Reklama

Historia

Srebro ukryte w ziemi

W parku Pałacu w Sieniawie (woj. podkarpackie) archeolodzy odkryli srebrne szkatułki i sztućce, które prawdopodobnie były częścią zbiorów księżnej Izabeli Czartoryskiej. Nie wiadomo w jakich okolicznościach zostały ukryte i co jeszcze kryje ziemia. Będą dalsze badania.

[ TEMATY ]

skarb

Sieniawa

Czartoryscy

wikipedia/Korona b

Pałac w Sieniawie

Pałac w Sieniawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pałac w Sieniawie jest własnością Skarbu Państwa. Gospodarzem jest firma, która w ub. roku wygrała przetarg. Nowi zarządcy zrobili remont, aby lepiej przystosować go do funkcji hotelowo-restauracyjnej i złożyli wniosek o pozwolenie na badania archeologiczne. Tydzień temu rozpoczęły się prace ziemne. Badania archeologiczne prowadzą Arkadiusz Telega i Jakub M. Niebylski z Instytutu Archeologii oraz Etnologii Polskiej Akademii Nauk przy współpracy ze Stowarzyszeniem Historycznym „Zasanie”.

„Znając historię tego pałacu, przecież tu swoje zbiory przechowywała księżna Czartoryska, miałem przeczucie, że to miejsce skrywa swoje tajemnice” – powiedział PAP zarządca pałacu Jakub Toborowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

300-letni pałac został wybudowany przez Michała Hieronima Sieniawskiego. Swój obecny wygląd zawdzięcza rodzinie Czartoryskich, która 150 lat później rozbudowała pałac. Przechowywano w nim m.in. słynne obrazy: „Damę z gronostajem" Leonarda da Vinci i „Portret młodzieńca" Rafaela Santi. „Portret młodzieńca" do dziś nie został odnaleziony.

Reklama

Archeolodzy już pierwszego dnia trafili na cenne znalezisko. Odkopali komplet srebrnych sztućców (sześć małych i sześć dużych łyżek) oraz dwie srebrne, zdobione szkatułki. „Prawdopodobnie to jest cukiernica i puzderko na drobiazgi. Nie zostały otwarte, więc nie wiemy jeszcze, czy jest coś w środku. W takich niewielkich pudełeczkach zwykle trzymano drobne cukierki i ciasteczka, bądź konfitury do śniadania” – tłumaczyła w rozmowie z PAP archeolog Monika Broszko z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu.

Znalezione przedmioty nie były głęboko zakopane. Zachowały się w bardzo dobrym stanie. „Prawdopodobnie były schowane w skórzanym worku, którego strzępy również zostały odnalezione. Sztućce były sztaplowane, złożone w skos” – dodał Jakub Toborowicz.

Taka sama cukiernica i puzderko znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie. Na tej podstawie wstępnie ustalono, że ich autorem jest Gottlieb Satzger z Augsburga w Niemczech.

Tajemnicą jest kiedy i w jakich okolicznościach odnalezione srebra trafiły do ziemi. „Wstępnie przypuszczenia są takie, że to był rok 1939, gdy do Sieniawy zbliżali się Niemcy ” – powiedział Toborowicz. „To mogło być wynikiem historii mrożącej krew w żyłach. A może ktoś je przenosił nocą, może spadły z wozu, może ktoś ukradł i mu wypadły” – zastanawia się Monika Broszko.

Znalezione artefakty zostały zabezpieczone. Długo przeleżały w ziemi, więc muszą być wyczyszczone i zakonserwowane. Formalnie należą do Muzeum w Przeworsku.

Oprócz srebra znaleziono m.in. monety z czasów Augusta III Sasa i francuski pocisk artyleryjski z I wojny światowej.

Badania archeologiczne w Sieniawie będą kontynuowane. Do przeszukania jest ogromna, 30-hektarowa przestrzeń. Nigdy wcześniej nie prowadzono tam badań. „Mam nadzieję, że jeszcze wiele odkryć przed nami. Tym bardziej, że jest to teren z ogromną historią, zarówno rodu Sieniawskich jak i Czartoryskich, które miały duży wpływ na powstawanie ogromnych zbiorów i muzealiów” – dodała Broszko. (PAP)

al/ dki/ mhr/

2024-10-24 17:12

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ełk/ Pasjonaci historii odkryli skarb, ponad 500 monet z XVII wieku

Ponad pół tysiąca XVII-wiecznych monet pochodzących z wielu krajów Europy odnaleźli w Ełku (Warmińsko-mazurskie) członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego "Jaćwież". Skarb został zaprezentowany po raz pierwszy w piątek w ełckim muzeum.

Członkowie stowarzyszenia dokonali tego odkrycia przeszukując wykrywaczami metalu hałdy ziemi, którą zdjęto i wywieziono z placu budowy przy wymianie nawierzchni ulicy Wojska Polskiego. Odkryli w sumie 507 srebrnych monet z pierwszej połowy XVII wieku, pochodzących z różnych krajów Europy. Są tam m.in. monety polskie, szwedzkie, duńskie, niderlandzkie i szkockie o różnych nominałach, w tym półtoraki, szelągi, orty, trojaki, grosze i pensy.
CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet do Babimostu

2024-11-23 13:34

[ TEMATY ]

Sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej

Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet

Karolina Krasowska

Do Babimostu przyjechały panie z całej diecezji

Do Babimostu przyjechały panie z całej diecezji

„Boska ja” – pod takim hasłem w sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej trwa VI Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet. Jest czas na modlitwę, konferencję i wspólną agapę.

Do Babimostu przyjechały panie z całej diecezji, a konferencje dla nich głosi dominikanka s. Małgorzata Lekan. Hasło spotkania brzmi „Boska ja”. – To, co na pewno chciałabym przekazać to, że kobieta jest niezwykłym dziełem Boga, niezwykłym stworzeniem z ogromnym darem i wyposażeniem iście boskim, bo taki jest nasz dzisiejszy temat. Nie wolno o tym nie mówić, nie wolno o tym milczeć, więc zwyczajnie chcemy ucieszyć się byciem sobą, byciem kobietą, bo w tym jest moc, która może zmieniać świat – mówi siostra. - Dzisiaj przed kobietami stoi wiele wyzwań, dlatego, by się nie pogubić, ważne jest przypominanie sobie kim jestem, jaki jest cel mojego życia i dokąd zmierzam. Pielgrzymka jest dobrym momentem, by zrewidować swoje życie i w tej bieganinie codziennej próbować nadać mu większy sens – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

"Spotkanie Klecińskie" w muzycznym tonie

2024-11-23 19:31

ks. Łukasz Romańczuk

Ireneusz Kuś

Ireneusz Kuś

W kościele NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie odbył się “Koncert miniatur organowych dla uczczenia św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej”w wykonaniu organisty Ireneusza Kusia.

Koncert odbył się w ramach “Spotkań klecińskich” podczas których zaproszeni goście będą się dzielić swoim słowem oraz talentami. Listopadowe spotkanie miało charakter muzyczny i jego celem było uczczenie św. Cecylii. We wstępie do koncertu życiorys patronki muzyki kościelnej opowiedział ks. Jacek Tomaszewski, proboszcz klecińskiej parafii. Uczestnicy koncertu organowego mogli wysłuchać m.in. następujące utwory: Toccatę e-moll Johanna Pachelbela; “Ojcze nasz” w kompozycji Dietricha Buxtehudea; “Pastorale” Charlesa Weseleya. W drugiej części przygotowane zostały kompozycje: Johanna Sebastiana Bacha “Zmiłuj się Panie, mój Boże” oraz “Sinfonia”, a także “Dawny taniec angielski” Gordona Younga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję