Reklama

Niedziela Wrocławska

90. urodziny kard. Henryka Gulbinowicza

- Kochani mieszkańcy, dzięki serdecznie, że chcecie być dziś tutaj z emerytem. Razem nasz polski Dolny Śląsk ustaliliśmy w czołówce Polski - mówił do zebranych w Hali Ludowej tłumów kardynał Gulbinowicz. Razem z dostojnym Jubilatem jego 90. urodziny świętowało we Wrocławiu 5 tysięcy Dolnoślązaków, a także blisko 30 biskupów z kraju i zagranicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybyłych gości powitał metropolita wrocławski, abp Józef Kupny: - Gromadzi nas wyjątkowa okazja, świętowanie jubileuszu kard. Henryka Gulbinowicza. Namawiam do modlitwy o Boże Błogosławieństwo na dalsze lata życia dla Jego Eminencji - mówił do zebranych arcybiskup.

Uroczystości jubileuszowe zainaugurowała Eucharystia we wrocławskiej katedrze, której przewodniczył dostojny Jubilat. W tym wyjątkowym dniu kardynałowi towarzyszyły tłumy wrocławian a także hierarchowie, m.in. prymas Polski abp Józef Kowalczyk, prymas senior abp Henryk Muszyński oraz przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Hali Ludowej razem z kardynałem świętowało 5 tys. Dolnoślązaków. Punktem kulminacyjnym tej części obchodów był koncert Opery Wrocławskiej. W repertuarze znalazły się m.in. ulubione przez kardynała: Halka oraz Straszny Dwór - Stanisława Moniuszki.

Podczas Mszy św. homilię wygłosił abp Józef Michalik, który podkreślił, że dziś Kościół w Polsce szczególnie potrzebuje proroków - Jesteśmy tu dzisiaj, by podziękować za takiego proroka, kard. Gulbinowicza, który przyszedł do archidiecezji wrocławskiej podobnie jak patronka dnia dzisiejszego św. Jadwiga, spoza tego regionu, ale tu się niezwykle dobrze odnalazł.

Uroczystości zakończył specjalny pokaz multimedialnej fontanny na wrocławskiej Pergoli, który obserwowało setki wrocławian i Dolnoślązaków.

2013-10-24 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zrozumieć kardynała

90. rocznica urodzin kard. Henryka Gulbinowicza może być czasem syntezy i podsumowania jego bogatego życia. Może także prowokować do poszukiwań odpowiedzi na pytanie, skąd to bogactwo się wzięło?

Szukiszki, licząca kilka domów wieś położona 33 km na północny-wschód od Wilna, urzeka surowością. Oczom ukazują się rozrzucone po lesie stare, drewniane chaty z wysprzątanymi dokładnie obejściami, donice pełne kwiatów i zadbane owocowe drzewka w przydomowych ogrodach. Wydaje się, że w tym miejscu czas po prostu się zatrzymał. To tutaj, pośród podwileńskich lasów, spędził swoje dziecięce lata późniejszy kardynał Henryk Gulbinowicz. Do Szukiszek leśna droga prowadzi z oddalonych o kilka kilometrów Bujwidz, w których na parafialnym cmentarzu pochowany jest dziadek Kardynała - Kazimierz. Tą samą leśną drogą można dojechać do Pryciun, gdzie mieściła się szkoła, do której przed wojną codziennie wędrował mały Henio. Niedaleko szkoły stoi zaś wyremontowana w połowie lat 90. staraniem ówczesnego metropolity wrocławskiego wiejska kapliczka. Tutejsi ludzie doskonale znają Kardynała. Nie tylko z telewizji. - Miał wspaniałych rodziców - mówią dwie prawie 90-letnie siostry z domu Kardasz, które pamiętają Kardynała jeszcze ze szkoły podstawowej - Grzeczny, uśmiechnięty, wszystko zawsze wiedział. Widać, że pochodził z dobrej rodziny - podkreślają. Zresztą, opowieści o rodzicach towarzyszą Kardynałowi od lat - Według teologii katolickiej jedyną instytucję, którą powołał Bóg Ojciec przy stworzeniu świata dla człowieka jest rodzina - zwykł mawiać - Nie państwo, ani król, parlamenty i ministrowie, tylko ojciec i matka. Na początku zawsze jest ojciec i matka, dziadkowie, dom rodzinny. Tam się zaczyna udane życie - zaznaczał wielokrotnie hierarcha. Tak właśnie było w domu Gulbinowiczów, gdzie - obok tradycyjnej wiary - dzieci uczono porządku, dobroci, szacunku dla drugiego człowieka, a także patriotyzmu do ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Krajewski o stanie papieża: wiemy to, co mówią lekarze

2025-02-22 22:11

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Urszula Buglewicz/Niedziela Lubelska

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, jeden z najbliższych i najbardziej zaufanych współpracowników papieża Franciszka, powiedział, że o jego stanie dowiaduje się od lekarzy i nie wie nic więcej. W sobotę Watykan poinformował o pogorszeniu się stanu zdrowia papieża; o kryzysie oddechowym, podaniu tlenu i transfuzji krwi.

Kardynał Krajewski, który jest prefektem Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia oświadczył włoskiej agencji Ansa: "Nie mogę nic powiedzieć, my nie wiemy nic więcej od tego, co mówią lekarze".
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: poważny stan papieża, choć bez przesadnych alarmów

2025-02-25 21:00

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Źródła watykańskie potwierdzają poważny stan papieża Franciszka, chociaż w przekazywanych informacjach nie ma radykalnego zaniepokojenia.

Jak ze źródeł watykańskich dowiaduje się KAI zawarte w komunikacie Biura Prasowego informacje o pracy papieża wskazują na to, że jest to praca „lekka” a osoby z jego najbliższego otoczenia dbają o to, żeby spotkania ze współpracownikami nie trwały zbyt długo.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję