Reklama

Głos z Torunia

19. Colloquia Torunensia

W dniach 8-9 listopada odbyły się w Toruniu 19. Toruńskie Spotkania Colloquia Torunensia. Przez 2 dni filozofowie, teologowie, politolodzy, etycy i przedstawiciele mediów debatowali na temat prawdy i uczciwości w sferze publicznej. Poruszono także problem kłamstwa i jego skutków w życiu społecznym

Niedziela toruńska 47/2013, str. 1, 5

[ TEMATY ]

debata

Ks. Paweł Borowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy dzień obrad miał charakter zamknięty. Uczestnicy obrad spotkali się w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu. Owocem obrad, w których wzięli udział m.in. filozofowie, teologowie, politolodzy i historycy, był wniosek stwierdzający, że prawda należy się każdemu człowiekowi, który potrafi tę prawdę przyjąć i wprowadzić w życie. Uczestnicy zwrócili także uwagę na problemy, jakie wyłaniają się z nieuczciwego podejścia do pełnionych funkcji i stanowisk. Otwarty panel dyskusyjny z udziałem mieszkańców Torunia pod hasłem: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu!” odbył się 9 listopada w Sali Wielkiej Dworu Artusa w Toruniu. W debacie na temat uczciwości udział wzięli: prof. Andrzej Szahaj, ks. prof. Alfred Wierzbicki, red. Paweł Wroński, prof. Andrzej Zybertowicz, prof. Ryszard Wiśniewski.

Współczesny człowiek ma kłopot z prawdą, a przecież wszystkie kultury świata istnieją w oparciu o prawdomówność. Kultura ma się dobrze wówczas, gdy kieruje się prawdomównością. Tam, gdzie pojawia się kłamstwo, zaczyna brakować nadziei na trwałość kultury. Nie można jednak zapomnieć o uczciwości, która jest zdolnością do przyjmowania i słuchania prawdy. Ks. prof. Wierzbicki zaznaczył, że człowiek uczciwy, kiedy pozna prawdę, winien według niej żyć. Niewątpliwie wielkim problemem dzisiejszego świata jest kłamstwo obecne w życiu publicznym. Prof. Zybertowicz porównał kłamstwo do pasożyta w organizmie. Organizm społeczny jest w stanie żyć z pewną dawką kłamstwa, ale gdy pasożyt się rozrasta, zaczyna zagrażać organizmowi. Dlatego potrzebne są środki do walki z pasożytem. Co może być tym orężem prawdy? „Orężem prawdy jest wiara w wartość prawdy. Bez wiary nie jesteśmy w stanie ocalić prawdy” – powiedział prof. Zybertowicz. Red. Paweł Wroński zaznaczył, że zdarza się, że błąd dziennikarski może mieć znamiona kłamstwa. Dziennikarz znajduje się w trudnym położeniu, musi bowiem prezentować fakty, nawet niewygodne, ale informacja, którą przekazuje, musi być weryfikowalna, rzetelna. Musi także być przedstawiona w sposób ciekawy, by została zauważona. Dziennikarstwo zatem wymaga nie tylko wrażliwości, lecz także wielkiej sztuki, by w owym ciekawym prezentowaniu prawdy nie zniekształcić jej, nie ubarwić, bo wówczas ma ona znamiona kłamstwa.

Uczciwość w przekazywaniu prawdy zależy od właściwego rozumienia słowa „bliźni”. Ks. prof. Wierzbicki zaznaczył, że każdy ma prawo być traktowany przeze mnie z szacunkiem, a więc nie można nikomu odbierać możliwości poznania prawdy. Wykluczanie osób i społeczeństw z obszaru debaty publicznej i życia społecznego stwarza zagrożenie odbierania ludziom człowieczeństwa i wykorzystywania ich dla własnych celów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-11-21 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Związki

Mam przyjaciół. Ludzie stosunkowo młodzi, sympatyczni, dobrze wykształceni, ambitni i zaangażowani. Mieszkają sobie razem na tyle skutecznie, że dorobili się gromadki dzieciaków, które zgodnie wychowują. Żyją sobie jak małżeństwo, ale sobie nie ślubowali. Ani cywilnie, ani kościelnie. Dlaczego? Nie wiem. W zasadzie przeszkód nie ma. On kawaler, ona panienka „z odzysku” - nawet sąd kościelny uznał, że jej pierwszy związek od początku nie był małżeństwem, choć przed ołtarzem był zawarty. Są raczej zamożni, nie wygląda to na próbę wyłudzenia pieniędzy „na samotną matkę”. Pytani wprost, mówią o prawie do wolności - nic nikomu do tego, z kim mieszkają i co razem robią. Póki oczywiście nikogo nie krzywdzą - a przecież nie krzywdzą. Na jakiej podstawie ktoś może żądać, by przed jakimś obcym urzędnikiem sobie cokolwiek ślubowali? Co komu do tego, co robią? Tak mówią, ale ja w oczach widzę strach. Strach przed odpowiedzialnością, przed zranieniem, przed odrzuceniem, przed tym, że się nie uda… Po co się wiązać? A jak się okaże, że to nie ta, nie ten? Teraz możemy w każdej chwili się rozstać, i to bezboleśnie (?), nikogo nie angażując w to rozstanie. Po co narażać się na rozwodowe przykrości? Owszem, śpię z nią (nim), mamy dziecko, mieszkamy razem - ale małżeństwo? To zbyt duże ryzyko…

CZYTAJ DALEJ

Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu: apel o zapewnienie prawnej ochrony życia

2024-04-22 18:09

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” - czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

W związku z toczącą się na forum Parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej dyskusją w sprawie projektów prawnych, dotyczących zmiany warunków ochrony życia dzieci nienarodzonych oraz zdrowia ich matek członkowie Senatu PWT zwrócili się do ludzi dobrej woli „o wsparcie inicjatyw, które odwołując się do właściwie odczytanej natury ludzkiej oraz ponadczasowej instytucji prawa naturalnego, zagwarantują pełną ochronę życia każdego człowieka od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci”. Zwrócili przy tym uwagę „na konieczność poszanowania godności osobowej dzieci nienarodzonych, a także kobiet w ciąży znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej”.

CZYTAJ DALEJ

Święty, który nie szczędził siebie

2024-04-22 16:00

Marzena Cyfert

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

W parafii św. o. Pio we Wrocławiu-Partynicach nauki głosił o. Robert Krawiec, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio. Kapłan udzielał indywidualnego błogosławieństwa niezwykłą relikwią – rękawicą św. o. Pio. Nosząc ją w San Giovanni Rotondo, o. Pio błogosławił i rozgrzeszał proszących go o pomoc.

W homilii o. Krawiec nawiązał do opowiadania o sprowadzaniu owiec do zagrody przez kilkunastu pasterzy. Każdy z nich stanął w innym miejscu i nawoływał swoje owce, a one znając głos swojego pasterza, bezbłędnie do niego trafiały. Postawił pytanie, czy znamy głos naszego Opiekuna – Pana Boga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję