Za granicą pod koniec 2012 r. przebywało już 2,13 mln Polaków. GUS opóźniał publikację niewygodnych dla PO danych. Trzeci rok z rzędu przybywa emigrantów.
Według NIK, przepisy, na podstawie których służby specjalne mają dostęp do billingów obywateli, są dziurawe, a przez to dochodzi do nadużyć. Izba podkreśliła, że prawo nie chroni dostatecznie swobód obywatelskich przed ingerencją państwa.
Agencja Reutera już drugi raz podaje informację, że wicepremier Jacek Rostowski odejdzie ze stanowiska. Według niej, już trzy osoby otrzymały propozycję zastąpienia Rostowskiego.
Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, PO wypracowała już nowy projekt ustawy o związkach partnerskich, ale ze względu na spodziewany sprzeciw opinii publicznej boi się go wnieść pod obrady Sejmu.
Donald Tusk po raz kolejny poinformował o rekonstrukcji rządu. Tym razem Prezes Rady Ministrów podał, że odbędzie się to w listopadzie.
Premier Tusk odwołał szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. Janusza Noska. Zdaniem szefa rządu, Nosek nie zapewniał cichego, skutecznego i bezkonfliktowego działania służby. Wcześniej SKW złożyło doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceszefa MON.
W Warszawie u zbiegu ulic Krakowskie Przedmieście i Karowej odsłonięto ławeczkę upamiętniającą ks. Jana Twardowskiego.
W Markowej k. Łańcuta rozpoczęła się budowa Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów. Muzeum ma być gotowe za dwa lata.
Zmarł Edmund Niziurski, twórca klasyki literatury młodzieżowej, autor m.in. „Księgi urwisów”, „Sposobu na Alcybiadesa” i „Niewiarygodnych przygód Marka Piegusa”. Pisarz miał 88 lat.
Rok miodowy nowej władzy wydaje się nie kończyć. Mimo iż w ocenie premiera Donalda Tuska Polacy są podzieleni (48,7 procent badanych w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski ocenia go negatywnie, ale 47,1 procent pozytywnie), to biorąc pod uwagę skalę siłowych zmian systemu w Polsce, jakie dokonały się w ciągu ostatnich 12 miesięcy wydają się to dla rządzącej koalicji niegroźne wyniki. Jeśli spojrzymy jednak bardziej perspektywicznie, to każdego dnia bardzo toksyczne prezenty dostaje nie tylko ta władza, ale każda kolejna.
Bardzo ciekawa dyskusja wywiązała się w mediach społecznościowych między Donaldem Tuskiem, a Anną Marią Żukowską. Zdalna, bo posłanka Lewicy polemizowała ze słowami swojego premiera, które szef rządu wygłosił do swoich ministrów przed posiedzeniem rządu. To już taka nowa, świecka tradycja, że premier zamiast zorganizować konferencję prasową dla mediów, taką normalną, z pytaniami – przed posiedzeniem Rady Ministrów wygłasza krótkie wystąpienie, a jego urzędnicy wypraszają kamery z operatorami i zamykają drzwi. To właśnie w trakcie takiego wystąpienia Donald Tusk ogłosił, że „do lipca będziemy trwali w systemie prawa i bezprawia jednocześnie”. Pod wpisem, który cytował premiera, Żukowska zadała proste pytanie: „A kto będzie decydował o tym, co jest prawem, a co bezprawiem?”, a dalej stwierdziła, że „dystansuje się od czegoś, co wróci jak bumerang: wszystko, co zrobimy im, oni zrobią nam”, bo „to się nigdy nie skończy.”
Widzę, że w ostatni dzień roku 2024 na portalu niedziela.pl na czołówce został zamieszczony tekst pt. „Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok?”. W podobnym duchu piszą dziennikarze innych mediów, np. Stacja 7: „Czy postanowienia noworoczne mają sens?”, KAI: „Sylwester po chrześcijańsku”, a PAP informuje, jacy artyści wystąpią podczas imprezy sylwestrowej na Stadionie Śląskim. To ja wsadzę kij w mrowisko i postawię tezę, że sam Sylwester, czyli dzień 31 grudnia nie jest wcale przełomem ani też żadnym świętem, a obchody pierwszego dnia Nowego Roku są w istocie tylko symbolicznym zwyczajem. Dlaczego?
Otóż, z historycznego punktu widzenia rozpoczynanie nowego roku od 1 stycznia jest tak naprawdę tylko dziełem przypadku. W Rzymie bowiem (jak i w wielu kulturach), do II wieku przed Chrystusem rok zaczynał się na wiosnę (trzeba pamiętać, że obchody nowego roku istniały przed chrześcijaństwem, ono przejęło później kalendarz rzymski). Wtedy też obejmowali urząd dwaj konsulowie, główni urzędnicy Republiki Rzymskiej, których urząd trwał dokładnie jeden rok. Jednak jesienią 153 roku przed Chrystusem obaj konsulowie zginęli. Trzeba było wybrać nowych, którzy swój urząd objęli… właśnie 1 stycznia, a nie dopiero na wiosnę - 1 marca. To od tego momentu do tradycji rzymskiej wszedł zwyczaj, by urząd konsulów i zarazem nowy rok rozpoczynać od 1 stycznia. Dzień ten nie miał natomiast żadnego przełomowego znaczenia w kalendarzu naturalnym, gdyż nie rozpoczynał nowej pory roku ani też nie wyznaczały go specjalne zjawiska astronomiczne. 1 stycznia był więc całkiem zwyczajnym dniem. Dopiero z czasem nabrał znaczenia, został złączony z ludowymi obchodami, zabawami i ucztami.
Mając na uwadze nauczanie Ojca Świętego Franciszka oraz Normy Penitencjarii Apostolskiej, kard. Grzegorz Ryś wyznaczył i ustanowił kościoły archidiecezji łódzkiej, w których wierni będą mogli uzyskiwać łaskę odpustu jubileuszowego:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.