Reklama

Niedziela Łódzka

Rocznica, która zobowiązuje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W74. rocznicę wybuchu II wojny światowej, 1 września w bazylice archikatedralnej rozbrzmiewała modlitwa za wszystkich, którzy walczyli i oddali życie w obronie Polski. Mszę św. w intencji ojczyzny sprawował arcybiskup metropolita łódzki Marek Jędraszewski przy współudziale kilkunastu prezbiterów. We wspólnej modlitwie uczestniczyli przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich z wojewodą Jolantą Chełmińską i przewodniczącą Rady Miejskiej Joanną Kopcińską na czele. Przybyli przedstawiciele środowisk kombatanckich, służb mundurowych, różnych instytucji, stowarzyszeń i organizacji.

W kazaniu Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę, że systemy totalitarne: nazistowski i bolszewicki chciały usunąć chrześcijaństwo z duszy Europy. Dążyły do przekreślenia jej chrześcijańskich dziejów. Odrzuciły Boga i w konsekwencji zwróciły się przeciw człowiekowi. Obydwa systemy były skierowane przeciwko narodowi polskiemu, który swoim duchem, pojęciem wolności, tysiącletnim przywiązaniem do chrześcijaństwa sprzeciwiał się tego rodzaju planom. Był gotów, by walczyć o Polskę, jej wolność i najświętsze wartości, które za wszelką cenę należało ocalić wobec barbarzyństwa nazizmu i bolszewizmu. Zarówno Niemcy, jak i Sowieci mieli bardzo konkretny cel, aby całkowicie wyniszczyć polską inteligencję. Z tych, którzy pozostaną, uczynić niewolników służących potrzebom nowej rzeczywistości, z jednej strony tysiącletniej Rzeszy, z drugiej „świetlanego jutra”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lata okupacji, a potem kolejne dziesięciolecia były czasem zmagania się o polską duszę i prawdę o wrześniu 1939 r. Ileż fałszywych, krzywdzących i niesprawiedliwych osądów czyniono publicznie, by pomniejszyć wartość walki z września 1939 r. Ileż oszczerstw, krzywd i poniżenia kierowano wobec patriotów, by uczynić z nich duchowych karłów i niewolników.

Ksiądz Arcybiskup podkreślił również, jak ważna, szczególnie dzisiaj, jest pamięć o tych wydarzeniach. „Udało się ocalić to, co najświętsze i najwspanialsze. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że dzisiaj nie jest to takie oczywiste ani łatwe dla tych, którzy są poddawani ciągle jeszcze wielkiej presji, by zapomnieć, milczeć, nie wspominać, by nie wysławiać. Wystarczy przejrzeć czasopisma i dzienniki. Jak bardzo mało, wręcz śladowo pisze się o wrześniowej rocznicy” - zaznaczył abp Marek Jędraszewski.

Reklama

Jakby nie było 1 września 1939 r., ciągłego zmagania o pamięć, która pragnie pamiętać, dziękować i jednocześnie zobowiązywać do tego nas, żyjących w wolnym kraju. Musimy zrozumieć, że wolność jest darem zadanym, o który nieustannie trzeba się zmagać, aby była wolnością autentyczną, na miarę poświęcenia tamtych żołnierzy, oficerów, a także ludności cywilnej.

- Wszystkie te sprawy przywołujemy dzisiaj przed ołtarz Chrystusa. Modląc się za ojczyznę i jej dobrą przyszłość, łączymy ofiarę naszych braci i sióstr sprzed 74 lat i tych powojennych z ofiarą Chrystusa. Tym samym modlimy się o trwały fundament naszej wolności osobistej, wolności naszego narodu i ojczyzny - zakończył abp Marek Jędraszewski.

Pasterskie błogosławieństwo udzielone przez Metropolitę łódzkiego zwieńczyło rocznicową Eucharystię sprawowaną w bazylice archikatedralnej.

2013-09-11 15:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chwalcie Boga w Jego świątyni

Niedziela szczecińsko-kamieńska 47/2019, str. 7

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

Szczecin

Z. P. Cywiński

Widok kościoła

Widok kościoła

W centrum Szczecina na pl. Zwycięstwa zwraca uwagę usytuowany tam kościół pw. św. Wojciecha. 12 stycznia tego roku minęła 110. rocznica jego pierwszej konsekracji, a obchody tego wydarzenia odbyły się 4 października

Bugenhagenkirche – taką nazwę nosił pierwotnie dzisiejszy kościół św. Wojciecha na cześć Jana Bugenhagena, nazywanego ojcem reformacji na ziemiach Pomorza. Powstał z przeznaczeniem dla rozrastającej się wówczas liczebnie wraz z rozwojem demograficznym i przestrzennym Szczecina w XIX wieku wspólnoty wiernych parafii ewangelicko-augsburskiej. 1 stycznia 1899 r. erygowano parafię im. Bugenhagena, wydzielając ją z parafii św. Jakuba. Liczyła ona w 1900 r. ok. 25 tys. osób. Jej pierwszym pastorem był Rudolf Springborn. On to rozpoczął budowę kościoła, którą zaprojektował berliński architekt Jürgen Kröger (1856-1928), a trwała ona w latach 1906-09. Styl budowli można określić jako eklektyczny, halowy neogotyk z elementami form neoromańskich w środku. Zbudowany został z czerwonej cegły licówki na planie prostokąta, tworząc przestrzenną halę, w której może pomieścić się 1500 osób. Dwuspadowy dach pokrywa obecnie blacha miedziana. Elewacje są bogato zdobione detalem terakotowym i glazurowanym, posiadają blendy z maswerkami, piękne rozety, szczyty schodkowe. Kościół ma długość 35 metrów, 23 metry szerokości i 17 metrów wysokości. Asymetrycznie ustawiona od strony wschodniej czworoboczna wieża wznosi się na wysokość 65,5 m.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję