Reklama

Aktualności

Papież do rodzin Ameryki Łacińskiej: rodzina stanowi wielkie bogactwo społeczne

W ognisku rodzinnym osoba włącza się w sposób naturalny i zgodny w grupę ludzką, przezwyciężając fałszywe przeciwstawienie jednostki i społeczeństwa. W łonie rodziny nikt nie jest odrzucony i zarówno osoba starsza, jak i dziecko znajdują w niej przyjęcie. Dlatego stanowi ona wielkie bogactwo społeczne. Zwrócił na to uwagę papież Franciszek w orędziu do uczestników I Kongresu Duszpasterstwa Rodzinnego Ameryki Łacińskiej, który w dniach 4-9 sierpnia odbywa się w Panamie pod hasłem „Rodzina a rozwój społeczny dla pełnego życia”.

[ TEMATY ]

Franciszek

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty rozpoczął swe przesłanie od wyjaśnienia, czym jest rodzina. Jest ona – jego zdaniem – niezależnie od swych palących problemów i pilnych potrzeb, „ośrodkiem miłości”, w którym panuje prawo szacunku i wspólnoty, zdolne przeciwstawić się atakom manipulacji i panowania doczesnych ośrodków władzy.

„W ognisku rodzinnym osoba włącza się w sposób naturalny i harmonijny w grupę ludzką, przezwyciężając fałszywe przeciwstawienie jednostki i społeczeństwa. W łonie rodziny nikt nie jest odrzucony i zarówno starzec, jak i dziecko znajdują [w niej] przyjęcie” – napisał papież. Zaznaczył, że to właśnie rodzina jest kolebką kultury spotkania i dialogu, otwarcia na solidarność i nadprzyrodzoność, dlatego stanowi ona wielkie bogactwo społeczne”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym kontekście Franciszek zwrócił uwagę na dwa podstawowe czynniki: stabilność i płodność. Podkreślił, że „więzi opartych na wiernej miłości, aż do śmierci, jak małżeństwo, rodzicielstwo, synostwo czy braterstwo, uczy się i przeżywa we wspólnocie rodzinnej”. „Gdy więzi te tworzą podstawową tkankę społeczeństwa ludzkiego, nadają mu spójność i treść. Dlatego nie można być częścią ludu, czuć się bliźnim, pamiętać o najbardziej wyobcowanych i tych, którym się nie powiodło, jeśli w sercu człowieka zostały zerwane te podstawowe więzi, które dają bezpieczeństwo w swym otwarciu na innych” – stwierdził Ojciec Święty.

Odnosząc się do płodności rodzinnej, zauważył, że chodzi nie tylko o tę, która rodzi nowe życie, ale także o to, że rozszerza ona widnokrąg istnienia, rodzi nowy świat, sprawia, że wierzymy, wbrew rozpaczy i czarnowidztwu, że współżycie oparte na szacunku i zaufaniu jest możliwe. W obliczu materialistycznej wizji świata rodzina nie sprowadza człowieka do wyjałowionego utylitaryzmu, ale nadaje kierunek najgłębszym jego pragnieniom – podkreśla orędzie papieskie.

Reklama

Franciszek zwraca także uwagę, że wychodząc od „doświadczenia miłości rodzinnej, będącego fundamentem, człowiek wzrasta też w swym otwarciu na Boga jako Ojca”. Dlatego dokument biskupów latynoamerykańskich z Aparecidy z 2007 wskazał, że „rodzina nie powinna być postrzegana wyłącznie jako przedmiot ewangelizacji, ale również jako czynny ewangelizator”. Odzwierciedla się w niej bowiem obraz Boga, który w swej najgłębszej tajemnicy jest rodziną i w ten sposób pozwala widzieć miłość ludzką jako znak i obecność miłości Bożej – podkreślił Ojciec Święty. Dodał, że „w rodzinie wiara miesza się z mlekiem matki”. Jako przykład podał „szczery i prosty gest proszenia o błogosławieństwo, który istnieje do dziś w wielu naszych narodach, oddaje doskonale przekonanie biblijne, iż błogosławieństwo Boże ojcowie przekazują dzieciom”.

Autor orędzia zaznaczył, że „mając świadomość, iż miłość rodzinna uszlachetnia wszystko, co człowiek wykonuje, nadając temu dodatkową wartość, ważne jest zachęcanie rodzin, aby pielęgnowały zdrowe tradycje między swymi członkami, aby umiały sobie nawzajem przebaczać, dziękować, prosić i zwracać się do Boga czułym imieniem Ojca”.

Papież zakończył swój dokument życzeniem, aby Matka Boża z Guadalupe wyprosiła u Boga obfite błogosławieństwa dla ognisk domowych Ameryki i aby stały się one siewcami życia, zgody i zdrowej rodziny, karmionej Ewangelią i dobrymi dziełami. I – jak zwykle – poprosił uczestników spotkania w stolicy Panamy o wspieranie go modlitwą.

Głównym organizatorem I Kongresu Duszpasterstwa Rodzinnego Ameryki Łacińskiej jest Wydział ds. Rodziny, Życia i Młodzieży Latynoamerykańskiej Rady Biskupiej (CELAM).

2014-08-06 16:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież odwiedzi siedzibę Światowego Programu Żywnościowego

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież odwiedzi siedzibę Światowego Programu Żywnościowego. Znajduje się ona w Rzymie. Do wizyty ma dojść 13 czerwca. Potrwa ona około dwóch godzin.

Światowy Program Żywnościowy działa od 1963 r. Jest instytucją Organizacji Narodów Zjednoczonych zaangażowaną w walkę z głodem, a zarazem największą organizacją humanitarną świata, finansowaną z dobrowolnych składek. Pomaga 100 mln ludzi w 78 państwach, głównie osobom, które nie są w stanie same się wyżywić. Dostarcza żywność, ratując życie ofiarom wojen i katastrof naturalnych, a następnie świadczy długoterminową pomoc ludziom w odbudowie własnego życia i ich wspólnot. Ostatnio Program interweniował w Sudanie Południowym, Syrii i krajach afrykańskich, dotkniętych wirusem ebola.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję