Reklama

Niedziela Wrocławska

Odszedł „biblijny człowiek”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkudziesięciu kapłanów diecezjalnych i zakonnych, członkowie różnych ruchów kościelnych, przedstawiciele świata nauki i kultury z metropolii wrocławskiej oraz diecezji opolskiej i gliwickiej, parafianie ze wspólnoty pw. św. Faustyny we Wrocławiu uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych śp. prof. dr hab. Józefa Łukaszewicza, członka Prymasowskiej Rady Społecznej, Komisji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu, Rady Naukowej KEP, współorganizatora Klubu Inteligencji Katolickiej, Arcybiskupiego Komitetu Charytatywnego, Tygodni Kultury Chrześcijańskiej, Studium Nauki Społecznej Kościoła, animatora spotkań, dialogów małżeńskich i narzeczeńskich, wieloletniego nadzwyczajnego szafarza Eucharystii. Prof. Józef Łukaszewicz był też znanym polskim matematykiem. W okresie stanu wojennego pełnił funkcję rektora Uniwersytetu Wrocławskiego i zapisał się bardzo pięknie w tej roli.

Reklama

Mszy św. pogrzebowej w świątyni pw. św. Faustyny we Wrocławiu przewodniczył bp prof. dr hab. Andrzej Siemieniewski. W homilii inicjator i główny przewodnik wrocławskich pieszych pielgrzymek na Jasną Górę ks. prał. Stanisław Orzechowski podkreślił m.in., że prof. Łukaszewicz był niezwykle prawdziwym pielgrzymem; nie tylko szedł, ale zawsze nauczał, miał coś do powiedzenia. Razem ze swoją małżonką Danutą od wielu lat animował spotkania, dialogi małżeńskie i narzeczeńskie. - Przez ich dom przewinęły się setki par małżeńskich i narzeczeńskich z całego świata, które dzięki nim po prostu uratowały swoje związki. Przybywali tutaj nie tylko, aby - jak mówił ks. Orzechowski - podjeść, ale ogrzać się miłością, która była w tym domu. Wskazał, że prof. Łukaszewicz swoim postępowaniem udowadniał, iż człowiek może zrealizować Ewangelię. Zależało mu bardzo na tym, aby często zanosić chorym Komunię Świętą. Był też wielkim czcicielem Bożego Miłosierdzia oraz bł. ks. Michała Sopoćki. Zdaniem kaznodziei taka piękna postawa wynikała z faktu, że wychowała go Biblia, to był po prostu biblijny człowiek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W specjalnym posłaniu skierowanym do najbliższej rodziny i uczestników uroczystości pogrzebowych, odczytanym przez wikariusza biskupiego ks. prał. dr. Mariana Biskupa, metropolita wrocławski abp Józef Kupny, przypominając zasługi zmarłego dla Kościoła polskiego, wskazał, że był on przede wszystkim człowiekiem o duchowości wypływającej z samego serca i Ewangelii, a przez Jego śmierć zamyka się - jak napisał abp Kupny - wielka chlubna karta historii ziemskiego życia człowieka, który stał się pięknym darem dla innych ludzi. A o tym jak bardzo śp. prof. Józef Łukaszewicz był ceniony, poważany świadczy kilkanaście wystąpień przedstawicieli różnych środowisk kościelnych i naukowych, których wypowiedzi można zamknąć w słowach jednego z mówców: „był wspaniałym człowiekiem, całe życie poświęcił Bogu i Polsce”.

Po Eucharystii uczestnicy przeszli na Cmentarz św. Rodziny, gdzie obrzędom pogrzebowym przewodniczył przyjaciel zmarłego ks. prał. Franciszek Głód. A najbliższa rodzina prosiła, aby zamiast kwiatów i zniczy złożyć ofiarę na działalność hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki, prowadzonego przez Siostry Faustynki w Wilnie.

2013-09-11 15:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyżowanie u Rzymian

Jako symbol Męki Chrystusa krzyż ma dla nas szczególną wymowę i znaczenie. Należy jednak sobie zdać sprawę z faktu, że w starożytnym świecie przybijanie skazańców do krzyża uchodziło za najbardziej okrutną i szczególnie hańbiącą karę śmierci

Krzyżowanie zaczęto prawdopodobnie praktykować w Persji. Następnie zwyczaj ten został przejęty przez Kartagińczyków i Rzymian. Dariusz I (ok. 550-485 r. przed Chr.), władca Persji, polecił ukrzyżować w Babilonie 3 tys. swoich politycznych oponentów. W Palestynie do tego rodzaju egzekucji dochodziło już przed zajęciem jej przez Rzymian. Około 90 r. przed Chr. na rozkaz Aleksandra Janneusza, żydowskiego króla i arcykapłana, jednego dnia ukrzyżowano 800 zbuntowanych przeciwko niemu faryzeuszy. Śmierć przez ukrzyżowanie wiąże się jednak najściślej z okresem rządów rzymskich. Taka kara była stosowana zwłaszcza wobec niewolników. Jej szczególne okrucieństwo miało odstraszać, dlatego też w przypadku zdrady Cesarstwa wymierzano ją nawet obywatelom rzymskim. Po tę formę kary sięgano w przypadkach buntu wobec Rzymu lub wzniecania politycznych rozruchów w prowincjach Imperium Rzymskiego. Z dzieła żydowskiego historyka Józefa Flawiusza „Wojna żydowska” dowiadujemy się, że w czasach, kiedy rzymskim prokuratorem Judei był Florus (64-66 r.): „Żołnierze dopuszczali się rabunków na wszelki sposób, a wielu spokojnych obywateli pojmali i przyprowadzili do Florusa. Ten kazał ich najpierw biczować, a potem ukrzyżować. Ogólna liczba ofiar owego dnia wynosiła łącznie z kobietami i dziećmi – nie szczędzono bowiem nawet nieletnich – około sześćset trzydzieści. Tragedię spotęgował jeszcze inny rodzaj okrucieństwa Rzymian. Florus bowiem poważył się na czyn, którego nikt przedtem nie popełnił – kazał przed swoim trybunałem biczować mężów rycerskiego stanu i przybić ich do krzyża”. Flawiusz podaje również, że podczas oblężenia Jerozolimy (70 r.) przez Tytusa: „Tedy chłostano ich i poddawano przed śmiercią różnym torturom, a w końcu rozpinano na krzyżu. […] Zionąc złością i nienawiścią, żołnierze nawet dla zabawy przybijali pochwyconych do krzyża w różnych położeniach, a było ich tak wielu, że miejsca brakowało na krzyże, a krzyżów dla rozpinania ciał”.
CZYTAJ DALEJ

Czy Żydzi są winni śmierci Jezusa?

2025-04-14 20:45

[ TEMATY ]

Żydzi

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś trudne pytanie, ale potrzebne.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł biskup Piotr Turzyński

2025-04-14 19:30

[ TEMATY ]

bp Piotr Turzyński

bp Turzyński

episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

Nie żyje bp Piotr Turzyński - biskup pomocniczy radomski, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Zmarł po długiej chorobie nowotworowej. Miał 61 lat. W marcu br. obchodził 10. rocznicę święceń biskupich. W kapłaństwie przeżył 37 lat.

O śmierci biskupa Piotr poinformował bp Marek Solarczyk:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję