Każdy z nas spotkał się na pewno z modlitwą różańcową. Dla niektórych było to w czasie uroczystości Pierwszej Komunii świętej i niestety na tym się zakończyło, dla innych jest to spotkanie raz do roku w październiku. W tym roku Ojciec Święty zachęcił nas wszystkich do ponownego odkrycia Różańca św., zachęca nas do zakochania się w tej modlitwie kontemplacji. Jak mówi nam legenda, modlitwę różańcową zawdzięczamy św. Dominikowi. Gdy pewnego dnia zatapiał się na modlitwie, ukazała mu się Matka Najświętsza, którą otaczało pięćdziesiąt róż białych, pięćdziesiąt czerwonych, pięćdziesiąt złotych. Róże ta miały symbolizować tajemnice z życia Maryi i Jezusa: pierwsze - tajemnice radosne, drugie - bolesne, trzecie - chwalebne. Tak mówi legenda, ale mimo to często sama Matka Najświętsza zachęca nas i prosi o tę modlitwę w czasie swoich objawień. Po raz pierwszy Maryja zwraca się z tą prośbą poprzez św. Bernadettę Soubirous w 1858 r. w Lourdes, w 1917 r. w Fatimie Maryja objawia się jako Królowa Różańca Świętego. W jedynym z zatwierdzonym przez Kościół polskich objawień w Gietrzwałdzie w 1877 r. Matka Boża prosi po polsku: "Odmawiajcie Różaniec! Odmawiajcie codziennie Różaniec!".
Dzisiaj tę prośbę poprzez swój list apostolski Rosarium Virginis Mariae kieruje do nas Jan Paweł II, który określił Różaniec swoją ulubioną modlitwą. Wzywa nas do zatrzymania się przed Chrystusem i do kontemplacji Jego Oblicza. Pomocą nam w tym ma być Ta, która najlepiej potrafiła wpatrywać się w swojego Syna. Ona ma być dla nas przewodniczką po życiu Bożego Syna. W Różańcu z Maryją mamy wspominać Chrystusa, od Niej mamy się Go uczyć, z Nią mamy upodabniać się, prosić i głosić Chrystusa.
Ojciec Święty "rozszerza" Różaniec, dodając tajemnice światła. Nowe tajemnice ukazują nam publiczną działalność Chrystusa. Jest to dla nas wezwanie do życia Ewangelią i głoszenia jej wszystkim narodom, na wzór Chrystusa. W swoim liście Jan Paweł II uczy nas modlitwy różańcowej, zachęca do medytacji tajemnic różańcowych, pragnie, aby ta modlitwa była modlitwą każdej rodziny.
Niech ten Rok Różańca Świętego będzie dla nas na nowo odkryciem tej medytacyjnej modlitwy. Zakochajmy się w Różańcu tak, abyśmy mogli powiedzieć za Piotrem naszych czasów: "To jest moja ulubiona modlitwa".
Pomóż w rozwoju naszego portalu