Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Królować znaczy służyć

Minęło już 45 lat od momentu uroczystej koronacji łaskami słynącej figury Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej przez kardynałów Stefana Wyszyńskiego i Karola Wojtyłę 19 maja 1968 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kult Matki Bożej Królowej Anielskiej w Zagłębiu sięga swymi początkami 1897 r., kiedy to ks. prał. Grzegorz Augustynik intronizował obraz przedstawiający Maryję z Dzieciątkiem Jezus w otoczeniu aniołów i świętych. Wizerunek ten będący kopią obrazu podarowanego przez parafian z Włoszczowy, gdzie wcześniej pracował Prałat, stał się inspiracją do wykonania przez Józefa Proszowskiego okazałego ołtarza z figurą Matki Bożej Królowej Anielskiej.

Przez lata wizerunek odbierał szczególną cześć, czego zwieńczeniem była koronacja łaskami słynącej figury 19 maja 1968 r. przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego i metropolitę krakowskiego kard. Karola Wojtyłę, przyszłego papieża. Zezwolenie na dokonanie aktu koronacji wydał Ojciec Święty Paweł VI. Warto także dodać, że Matka Boża Anielska od 1957 r. swym patronatem objęła miasto Dąbrowę Górniczą i nazywana została przez wiernych czcicieli Matką Zagłębia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na temat sanktuarium wiele napisano przy okazji 40. rocznicy koronacji łaskami słynącej figury, kiedy w dąbrowskiej bazylice stanął prymas Polski kard. Józef Glemp. Obecny był także pierwszy biskup ordynariusz naszej diecezji Adam Śmigielski SDB. - Najcenniejsze jest to, że Matka Boża ludziom, którzy byli bez nadziei, tę nadzieje daje; ci, którzy pragnęli miłości, tę miłość tu odnajdują, a ci, którzy nie znali Jezusa, tu Go znajdują. W tym sanktuarium ludzie naprawdę odnajdują siebie, swoje człowieczeństwo, w obliczu Matki i Jej Syna stają się prawdziwymi ludźmi - mówił wówczas bp Śmigielski.

Świadczą o tym w sposób wyjątkowy świadectwa zapisane w Księdze Łask wystawionej w świątyni. Przybywający pielgrzymi licznie uczestniczą w adoracji Najświętszego Sakramentu, czuwaniach i uroczystościach. Szczególnie obchodzony jest odpust w dzień poświęcony Królowej Anielskiej, 2 sierpnia, kiedy do tronu Maryi pielgrzymują kobiety z całego Zagłębia Dąbrowskiego i okolicznych miast. Do tradycji wszedł odpust w rocznicę koronacji łaskami słynącej figury (3. niedziela maja). Na ten dzień do dąbrowskiego sanktuarium przybywają mężczyźni zrzeszeni w zakładach pracy, cechach rzemiosł różnych, reprezentujący świat ludzi pracy.

Nie zabrakło ich i w tym roku, kiedy w niedzielę 19 maja uroczystościom przewodniczył kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu ks. kan. Mariusz Karaś. Nie zabrakło przedstawicieli władz państwowych i duchowieństwa. Zapytany o przebieg uroczystości kustosz sanktuarium ks. kan. Andrzej Stasiak, diecezjalny duszpasterz ludzi pracy, stwierdził: - Zielone Świątki, dzień Zesłania Ducha Świętego, który przypadł właśnie tego dnia, był szczególną inspiracją, by zastanowić się, jak wykorzystujemy dary Ducha Świętego w naszym życiu. Potrzeba ich szczególnie ludziom pracy; potrzeba każdemu, kto chce przeżywać swoje życie trwając mocno w wierze. Królowa Anielska - Oblubienica Ducha Świętego nieustannie w tym pomaga. Jej godność królewska zachęca, iż prawdziwe panowanie to służba!

2013-06-04 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Maryją ku Bożemu Narodzeniu

Nasza droga adwentowa powoli dobiega kresu. Już niebawem będziemy obchodzić uroczystość Narodzenia Pańskiego. Na adwentowej drodze mieliśmy ważnych przewodników, którzy chcieli przygotować nas na świętowanie tajemnicy Wcielenia. Przypomnijmy sobie, że w pierwszą niedzielę Adwentu Pan Jezus wezwał nas do czuwania: „Czuwajcie [...] i módlcie się w każdym czasie” (Łk 21,36), „bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie” (Mk 13,35). Świat oczekuje na powtórne przyjście Chrystusa. Pierwsze już nastąpiło, a kiedy nastąpi drugie, nie wiemy. Na pewno jednak nastąpi. Między tym przyjściem pierwszym i końcowym Pan Jezus przychodzi po nas, żeby nas zabrać z tego ziemskiego świata do świata niebieskiego. Sam powiedział kiedyś: „Idę [...] przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem” (J 14,2-4). Zawsze powinniśmy być przygotowani na przyjście Pana Jezusa – i na to przyjście ostateczne, i na to przyjście po każdego z nas, które jest pewne, choć jego termin jest przed nami zakryty.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

FBI: atak na dzieci w Minneapolis rezultatem nienawiści do katolików

2025-08-28 09:08

[ TEMATY ]

zamach

PAP

Zabójstwo dzieci w szkole Zwiastowania Pańskiego w Minneapolis należy zaklasyfikować jako akt terroryzmu wewnętrznego i przestępstwo wynikające z nienawiści do katolików - stwierdził na platformie X, dyrektor FBI Kash Patel. Napastnik otworzył ogień z karabinu przez okna katolickiego kościoła i strzelał do dzieci uczestniczących we Mszy św. podczas pierwszego tygodnia roku szkolnego, zabijając dwoje i raniąc 17 osób.

Papież Leon XIV przesłał za pośrednictwem sekretarza stanu, kard. Pietro Parolina telegram kondolencyjny. Zapewniono w nim o duchowej bliskości wobec wszystkich dotkniętych tą straszną tragedią, a szczególnie rodzin opłakujących śmierć swego dziecka. „Ojciec Święty poleca dusze zmarłych dzieci miłości wszechmogącego Boga, modli się za rannych, a także za służby ratownicze, personel medyczny i duchownych, którzy otaczają opieką poszkodowanych i ich bliskich” - czytamy w telegramie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję