Reklama

Niedziela Wrocławska

Historyczne postaci Dolnego Śląska

Henryk IV Probus

Niedziela wrocławska 27/2013, str. 5

[ TEMATY ]

historia

Wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W roku 1290 zakończył żywot bardzo młody, bo zaledwie 33-letni śląski książę, Henryk IV Probus. Nie spodziewał się, że w czasie najintensywniejszej politycznej aktywności będzie się musiał zmierzyć z przewrotnością ludzkich umysłów.

Czy został otruty?

Reklama

Według zapisków Ottokara styryjskiego Henryk IV Prawy miał wysłać do Rzymu swojego legistę, aby ten mu załatwił zezwolenie na użycie berła i noszenie korony. Od dawna wiedziano jednak, że aby wszelkie zamiary zostały pozytywnie rozstrzygnięte, należało do Rzymu wysłać odpowiednie fundusze. Na ten cel została zebrana olbrzymia suma w wysokości 12 tysięcy grzywien, którą należało następnie zawieźć do stolicy św. Piotra. Podczas jazdy posłaniec połakomił się na część funduszy, a papieżowi usiłował podsunąć fałszywe. Sprawa się wydała i papież zaczął wysyłać do Henryka IV listy z wyrazami oburzenia. Złodziejowi udało się czmychnąć przed papieską i książęcą sprawiedliwością, jednak było wiadomo, że Henryk IV wszelkimi sposobami będzie chciał go ukarać. Malwersant, chcąc zapobiec karze, wpadł na pomysł pozbycia się władcy. Na wrocławskim dworze pracował brat nieuczciwego legisty jako medyk. Tenże miał zatruwać powoli swojego pana. Choć inny medyk książęcy rozpoznał symptomy otrucia i zdołał odratować Henryka, morderca nie rezygnował i zatruł tym razem nóż, którym książę zwykł krajać chleb. Truciciela wykryto, ale na ratunek było już za późno. Prawdopodobnie umierający Henryk IV przebaczył swoim zabójcom i nie nakazał ich ścigać i karać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spór majątkowy

Według przekazów, umierający Probus nakazał sporządzić dwa dokumenty. Pierwszy dotyczył spraw, o które spierał się z Kościołem wrocławskim. A były one trudne, bowiem nabrzmiały do rangi wielkiego sporu majątkowego, którego początek datuje się na r. 1274. Wtedy to biskup, nie mogąc porozumieć się z księciem, odwołał się do papieskiego legata biskupa Filipa, zaostrzając spór. W konsekwencji w roku 1284 książę został obłożony ekskomuniką a księstwo interdyktem. Przyczyną było założenie 70 wsi przez biskupa na ziemi książęcej. Po stronie Henryka IV stanęły miasta, rycerstwo, a także część kleru wrocławskiego. Probus uczynił ze sporu walkę o niezależność władcy wobec czynników kościelnych. Książę skonfiskował biskupią Nysę i Otmuchów, wygnał zwolenników biskupa z księstwa. Biskup Tomasz schronił się w Raciborzu, na dworze wrogich Probusowi książąt Mieszka I Przemka. W 1287 roku Henryk obległ Racibórz. Tuż przed kapitulacją doszło między księciem a biskupem do porozumienia. Henryk IV zrozumiał, że bez poparcia Kościoła polskiego nigdy nie zdoła osiągnąć korony. W zamian za poparcie książę zwrócił zajęte dobra biskupie.

Kwestia dziedziczenia

Probus, w dniu swej śmierci, nadał biskupowi uprawnienia książęce w kasztelanii milickiej i otmuchowsko-nyskiej oraz nakazał sporządzić drugi dokument polityczny - regulujący kwestię dziedziczenia. Chodzi tutaj o zapis Małopolski wraz z Krakowem Przemysłowi II, zaś księstwa wrocławskiego Henrykowi III Głogowczykowi. W ten sposób załatwił sprawy, które zaczęły się nawarstwiać już w marcu 1280 r., kiedy to Henryk IV złożył hołd lenny królowi niemieckiemu Rudolfowi w Wiedniu. Hołd ten miał pomóc Henrykowi w uzyskaniu korony polskiej, a w wysiłkach tych wspierał go książę opolski Władysław. Sojusz z Rudolfem przyniósł jednak Henrykowi wiele problemów, przede wszystkim z Czechami i konflikt z Brandenburgią. Możliwe, że Henryk IV musiał najpierw zająć Kraków, gdzie znajdowały się insygnia koronacyjne Bolesława Śmiałego. Pierwszym etapem było stworzenie silnego obozu zwolenników politycznych w Polsce. Zawarł sojusze z miastami oraz innymi książętami. W r. 1288 zmarł książę krakowski, Leszek Czarny i Henryk natychmiast wystąpił jako jego następca i zajął Wawel. Przeciwko Henrykowi wystąpił Bolesław płocki, brat zmarłego Leszka Władysław Łokietek, książę brzesko-kujawski, który opanował Sandomierz. Łokietek zdołał 26 lutego 1289 r. rozbić wojska śląskie w bitwie pod Siewierzem i opanować Kraków. W bitwie tej zginął książę Przemko ścinawski, a ranny został książę Bolko opolski. Pomimo tej klęski, Henryk IV zdołał utrzymać się na Wawelu i tu miał zamiar doczekać się koronacji.

Propagator i twórca kultury

Książę Henryk IV choć był uwikłany w liczne zbrojne i polityczne zatargi, należał do cenionych propagatorów i twórców kultury na Śląsku. Na swym dworze organizował turnieje rycerskie. Z jego osobą wiąże się powstanie kolegiaty Świętego Krzyża na Ostrowiu Tumskim, wspaniałego pomnika sztuki gotyckiej oraz sarkofagu księcia, którego w swych planach nigdy nie miał. Za życia wyrażał pragnienie wiecznego spoczynku w kościele klasztoru Sióstr Cysterek, który miano wznieść na obszarze książęcego zamku na Ostrowiu Tumskim. Do fundacji konwentu jednak nie doszło i ostatecznie ciało Probusa złożono w kamiennym grobowcu, który stanął w prezbiterium górnego kościoła dwukondygnacyjnej świętokrzyskiej kolegiaty.

2013-07-03 12:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie odchodźmy od Boga

Niedziela częstochowska 40/2012

[ TEMATY ]

historia

BOŻENA SZTAJNER

Nie da się pominąć historii XX wieku, w którym dokonało się tyle zła. Przypomina je wciąż echo Katynia - ktoś dał pomysł takiej eksterminacji, ktoś podpisywał wyroki śmierci na niewinnych ludzi, ktoś je wykonywał, ktoś to wszystko aprobował. I przez całe dziesięciolecia istniało tzw. kłamstwo katyńskie - tylu ludzi w naszej ojczyźnie broniło dostępu tej prawdy do polskiej świadomości. Pamiętam, że gdy w czasie kazań wypowiadałem niekiedy słowo „Katyń”, robiła się w kościele jakaś niezwykła cisza... Niewielu zdobywało się wtedy na to, by przywołać publicznie prawdę o Katyniu. Oprócz Katynia i setek sowieckich łagrów, miejsc zesłań i katorgi Polaków, był także Auschwitz i dziesiątki niemieckich hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Ludzie ludziom gotowali ten los, człowiek czynił to człowiekowi. Jaki człowiek mógł być tak okrutnym mordercą? Dlaczego? Skąd się tacy ludzie biorą? Mówimy tu o bezbożnej ideologii, niezwracającej uwagi na Boga i Boże prawa, na wszystko, co zawiera się w Bożym objawieniu. Ludzie ci jednak często mieli taki okres w życiu, że się modlili, przyjmowali sakramenty święte. Dlatego to dramatyczne pytanie: jak doszło do tego, że tylu ludzi podeptało głos swojego sumienia, porzuciło wiarę i uległo diabolicznej wizji rzeczywistości? W sercu niejednego z oprawców zaistniała zapewne wątpliwość, że to, co czyni, nie jest w porządku, że tak nie można. Byli już jednak tak mocno uwikłani w sidła zła, omamieni przewrotną ideologią, że sprzeniewierzyli się swemu sumieniu i uznali człowieka za największego reżysera świata, pana stworzenia. Tego typu zło, będące wynikiem manipulacji myśleniem człowieka, doprowadziło do nieszczęścia całe narody, doprowadziło do zniszczenia milionów ludzi. Z całą siłą objawiło się w Rosji bolszewickiej i boleśnie zaważyło na historii narodu niemieckiego. Pamiętajmy, że zaistniał nawet specjalny obóz koncentracyjny w Dachau przeznaczony dla duchownych, gdzie ćwiczyli się w okrucieństwie gestapowcy. Pracowali tam także zapewne niemieccy katolicy. Ale mamy i powojenny rozdział odejścia wielu ludzi od Boga - wywodzący się z rodzin chrześcijańskich i katolickich podejmowali pracę w Urzędzie Bezpieczeństwa, zajmującym się niszczeniem innych ludzi. Ogromne rzesze pracowników zatrudniała służąca reżimowi Milicja Obywatelska, opierająca swą pracę na donosicielstwie. Przeszliśmy falę IPN-owskich obwieszczeń, mówiących o pewnej liczbie kapłanów, którzy ulegli naciskom SB i podjęli współpracę. Pamiętajmy jednak, że w stosunku do innych środowisk, duchownych było najmniej i zawsze byli do tego zmuszeni szantażem oraz groźbą represji, nikt nie poszedł tam z własnej nieprzymuszonej woli. Odwrócenie się od Boga, Kościoła, religii dostrzegamy też dzisiaj, bo walka z chrześcijaństwem trwa cały czas. Jeżeli ktoś porzuca wiarę, prawdę o życiu i o sobie, to - niestety - musi samotnie dźwigać ciężar swojego ziemskiego bytowania i sam zamyka przed sobą bramę do wieczności z Bogiem. Życie bez Boga to dziś klęska wielu ludzi. Objawia się m.in. w zakłóconym sposobie myślenia i oceniania, niereagowaniu na zło i nadużycia, w krzywdzeniu innych itp. Wynikiem złej kondycji moralnej społeczeństwa są rozwody, aborcja, eutanazja, życie pozbawione odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. Pominięcie Pana Boga zawsze prowadzi do zniszczenia porządku moralnego, co odbija się na wszystkich dziedzinach życia człowieka. Brońmy się więc przed tym wielkim nieszczęściem, jakim jest odejście od Boga, nie przekreślajmy podstawowych prawd wiary, nie kwestionujmy Bożych przykazań, nie kontestujmy zasad moralnych, które dotąd formowały nasze życie. I pamiętajmy zawsze, że człowiek jest słaby i może się zdarzyć, że upadnie, że zgrzeszy. Ważne, żeby sobie to uświadomić i prosić Boga o przebaczenie. Pan Bóg jest miłosierny, przebacza i wciąż na nas czeka, jak dobry ojciec czekał na syna marnotrawnego. Nie dajmy się zwodzić pokusom tego świata - pamiętajmy o życiu wiecznym.
CZYTAJ DALEJ

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

2025-04-09 18:13

[ TEMATY ]

episkopat

episkopat Polski

Karol Porwich/Niedziela

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski skierowało kolejne pismo do Prezesa Rady Ministrów dotyczące odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej, przesłany do Premiera Donalda Tuska 17 lutego br.

24 marca br. Prezydium KEP otrzymało odpowiedź na wniosek złożony 17 lutego br. do Prezesa Rady Ministrów, w którym członkowie Prezydium KEP zawarli m.in. pytanie, dlaczego dotychczas nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw wyrok Trybunału Konstytucyjnego RP z dnia 27 listopada 2024 r., stwierdzający nielegalność a zarazem niekonstytucyjność w całości, ze względów formalnych, rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

25. Droga Krzyżowa na Majdanku – „Krzyż drogą Nadziei”

2025-04-11 06:39

Paweł Wysoki

W piątek, 11 kwietnia 2025 r., o godz. 18.00, po raz 25. na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady na Majdanku odbędzie się Droga Krzyżowa.

Organizatorami nabożeństwa są: Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej a gospodarzem Państwowe Muzeum na Majdanku. Hasłem przewodnim modlitwy będą słowa „Krzyż drogą Nadziei”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję