wszędzie respektowane prawo do publicznego wyrażania własnej wiary, a wkład, jaki chrześcijaństwo nadal wnosi w kulturę i życie społeczne naszych czasów, będzie przyjmowany bez uprzedzeń”.
Okazją dla papieskiego przesłania były jubileuszowe uroczystości 1700. rocznicy historycznego porozumienia zawartego w marcu 313 r. przez cesarzy Konstantyna Wielkiego (dla Zachodu) i Licyniusza (dla Wschodu). Edykt kładł kres prześladowaniom chrześcijan w cesarstwie rzymskim, gwarantował im pełną wolność religijną, zezwalał na przejście na chrześcijaństwo dotychczasowych wyznawców religii rzymskiej oraz zwracał Kościołowi wszystkie skonfiskowane świątynie i posiadłości. Dokument głosił, że „zarówno chrześcijanie, jak i wszyscy ludzie mają prawo, żeby w sposób wolny wybierać sobie religię (…), aby Bóg niebios mógł być dla nas i dla wszystkich łaskawy i aby nam sprzyjał”. Konstantyn ogłosił też niedzielę dniem świątecznym. W 330 r. założył Konstantynopol, późniejszą stolicę cesarstwa.
W jubileuszowych uroczystościach, które w dniach 15-16 maja 2013 r. odbywały się w Mediolanie, uczestniczył duchowy zwierzchnik prawosławia, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Razem z kard. Angelo Scolą przewodniczył wspólnemu nabożeństwu ekumenicznemu w kościele św. Ambrożego w Mediolanie. Kard. Scola przekazał mu wydanie nowego ewangeliarza ambrozjańskiego, relikwie Ambrożego (339-397), wczesnochrześcijańskiego świętego i Ojca Kościoła, a także relikwie innych mediolańskich świadków wiary. Po nabożeństwie obaj zwierzchnicy Kościołów zeszli do krypty bazyliki, by oddać cześć przechowywanym tam relikwiom św. Ambrożego oraz świętych Gerwazego i Protazego.
Od rana policja poszukuje byłego ministra sprawiedliwości. - Będę lądował w poniedziałek w Warszawie około godziny 10 - poinformował Zbigniew Ziobro. Polityk PiS skierował prośbę do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, aby ten nie kierował patroli policyjnych do Krynicy bądź Jeruzalu, ponieważ go tam nie będzie.
Na poniedziałek zaplanowano przesłuchanie byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Sąd wyraził zgodę, aby polityka zatrzymała policja w celu doprowadzenia na to posiedzenie. Będzie to 9. próba przesłuchania Ziobry. Zdaniem byłego szefa MS, komisja jest nielegalna.
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.
Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.