Reklama

Wigilia z chorymi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakładam kurtkę, czapkę, szalik. Sięgam po plecak, sprawdzam, czy na pewno zabrałam wszystko, co potrzebne. Chwileczkę... jeszcze bilet, trzeba go włożyć do zewnętrznej kieszeni. Teraz już naprawdę muszę iść: za dwadzieścia minut rozpocznie się nocny dyżur w szpitalu, gdzie pracuję.
Zostawiam za sobą radosny Wigilią Bożego Narodzenia dom, rodziców, rodzeństwo, gości. Idę do pracy. Po raz pierwszy w życiu spędzę Noc Wigilijną poza domem.
W szkole, gdzie poznawałam tajniki zawodu pielęgniarki, przypominano nam nieustannie, że jeśli podejmiemy pracę w zawodzie, będzie to związane z wyrzeczeniami, odpowiedzialnością i poświęceniem. Tak rzeczywiście jest, jeśli kocha się swoją pracę, a przede wszystkim, jeśli kocha się ludzi.
Idąc przez opustoszałe ulice, a później jadąc autobusem, kieruję myśli ku świętemu wydarzeniu w Betlejem, ku miejscu, "gdzie się Chrystus rodzi". Kierowca włączył radio. "Mazowsze" śpiewa Pójdźmy wszyscy do stajenki. W szpitalu czekają na mnie moje koleżanki i chorzy, którzy potrzebują pomocy, wielu z nich także i wsparcia, czasem tylko obecności. Spraw, Boże, abym zawsze potrafiła zobaczyć w bliźnim Chrystusa... Abym idąc przez życie, zawsze potrafiła dostrzec chorego, bezbronnego, biednego, odrzuconego...
Na oddziale panuje spokój. Dzisiaj jest tu ładniej niż zwykle. Wczoraj razem z koleżankami przystroiłyśmy choinkę, teraz siedzi przy niej kilkoro otulonych w szlafroki pacjentów. I drżące głosy: Chrystus się rodzi, nas oswobodzi... Na salach tłoczno: do chorych przyszły rodziny, by połamać się opłatkiem, złożyć życzenia, wręczyć upominek. Słychać przyciszone rozmowy, śmiechy. Jak wielkie to dobro! Zawsze dziękuję Bogu za roześmiane oczy pacjentów.
Każda z nas, pielęgniarek, przyniosła ze sobą tzw. gościniec. Rozkładamy maleńkie porcje domowych przysmaków. Okazuje się, że żadna nie zapomniała o opłatku... Składamy sobie życzenia. Z dobrym skutkiem próbujemy stworzyć atmosferę wigilijnego stołu. Odwiedza nas dyżurująca lekarka. Wkrótce rozmowa schodzi na tematy dotyczące naszych pacjentów. Już wiemy, kto był dziś sam... Zaraz pójdziemy do każdej z tych osób, z opłatkiem, z sercem, z dobrym słowem. Ja pójdę najpierw do siedzącego na łóżku w sali nr 20 pana Jerzego, emerytowanego krawca, na twarzy którego widać przygnębienie. Starszy pan jest zaskoczony, ale widzę, że ucieszony. Gawędzimy sobie, zwierza się, że czeka na córkę, która ma "przylecieć" z najstarszą wnuczką. - Nie przychodzi - tłumaczy pan Jerzy - bo pewnie coś się stało.
Północ. W prawie każdej sali włączone radio. Pacjenci, tak jak mogą, uczestniczą w Pasterce. Później zapada cisza. Błogosławiona Noc, która sprawia, że chorzy zaznają snu i ukojenia w bólu. Kolejne godziny mijają w miarę spokojnie, zaledwie kilka interwencji doraźnych: wymiana kroplówki, podanie tabletek. Zbliża się świt.
Autobusem wracam do domu. W radiu ktoś śpiewa kolędę Mizerna cicha stajenka licha... Ile jest na świecie miejsc mizernych, cichych i lichych? Choćby nasz szpital... Bóg postanowił posłać mnie właśnie tam. Nie chcę Go zawieść i dlatego staram się rozpoznawać Dzieciątko Jezus w twarzy każdego z chorych. Boże, bądź przy mnie, zwłaszcza gdyby miało zabraknąć mi sił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla telefonów komórkowych

2025-05-05 22:26

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mówi o sobie jako Drodze

2025-04-10 10:43

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Wtorek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba
CZYTAJ DALEJ

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję