Reklama

Niedziela Sandomierska

Rozpocznie się proces beatyfikacyjny ks. Stanisława Sudoła

Wzór tego kapłana jest szczególnie ważny w dobie współczesnej, kiedy coraz częściej zapomina się o wymiarze nadprzyrodzonym zwyczajnej posługi parafialnej.

Niedziela sandomierska 27/2013, str. 1

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Archiwum parafii w Dzikowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Księża Biskupi, zebrani w Wieliczce na 362. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, wyrazili 22 czerwca zgodę na wystąpienie do Stolicy Apostolskiej celem uzyskania zezwolenia na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych ks. Stanisława Sudoła (1895-1981) z diecezji sandomierskiej oraz ks. Aleksandra Woźnego (1910-1983) z archidiecezji poznańskiej. Po tej decyzji KEP pasterze obu diecezji: abp Stanisław Gądecki i bp Krzysztof Nitkiewicz mogą wystosować do Stolicy Apostolskiej prośbę o zgodę na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych obu wspomnianych kapłanów na szczeblu diecezjalnym. W chwili, gdy Kongregacja ds. Świętych wyda w tej sprawie „nihil obstat” (nic nie stoi na przeszkodzie), w obu diecezjach będą mogły rozpocząć się procesy.

W wypowiedzi dla Katolickiej Agencji Informacyjnej ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz podkreślił, że chociaż ks. Sudoł został wyświęcony dla diecezji przemyskiej, to urodził się i większą część życia pracował na terenie, który w ramach reorganizacji struktur kościelnych w 1992 r. został włączony do diecezji sandomierskiej. Najdłużej - aż do śmierci - pracował w parafii w Dzikowcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego grób na dzikowskim cmentarzu zdobią zawsze kwiaty, a płonące znicze dowodzą, że pamięć o tym niezwykłym kapłanie jest tu nieustannie żywa.

Reklama

Ks. Stanisław Sudoł był niezwykle gorliwym duszpasterzem. Wybudował trzy kościoły. Każdego dnia kilka godzin poświęcał na posługę w konfesjonale, czekając na penitentów. Wprowadził całodobowe czuwanie przed Najświętszym Sakramentem. Był też człowiekiem zaangażowanym w poradnictwo duchowe.

Zdaniem wielu - jak podkreśla bp Nitkiewicz - ks. Sudoł był szczególnym narzędziem Bożej Łaski. - Ponieważ jest on nadal wzorem dla kapłanów, a wierni są przekonani o jego świętości, w porozumieniu z kapłanami i osobami świeckimi postanowiliśmy otworzyć jego proces beatyfikacyjny - wyjaśniał Ordynariusz Sandomierski.- Wzór tego kapłana jest szczególnie ważny w dobie współczesnej, kiedy coraz częściej zapomina się o wymiarze nadprzyrodzonym zwyczajnej posługi parafialnej. Tymczasem każdy kapłan, w tym i zwyczajny wiejski proboszcz, urzeczywistnia w swym posługiwaniu Chrystusa - Pasterza, prowadzącego, pochylającego się nad ludzką krzywdą, obecnego wszędzie tam, gdzie człowiek potrzebuje pomocy. Ks. Sudoł był proboszczem zawsze dostępnym dla wiernych, bez wyznaczonych godzin urzędowania, myślącym zawsze o powierzonej mu wspólnocie - podsumowywał bp Krzysztof Nitkiewicz.

* * *

Ks. Stanisław Sudoł urodził się 16 marca 1895 r. we wsi Zembrza w powiecie kolbuszowskim, w ówczesnym zaborze austriackim. Był siódmym z kolei dzieckiem Wiktorii i Marcina Sudoła.
Młody Stanisław przejawiał zapał i chęć do nauki. Niestety, wybuch I wojny światowej przeszkodził mu w dokończeniu edukacji. Świadectwo maturalne uzyskał we wrześniu 1915 r. w Przemyślu. W tym samym roku Stanisław wstąpił w mury tamtejszego Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1919 r. W tym samym roku objął swoją pierwszą placówkę - wikariat w Rakszawie. Przez następne 22 lata pracował w Wiązownicy. Od 1926 r. do 1932 r. ks. Stanisław faktycznie kierował sprawami i życiem religijnym tamtejszej parafii. Oficjalnie funkcję proboszcza Wiązownicy pełnił od 1932 r. Wybuch II wojny światowej przerwał jego pracę. 20 lipca 1944 r. ks. Sudoł został posłany na administratora parafii Dzikowiec w dekanacie raniżowskim. W parafii tej został aż do swojej śmierci 19 marca 1981 r.
Papież Paweł VI obdarował ks. Stanisława Sudoła prałaturą honorową.

2013-07-03 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi za procesem beatyfikacyjnym Stefanii Łąckiej

[ TEMATY ]

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

facebook.com

Konferencja Episkopatu Polski na 384. Zebraniu Plenarnym w Warszawie, na prośbę biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, wydała pozytywną opinię w sprawie prowadzenia w diecezji tarnowskiej procesu beatyfikacyjnego Stefanii Łąckiej - dziennikarki, która trafiła do Auschwitz i pomagała uwięzionym.

- Daje to możliwość zwrócenia się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o otwarcie procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym. Dotychczas, w wyniku przeprowadzonej kwerendy zgromadzono 4017 stron druku materiałów procesowych – informuje ks. prof. dr hab. Stanisław Sojka, mianowany przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża postulator w procesie beatyfikacyjnym Stefanii Łąckiej.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję