Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Historyczny sztandar z białym orłem

    Uczestnicy spotkania zobaczyli niezwykły eksponat – sztandar z białym orłem wykonany w 1979 r. przez krakowskich opozycjonistów.

2024-11-08 14:12

Paweł Stachnik

Sławomir Stachniewicz. W tle - historyczny sztandar

Sławomir Stachniewicz. W tle - historyczny sztandar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    W czwartek 7 listopada w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie odbyła się prezentacja pt.„Historia pewnego sztandaru”. Pokazany został niezwykły eksponat – sztandar z białym orłem wykonany w 1979 r. przez krakowskich opozycjonistów. Wykorzystywany przez całe lata 80. na demonstracjach, nigdy nie dostał się w ręce Służby Bezpieczeństwa.

    Przed Świętem Niepodległości Muzeum Armii Krajowej zaprezentowało znajdujący się w jego zbiorach sztandar z białym orłem w koronie. Został on wykonany chałupniczym sposobem (przy pomocy szablonu i farby do malowania pasów drogowych) przez krakowskich opozycjonistów w lecie 1979 r. z okazji zbliżającej się pierwszej wizyty papieża Jana Pawła II w kraju. Po raz pierwszy pojawił się na spotkaniu papieża z młodzieżą na Skałce (8 czerwca) oraz na Mszy na Błoniach (10 czerwca).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Potem, przez całe lata 80. był wykorzystywany przez krakowskich opozycjonistów z kręgów niepodległościowych na organizowanych przez nich uroczystościach i demonstracjach. Niesiono go m.in. na obchodach Święta Niepodległości 11 listopada w 1979, 1980 i 1981 r. oraz na pierwszym powojennym Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej w sierpniu 1981. Sztandar nigdy nie dostał się w ręce Służby Bezpieczeństwa. W 2008 r. krakowska opozycjonistka Romana Kahl-Stachniewicz przekazała go do zbiorów Muzeum AK.

Reklama

    Na prezentacji pojawili się uczestnicy tamtych wydarzeń, krakowscy opozycjoniści, m.in. Krzysztof Bzdyl, Zygmunt Łenyk, Ryszard Bocian, Adam Roliński, Andrzej Fischer, Grzegorz Surdy. Gości powitał dyrektor Muzeum AK Jarosław Szarek, który w swoim wystąpieniu podkreślił ciągłość tradycji walki o wolną Polskę przechodzącą z pokolenia na pokolenie.

    – Symbolem tego jest ten właśnie sztandar, który uczestniczył w pierwszym po wojnie Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej w sierpniu 1981 r., a brali w nim udział dawni legioniści, akowcy i ówcześni opozycjoniści –mówił dyrektor.

    Głos zabrał także syn Romany Kahl-Stachniewcz, Sławomir. Podzielił się wspomnieniami z tamtego okresu, gdy jako nastolatek nosił sztandar na demonstracjach. Zorganizowane przez krakowski KPN i rozbite przez Służbę Bezpieczeństwa obchody Święta Niepodległości 11 listopada 1979 r. (w których niesiony był historyczny sztandar) wspominał ich uczestnik Krzysztof Bzdyl.

    Inny sztandar z białym orłem w koronie przyniosła na uroczytsość Małgorzata Feill-Urbańczyk. Wykonany w 1982 r., rok później obecny był na Mszy papieskiej na Błoniach, a w latach 1989–1994 prowadził Marsze Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Dziś właścicielka jeździ z nim co roku na Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę.

    Na przygotowanej przez Muzeum AK oglądać można wystawiony w gablocie historyczny sztandar z 1979 r. Towarzyszą mu tablice prezentujące jego dzieje oraz tradycję obchodów Święta Niepodległości 11 listopada w Polsce. Na ekranie wyświetlany jest krótki film dokumentalny przedstawiający losy sztandaru z białym orłem. Składają się na niego zdjęcia z opozycyjnych demonstracji i obchodów z lat 70. i 80., wypowiedzi uczestników tamtych wydarzeń oraz fragmenty nakręconego przez SB materiału operacyjnego z rozbicia manifestacji z 11 listopada 1979 r. na placu Matejki w Krakowie. W materiale tym wielokrotnie pojawia się sztandar z białym orłem.

    Ekspozycję „Historia pewnego sztandaru” oglądać można w Muzeum AK do 22 grudnia.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skandaliczna podstawa programowa edukacji zdrowotnej: 13-latkowie mają szykować się do inicjacji seksualnej

2024-11-07 11:27

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

Adobe Stock

Zamiast przygotowywać się do życia w małżeństwie i rodzinie, uczniowie w szkołach mają szykować się do inicjacji seksualnej, uczyć się, że masturbacja jest właściwym zachowaniem oraz skupiać swoją uwagę na przyjemności seksualnej bez odpowiedzialności. MEN opublikowało podstawę programową do nowego przedmiotu, edukacji zdrowotnej, który ma być nauczany w szkołach od 1 września 2025 r. Przedmiot będzie obowiązkowy. Zastąpi nieobowiązkowe wychowanie do życia w rodzinie. Fundacja Grupa Proelio apeluje o społeczny sprzeciw wobec tych planów. Konsultacje społeczne trwają do 21 listopada.

31 października Ministerstwo Edukacji opublikowało podstawę programową do nowego obowiązkowego przedmiotu - edukacji zdrowotnej, która od 1 września 2025 r. ma zastąpić nieobowiązkowe wychowanie do życia w rodzinie. Podstawa programowa podzielona jest na dziesięć obszarów, z założenia obejmujących edukację dotyczącą różnych aspektów zdrowia. Niestety, oprócz pożytecznych zajęć na temat zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej, przewidziana została też edukacja na temat „zdrowia seksualnego”, w skrajnej, permisywnej formie. Dzieci już od 4. klasy szkoły podstawowej mają przechodzić systemową, obowiązkową erotyzację. Potrzeba stanowczej reakcji rodziców i wszystkich osób zatroskanych o dzieci i młodzież!
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Andrzeja Mastalerza: Kościelny ślub po 17 latach. Dlaczego?

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

Bliżej Życia z wiarą

Bliżej Życia z wiarą /Archiwum Andrzeja Mastelarza

W codzienności staramy się patrzeć na tę drugą osobę nową miłością – wyznaje Andrzej Mastalerz, który miłość małżeńską w kościele ślubował po wielu latach trwania w związku cywilnym.

Kościelny ślub po 17 latach. Dlaczego? W którymś momencie trzeba podjąć konkretną decyzję. Dobrą decyzję, bardziej poważną i zobowiązującą. I chociaż oboje deklarowaliśmy, że jesteśmy osobami wierzącymi, to równocześnie obojgu nam w pewnym sensie brakowało odwagi, aby taką decyzję podjąć. Przyszedł moment, że wiedzieliśmy, iż chcemy zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Trwało to dość długo, ale lepiej później niż wcale.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Spotkanie osób odpowiedzialnych za życie konsekrowane

2024-11-08 16:38

[ TEMATY ]

Warszawa

osoby konsekrowane

Życie Konsekrowane

Karol Porwich/Niedziela

- Niezależnie od sytuacji i czasów życie konsekrowane zawsze jest znakiem nadziei - przypomina bp Jacek Kiciński CMF, przewodniczący Komisji KEP ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. W piątek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyło się spotkanie osób odpowiedzialnych za życie konsekrowane w diecezjach: wikariuszy biskupich, dyrektorów wydziałów, referentów i sióstr referentek oraz delegatów ds. zakonów męskich Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich organizowane przez Komisję KEP ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.

Spotkanie związane było z nadchodzącym nowym rokiem duszpasterskim, który rozpocznie się w pierwszą niedzielę adwentu, w tym roku wypadającej 1 grudnia. Zgromadzenie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, przewodniczący Komisji KEP ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję