Reklama

Wiadomości

Dziecko na wirtualnym podwórku

„Niedziela” kontynuuje cykl warsztatów edukacyjno-medialnych adresowanych do rodziców, katechetów i nauczycieli. Warsztaty pt. „Co wciąga twoje dziecko?” prowadzi Małgorzata Więczkowska

Niedziela Ogólnopolska 50/2013, str. 46

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

aula

Travis Isaacs / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W auli redakcji „Niedzieli” w Częstochowie 2 grudnia br. miało miejsce drugie spotkanie z Małgorzatą Więczkowską – pedagogiem i medioznawcą, które było poświęcone niebezpieczeństwom związanym z grami komputerowymi.

Życie przed ekranem

W ostatnich latach nasz sposób życia uległ przemodelowaniu. – Młodzi dziś nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez trzech ekranów: monitora, telewizora i telefonu komórkowego. Zresztą, podobnie i dorośli niemal non stop posługują się tymi mediami – mówiła Małgorzata Więczkowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Im więcej czasu spędzamy w kontakcie z mediami elektronicznymi, tym bardziej oddziałują one na naszą osobowość. Dawniej częste kontakty towarzyskie czy zabawy w gronie rówieśników na podwórku zachęcały do nawiązywania osobistego kontaktu i dialogu, dziś jest inaczej. Na 500 gimnazjalistów z Łodzi, którzy uczestniczyli w badaniach na temat sposobów spędzania wolnego czasu, 75 proc. wskazało, że najchętniej korzysta z telewizora, internetu i gier komputerowych. Ważne, aby zadać sobie pytanie o treść tych gier i ich wpływ na kształtowanie osobowości młodego człowieka.

– Wiele gier, także tych będących na topie, zawiera przekaz destrukcyjny: przemoc, agresję, erotykę i pornografię. Wiele niesie zagrożenia duchowe, proponując elementy magii i okultyzmu – kontynuowała prelegentka.

Chociaż w ankietach i na forach młodzi ludzi twierdzą, że negatywne treści gier nie mają na nich wpływu, to prawda jest inna. Badania prowadzone od dawna w Stanach Zjednoczonych, a w ostatnich latach także w Polsce dowodzą, że istnieje tutaj ścisła korelacja. – Wynika z nich, że długotrwały kontakt z przemocą i agresją medialną powoduje, iż z młodego człowieka wyrasta agresywny dorosły. Nie może być inaczej, skoro w ciągu jednego seansu gry gracz może unicestwić kilkadziesiąt osób. To musi mieć wpływ. Mamy program w Polsce „Stop przemocy” – należałoby jednak najpierw powiedzieć: Stop przemocy w grach komputerowych i mediach!

Reklama

Kłopotliwi „Sąsiedzi”, agresywne „Niedźwiadki”...

Gry komputerowe oddziałują na odbiorcę w sposób specyficzny. Jeżeli oglądamy film kryminalny lub thriller zawierający sceny przemocy, to jesteśmy biernym odbiorcą treści. Inaczej sprawa wygląda w przypadku gier, gdzie jesteśmy aktywnym uczestnikiem, decydujemy, w jakim kierunku rozwinie się akcja. Chcąc zgromadzić ilość punktów, która pozwoli przejść na wyższy poziom gry, musimy wybrać „najlepszą” broń, najskuteczniejszy sposób unicestwienia przeciwnika. – Szczególnie niebezpieczny jest mechanizm, kiedy wirtualne zabijanie czy złe zachowanie kojarzy się z nagrodą, czyli zdobyciem punktów – podkreśliła Małgorzata Więczkowska. – Jeżeli w jakiejś grze łamię zasady moralne kilkadziesiąt czy kilkaset razy, to tym łatwej przyjdzie mi złamać te zasady w życiu.

Konkretne przykłady wykazują, że autorzy wielu gier stosują wulgarne słownictwo oraz mechanizmy zachowań negatywnych. Treść jednej – dozwolonej dla 3-latków – gry opiera się na wzajemnych złośliwościach, których nie szczędzą sobie bohaterowie bajki „Sąsiedzi”. W innej – dopuszczonej dla 12-latków – niedźwiadek, który nie został zaproszony na urodzinowe przyjęcie, mści się w okrutny sposób na kolegach. – Obrazy agresji i przemocy wpływają na odwrażliwienie naszych dzieci i są źródłem problemów psychicznych – mówiła prelegentka. – Jak udowodniono, tego typu gry są źródłem zaburzeń snu i koszmarów sennych, stymulują agresywne fantazje, powodują wzrost poziomu agresji. Młodzi wielbiciele gier komputerowych w specyficzny sposób postrzegają dorosłość: deklarują, że w życiu liczy się tylko siła, pieniądze i przebojowość.

Obecnie coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że nadmierne korzystanie z komputera prowadzi do rozluźnienia i zaniku więzi rodzinnych, negatywnych konsekwencji zdrowotnych, a w przypadkach skrajnych – do uzależnienia opartego na takim samym mechanizmie, jak uzależnienie od alkoholu czy środków odurzających. W szpitalach psychiatrycznych w Polsce zaczynają powstawać specjalne oddziały leczące dzieci i młodzież z uzależnień od elektronicznych wynalazków.

Reklama

Komputer – samo zło?

Komputer, Internet, gry nie są, oczywiście, samym złem, pod warunkiem, że zauważy się i mądrze spożytkuje ich zalety: szybki dostęp do informacji, możliwość korzystania z zasobów bibliotek na całym świecie. Komputer może być źródłem rozrywki i atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu oraz pomocą w nauce. Aby dobrze służył młodym ludziom, rodzice powinni znać zagrożenia, jakie niesie wirtualna rzeczywistość, i przygotować dzieci do właściwego korzystania z tego medium. Komputer nie powinien się znajdować w pokoju dziecka, lecz w miejscu ogólnie dostępnym, ponieważ zdarza się, że młodzi ludzie grają w gry komputerowe nocą, kiedy rodzice śpią. Często są to gry dozwolone tylko dla dorosłych. Dzieci do lat 7 nie powinny spędzać przy komputerze więcej niż pół godziny dziennie, dzieci do lat 12 – jedną godzinę, także starsze powinny z niego korzystać z umiarem. Rodzice winni znać treść gier, z których korzystają dzieci, i podejmować dyskusję na ten temat, zachęcając do gier, które mają walory edukacyjne i ubogacające. Niekontrolowany kontakt z Internetem może być równie groźny, jak spacer nocą po niebezpiecznej dzielnicy miasta.

Na zakończenie prowadzący spotkanie Marian Florek podziękował prelegentce i zaprosił Czytelników na kolejne warsztaty, które odbędą się 10 lutego 2014 r. Zapis odbytych warsztatów jest dostępny na stronie: www.niedziela.pl.

2013-12-10 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezentacja felietonów ks. I. Skubisia o Kościele i Polsce

[ TEMATY ]

książka

spotkanie

aula

Bożena Sztajner

„Wielki znak sprzeciwu. Kościół” – to tytuł zbioru felietonów ks. inf. Ireneusza Skubisia, redaktora naczelnego tygodnika katolickiego „Niedziela”. To również temat spotkania, które odbyło się wieczorem 21 stycznia w auli redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w Częstochowie w ramach cyklu spotkań z kulturą.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję