Reklama

Niedziela Małopolska

Między Tours a Krzeszowicami

Niedziela małopolska 45/2013, str. 4

[ TEMATY ]

św. Marcin

Archiwum parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marcin – to jedno z popularniejszych polskich imion. Wspomnienie świętego z Tours przypada na Dzień Niepodległości, stąd częściej o 11 listopada mówimy w kontekście wydarzeń historycznych. Żywot św. Marcina przedstawiony przez Sulpicjusza Sewera jest jednak nie tylko ciekawą opowieścią, ale i świadectwem żywej wiary i mocy Bożej, która działała przez tego człowieka.

Odwiedzić patrona

Chcącym w sposób szczególny uczcić swojego patrona może być trudno wybrać się na pielgrzymkę do Tours. Można jednak odwiedzić miejsca szczególnego kultu św. Marcina. Jednym z nich jest niewątpliwie kościół św. Marcina w Krzeszowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

historia naszego kościoła parafialnego sięga XIV wieku – mówi proboszcz, ks. Andrzej Szczotka. – I choć kolejne budynki ulegały zniszczeniu i licznym przebudowom, to jednak od samego początku właśnie św. Marcin patronował tej parafii i każdej wzniesionej na tym miejscu świątyni.

Szczególny dar

– W 2001 r. przyjechał do mnie mój kolega z Francji, ks. Stefan Jeanson, który w tym czasie pełnił funkcję rektora bazyliki św. Marcina w Tours – opowiada Ksiądz Proboszcz. – Pragnąłem zdobyć dla kościoła relikwie św. Marcina. Przywiózł on do naszej parafii kamień z grobu św. Marcina, opieczętowany i ofiarowany nam przez arcybiskupa Tours, André Vingt-Trois’a, a obecnie kardynała Paryża. Ponieważ relikwii św. Marcina jest bardzo mało, uważamy ten dar za szczególnie cenną relikwię. Ten piękny, bardzo rzadki znak, który dotykał trumny Świętego, został wprawiony w specjalną kamienną tablicę, którą umieściliśmy w kościele na pamiątkę odnowienia wnętrza naszej świątyni. Został on wmurowany przez kard. Franciszka Macharskiego we wspomnienie św. Marcina w 2002 r.

I rzeczywiście, w bocznej kaplicy kościoła znajdujemy tablicę z białego marmuru, która jest dokumentem poświadczającym to wydarzenie.

– Kilkakrotnie byliśmy z naszymi parafianami u grobu św. Marcina – wspomina ks. Andrzej Szczotka. – Czujemy się związani z tym miejscem. W Tours przy grobie Świętego także pozostał znak naszego pielgrzymowania w formie pamiątkowej tablicy – dodaje Kapłan.

Reklama

Kaplica

W krzeszowickim kościele wizerunku św. Marcina próżno szukać w głównym ołtarzu. – Losy naszej świątyni potoczyły się tak, że obraz Świętego znajduje się w bocznej kaplicy – wyjaśnia Ksiądz Proboszcz. – W ołtarzu głównym znajduje się obraz przedstawiający Pokłon Trzech Króli autorstwa Santi di Tito z 1596 r. To malowidło przywiózł z Wenecji właściciel Krzeszowic Artur hr. Potocki, prawdopodobnie z przeznaczeniem do nowego kościoła, który rodzina Potockich zleciła zbudować w pierwszej połowie XIX w. Początkowo zadanie to zlecono dwóm architektom, Fontaine’owi oraz Percier’owi, którzy zajmowali się wcześniej przebudową rezydencji napoleońskich. Ich projekty nie zostały zaakceptowane przez Potockich, ale wykorzystał je późniejszy autor projektu kościoła Karol Fryderyk Schinkel. Został on zaproszony przez właścicieli Krzeszowic do zaprojektowania świątyni, którą możemy dziś podziwiać. W pierwotnym założeniu kościół miał być większy. Jednak rodzina Potockich, która otrzymała grobowiec rodowy na Wawelu, postanowiła zrezygnować z jednego przęsła kościoła, który wcześniej miał służyć za rodową kryptę. Dziś zresztą pod prezbiterium znajduje się krypta grobowa, w której spoczywają dalsi członkowie rodziny Potockich. Właściciele Krzeszowic pochowani zostali w katedrze Wawelskiej – wyjaśnia ks. Szczotka.

Św. Marcin w archidiecezji

Podczas rozmowy o parafiach noszących wezwanie św. Marcina dowiaduję się od Księdza Proboszcza, że św. Marcin z Tours był jednym z inicjatorów budowy kościołów w wioskach, gdyż wcześniej wznoszono je tylko w miastach. Dziś także parafie pod tym wezwaniem odnajdziemy w mniejszych miejscowościach naszej archidiecezji – Porębie-Żegoty, Krempachach, Marcyporębie, Bystrej, Podwilku, Klikuszowej, Biskupicach czy Wiśniowej.

Być może więc noszący imię Świętego z Tours wybiorą się imieninowo w odwiedziny do św. Marcina w któreś z miejsc noszących jego wezwanie...

2013-11-07 12:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marcin sprowadzony przez Lanckorońskich

Niedziela kielecka 47/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Marcin

TD

Kościół w Wodzisławiu z oryginalnym zegarem słonecznym

Kościół w Wodzisławiu z oryginalnym zegarem słonecznym

Kościołowi w Wodzisławiu patronuje św. Marcin, wyobrażony w obrazie sprowadzonym przez Lanckorońskich, którzy dbali o należące do nich przez wieki miasto i fundowany przez ich rodzinę kościół. – Uroczystość odpustową łączymy z wątkami patriotycznymi – mówi ks. Lucjan Słota, proboszcz w Wodzisławiu

Na św. Marcina... najlepsza gęsina – to jedno z przysłów, które wiąże się ze wspomnieniem tego popularnego w Polsce i m.in. we Francji listopadowego świętego. Inne to np.: Jeśli na Marcina sucho, to Gody z pluchą; Gdy marcinowa gęś po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie; Od św. Marcina zima się zaczyna; Młoda, jak po Marcinie jagoda... Przysłowia odwołują się głównie do pór roku, gdy w naszym klimacie zima w połowie listopada już lubiła dać znać o sobie, choć pogoda ostatnich lat potwierdza raczej tezy o ociepleniu klimatu. – W tym roku uroczystościom odpustowym przewodniczył ks. dr Karol Zegan, dyrektor Wydziału Katechetycznego. Była to zarazem Msza św. za Ojczyznę z racji święta Niepodległości, mówimy więc wtedy i o św. Marcinie, i o sprawach Polski – mówi Ksiądz Proboszcz.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję