Reklama

Media

Telewizja TRWAM contra „Grupa Trzymająca Władzę”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coś drgnęło w sprawie miejsca na multipleksie dla Telewizji Trwam. Tygodnik „Niedziela” i jego redaktor naczelny – ks. inf. Ireneusz Skubiś miał swój udział w „nowym otwarciu” dotyczącym Telewizji Trwam. Przypomnijmy: Fundacja Lux Veritatis na początku sierpnia 2013 r. decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji otrzymała koncesję na nadawanie programu Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym. Chociaż fundacja, zgodnie z wymogami zmiany koncesji, zapłaciła – jak sama przyznaje – prawie 1,3 mln zł jako pierwszą ratę, to jednocześnie jest pozbawiona możliwości korzystania z niej. Miejsce bowiem na tym przyznanym w koncesji multipleksie zajmuje Telewizja Polska. Ustawa o cyfryzacji zobowiązuje TVP do zwolnienia tej częstotliwości, gdy pokrycie sygnałem telewizji publicznej obejmie przynajmniej 95 proc. powierzchni Polski. TVP jednak – mimo wypełnienia tych wymogów – dotąd nadaje na przyznanym koncesyjnie paśmie Telewizji Trwam.

Obecnie dostęp Telewizji Trwam do multipleksu zależy więc w dużej mierze od decyzji prezesa TVP. To w jego rękach jest decyzja o wcześniejszym zwolnieniu miejsca zajmowanego dotąd właśnie przez telewizję publiczną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Redaktor Naczelny „Niedzieli”, poruszony brakiem pozytywnego rozstrzygnięcia w tej sprawie,
24 października skierował list do prezesa TVP p. Juliusza Brauna. Korespondencja, którą ks. Skubiś udostępnił m.in. także kard. Stanisławowi Dziwiszowi, abp. Józefowi Michalikowi – przewodniczącemu KEP, abp. Wacławowi Depo – przewodniczącemu Rady ds. środków społecznego przekazu Konferencji Episkopatu Polski oraz o. Tadeuszowi Rydzykowi CSsR – dyrektorowi Radia Maryja i Telewizji Trwam, rozpoczęła wymianę listów między redaktorem naczelnym „Niedzieli”, Prezesem TVP i dyrektorem Telewizji Trwam. Ważnym wątkiem swojego listu Redaktor Naczelny „Niedzieli” uczynił fakt, że p. Juliusz Braun w latach 1983-89 pracował jako redaktor właśnie w tygodniku „Niedziela”. Jego związki z mediami katolickimi, przywiązanie do Kościoła i zaufanie, jakim był obdarzany, dawały nadzieję, że sprawa multipleksu będzie załatwiona uczciwie i rzetelnie. „Chodzi o wyjaśnienie sprawy, ale przede wszystkim o odblokowanie możliwości wejścia Telewizji Trwam na MUX. (...) Niestety, jak się dowiadujemy, Pan przytrzymuje w swoich rękach wykonalność decyzji KRRiT. Nie mogę tego zrozumieć, bo przecież nie wierzę, że Pan mógłby być człowiekiem nieuczciwym i nierzetelnym. (...) Panie Juliuszu, bardzo proszę o zwolnienie miejsca na multipleksie dla Telewizji Trwam. Będzie to piękny gest, na który czeka cała Polska” – napisał ks. inf. Ireneusz Skubiś.

Reklama

Redaktor Naczelny „Niedzieli” jednocześnie zwrócił uwagę na poziom programów nadawanych w telewizji publicznej. Szczególnie w ostatnich miesiącach, jak pisze w swoim liście, „w telewizji, która jest w Pańskim władaniu, dzieją się rzeczy niegodziwe, uderzające w Kościół, w biskupów i kapłanów”. Jako przykład przywołał atak na Kościół w kontekście rzekomych zarzutów pedofilii oraz traktowanie w mediach abp. Józefa Michalika przez niektórych dziennikarzy TVP: „To, co miało miejsce w telewizji, uwłacza wszelkiej moralności i etyce dziennikarskiej. Mam tu na uwadze program red. Tomasza Lisa (...). Pan pochodzi z rodziny zacnej, kulturalnej, i tę kulturę prezentował, pracując w «Niedzieli». Chciałbym prosić, aby ta kultura również zagościła w postępowaniu, w rozmowach i w przekazie Telewizji Polskiej”.

Wywołany do odpowiedzi prezes Juliusz Braun w swojej korespondencji do Redaktora Naczelnego „Niedzieli” wyjaśnia, że pokrycie terenu Polski zasięgiem sygnału TVP nie jest do końca zrealizowane, bowiem trwają pomiary zmiennej mocy nadajników. Szczegóły techniczne zawarte w liście Pana Prezesa nie dają jednak zadowalającej odpowiedzi na pytanie: Dlaczego TVP utrzymuje nadawanie swojego sygnału na multipleksie przekazanym Telewizji Trwam, mimo wypełnienia warunków zawartych w ustawie o cyfryzacji, zobowiązujących do ustąpienia miejsca? Deklaracja Juliusza Brauna o gotowości „zwolnienia naziemnego multipleksu cyfrowego przed terminem określonym w rezerwacji częstotliwości, a więc wcześniej niż 27 kwietnia” – jak pisze w swoim liście – nijak się ma do ustawowych obowiązków TVP w tym względzie.

Reklama

Na list Juliusza Brauna odpowiedział o. Tadeusz Rydzyk CSsR, któremu jako stronie w całej sprawie zarówno ks. Ireneusz Skubiś, jak i Prezes TVP przekazali korespondencję do wiadomości. Dyrektor Telewizji Trwam wskazuje, że Fundacja Lux Veritatis od początku tej trudnej sytuacji była gotowa na daleko idącą współpracę, aby w trybie ugody administracyjnej doprowadzić do rozwiązania kwestii spornych. „Wystarczyłoby, aby Telewizja Polska SA wyszła temu naprzeciw (...). Nic takiego jednak się nie stało. Impas trwa nadal. I nic nie wskazuje, aby ten stan szybko się zmienił, tym bardziej że bezczynność w tej sprawie Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej jest wielce wymowna”.

W ostatniej części listu Prezes TVP ustosunkował się do uwag Redaktora Naczelnego „Niedzieli” odnośnie do poziomu nadawanych programów i nieetycznego zachowania niektórych dziennikarzy telewizji publicznej. „Nie zamierzam zdejmować z siebie odpowiedzialności za całość przekazu Telewizji Polskiej. (...) Trafiają się sprawy, które sam uważam za błąd”. Wymienione w liście przez Prezesa TVP: włączenie się w coroczne obchody Dnia Papieskiego, transmisje dwóch debat w ramach „Dziedzińca dialogu” czy emisja serialu o bł. ks. Jerzym Popiełuszce uznał za przykłady zaangażowania się bezpośrednio w życie Kościoła. To wszystko w ramach pełnienia misji publicznej telewizji. Raptem promil całego czasu antenowego TVP. Można postawić pytanie: Czy te „dobrodziejstwa” telewizji publicznej mają nam, jako katolickiemu w większości społeczeństwu, zastąpić ofertę programową Telewizji Trwam, która tak skutecznie i pod płaszczem prawa jest, jak dotąd, blokowana przy współudziale instytucji państwowych?

Reklama

Wymowna jest wdzięczność o. Tadeusza Rydzyka wyrażana wyraźnie w korespondencji do ks. inf. Ireneusza Skubisia. Pierwszy raz bowiem Prezes TVP miał okazję zabrać głos bezpośrednio jako strona w tej części sporu o miejsce na multipleksie cyfrowym. Z jego argumentacją – jaka by nie była – mogli zapoznać się także przedstawiciele hierarchii kościelnej. Wywołany temat na forum publicznym pokazuje dobre samopoczucie kierownictwa telewizji, którego źródłem jest, po pierwsze, świadomość, że rozdaje się karty wśród uczestników życia medialnego, nawet wbrew temu, co mówi prawo, po drugie zaś – bardzo subiektywne i uspokajające wrażenie „rzetelnego” pokazywania wizerunku Kościoła. Widzowie telewizji publicznej już niebawem będą mogli codziennie za pomocą pilota dać do zrozumienia zarządowi TVP, czy zgadzają się na tak narzucony styl pokazywania Kościoła, mając do wyboru kanały TVP i Telewizji Trwam.

Jak donoszą media, p. prezes Juliusz Braun odbył spotkanie z przedstawicielami Fundacji Lux Veritatis. Daje to nadzieję, że warto czasem nawet w relacjach z poważnymi osobami życia publicznego odwoływać się do wartości, które kiedyś należały do podstawowych. Martwi jednak, że tylko jedno środowisko dziennikarskie, którego reprezentantem jest Redaktor Naczelny „Niedzieli”, uważało za stosowne upomnieć się imiennie w ramach solidarności w branży za medium, przeciw któremu stanęło inne, silniejsze, wraz z instytucjami państwowymi.

Drodzy Czytelnicy „Niedzieli”!

Wielu spośród Was dowiedziało się z Radia Maryja, że zaistniała korespondencja między redaktorem naczelnym „Niedzieli” ks. Ireneuszem Skubisiem a prezesem Zarządu TVP – dr. Juliuszem Braunem. Korespondencja dotyczyła przyspieszenia nadawania programu Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym. Obok został zamieszczony artykuł red. Mariusza Książka – zastępcy redaktora naczelnego „Niedzieli” na temat wspomnianej korespondencji, która odbiła się szerokim echem w społeczeństwie polskim. W ostatnim czasie, już po otrzymaniu do druku artykułu Mariusza Książka, dostałem mailem od prezesa Zarządu TVP Juliusza Brauna informację o sytuacji, która obecnie zaistniała w sprawie nadawania Telewizji Trwam na MUX.

Reklama

Ponieważ nie byłem dość dobrze zorientowany w sprawie wysłałem tekst pisma prezesa Juliusza Brauna do o. Tadeusza Rydzyka. Otrzymałem odpowiedź i wydaje się, że jest ona bardzo rzetelna i ciekawa. Dlatego pozwalam sobie podać do wiadomości (na s. 53/nr 51-52/2013) treść listu e-mailowego, który otrzymałem od prezesa Brauna i moją odpowiedź. Ta korespondencja wskazuje na to, że 14 lutego 2014 r. będziemy mogli odbierać Telewizję Trwam na cyfrowym multipleksie.

Otrzymałem w ostatniej chwili kolejną wiadomość e-mailową od prezesa TVP Juliusza Brauna, która umacnia moją świadomość, że istotnie 14 lutego 2014 r. Telewizja Trwam zacznie funkcjonować na multipleksie cyfrowym.

Szczęść Boże!
Ks. Ireneusz Skubiś
13 grudnia 2013 r.

2013-12-17 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cenzura, cenzura, cenzura

Niedziela Ogólnopolska 4/2014, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

telewizja

telewizja

Patrycja Jenczmionka/Radio Rodzina

Popularny program Jana Pospieszalskiego „Bliżej” podpadł ostatnio władzom TVP, ponieważ zaproszono do niego Jacka Karnowskiego, szefa tygodnika niekłaniającego się III RP. A tego władza w ogóle (w tym TVP) nie lubi. Bardzo nie lubi. Zastosowano więc znany z państw totalitarnych tzw. zapis na nazwisko. Karnowski albo inny Iksiński ma przestać istnieć w obiegu publicznym, a przynajmniej telewizyjnym. Paweł Nowacki, wydawca programu „Bliżej”, wydał oświadczenie: „Jako człowiek, który współtworzył niezależny obieg prasowy za czasów komunistycznych, nie mogę się na to zgodzić”. Ja też się nie mogę zgodzić, bo, podobnie jak Nowacki, współtworzyłem w PRL-u w latach 1980-89 niezależny obieg prasowy. Problem jednak w tym, że dziś w mediach publicznych pierwsze skrzypce grają funkcjonariusze stanu wojennego albo ludzie z opozycji, którzy niespodziewanie polubili komunę. Dlatego cenzura kwitnie.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję