Reklama

Niedziela Rzeszowska

Radość Ewangelii

Adhortacja apostolska „Evangelii gaudium” to przełomowy dokument papieski, który może stać się duszpasterskim vademecum dla Kościoła na najbliższe lata – mówi ks. dr Paweł Pietrusiak wicedyrektor Katolickiego Radia Rzeszów „Via”, wykładowca teologii w Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie w rozmowie z Dorotą Zańko

Niedziela rzeszowska 2/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

adhortacja

Franciszek

Ze zbiorów ks. Pawła Pietrusiaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DOROTA ZAŃKO: – Co było zasadniczym motywem powstania „Evangelii gaudium”?

KS. DR PAWEŁ PIETRUSIAK: – Ten dokument podsumowuje zgromadzenie Synodu Biskupów na temat nowej ewangelizacji, które odbyło się na początku Roku Wiary. Wtedy to, ojcowie synodalni debatowali na temat przekazu wiary we współczesnym świecie. Posynodalna adhortacja papieża Franciszka jest zatem owocem pracy biskupów zebranych na Synodzie i osobistej refleksji Piotra naszych czasów.

– Na czym polega „rewolucyjny” charakter tego dokumentu papieskiego?

Reklama

– Dokument ten, na tle całego posoborowego nauczania na temat ewangelizacji, ukazuje się jako tekst radykalnie praktyczny. Wydaje się także, że w adhortacji Papież wyraźnie angażuje swój charyzmat najwyższego pasterza Kościoła, co wyraża się chociażby poprzez częstotliwość imperatywnych określeń jak na przykład: „zachęcam”, „nakazuję”, „proszę”. Adhortacja apostolska papieża Franciszka jest zaproszeniem do nawrócenia duszpasterskiego Kościoła. Według następcy św. Piotra, musi nastąpić poważna zmiana w sposobie głoszenia Ewangelii przez Kościół. Według Ojca Świętego, niezbędnym krokiem w kierunku dokonania realnych i użytecznych zmian, będzie rewizja funkcjonujących w Kościele struktur i instytucji, aby były one wszystkie podporządkowane zasadniczej misji Kościoła, jaką jest ewangelizacja. Papież mówiąc o potrzebie zmian w funkcjonowaniu poszczególnych struktur zaczyna od urzędu Piotrowego i nawiązując do sugestii Jana Pawła II wyrażonej w 1995 roku w encyklice „Ut unum sint”, mówi o konieczności „nawrócenia papiestwa”. Zaprasza Kościół do takiej przemiany, dzięki której wszyscy czuliby się za niego współodpowiedzialni. W tym kontekście Ojciec Święty sugeruje konieczność odejścia od Kościoła zbyt sklerykalizowanego w kierunku Kościoła, w którym wszyscy ochrzczeni byliby w nim protagonistami ewangelizacji.

– Matteo Matuzzi z dziennika „Il Foglio” podkreśla, że jest to adhortacja w „stu procentach bergogliańska” i że jest ona „czymś więcej niż encykliką”...

– Z pewnością jest to pierwszy dokument, który w całości został napisany przez papieża Franciszka. Poprzednia encyklika „Lumen fidei” była napisana „na cztery ręce” – to dzieło Benedykta XVI, które papież Franciszek dokończył. Natomiast „Evangelii gaudium” to propozycja papieża Bergoglio, jego język, jego sformułowania. Według dziennikarza „Il Foglio” dokument ten jest „czymś więcej niż encyklika”. Myślę, że takim sformułowaniem autor chciał podkreślić wagę tego papieskiego tekstu. Zgodnie bowiem z ogólnie przyjętymi zasadami hermeneutyki dokumentów magisterialnych, ranga encykliki jest wyższa niż ranga adhortacji. Wydaje mi się ponadto, że „Evangelii gaudium” będzie jakimś sprawdzianem dla Kościołów lokalnych, na ile będą one posłuszne Papieżowi, nie tylko na płaszczyźnie wierności dogmatycznej czy wierności moralnej, ale także na płaszczyźnie wskazań duszpasterskich. Uważam, że realizacja tych wytycznych papieża będzie domagała się naprawdę poważnych zmian strukturalnych i mentalnościowych w funkcjonowaniu wielu Kościołów lokalnych. Ten dokument stanie termometrem, na ile Kościoły lokalne są rzeczywiście wierne nauczaniu papieskiemu. Nadszedł czas wierności duszpasterskiej: czy wierzymy w to, że Następca św. Piotra, którego na obecne czasy Pan dał swojemu Kościołowi, ma prawo zaproponować pewne nowe rozwiązania i nowe sugestie duszpasterskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-01-08 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek przestrzega przed duchowym wygodnictwem

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Przed duchowym wygodnictwem i łatwym katolicyzmem bez zobowiązań przestrzegał dziś Papież Koreańczyków. W związku z trwającą wizytą ad limina koreańskiego episkopatu w Bazylice Watykańskiej o godz. 17 odprawiona została Msza dla wspólnoty koreańskiej. Na początku liturgii w bazylice pojawił się Ojciec Święty, by osobiście powitać przybyłych.

W improwizowanym przemówieniu zwrócił uwagę na dwie rzeczy, przede wszystkim na rolę laikatu. Przypomniał, że przez dwa wieki Kościół w Korei opierał się wyłącznie na świeckich. Również i dziś powinni być oni odważni jak ich poprzednicy, świadomi tego chwalebnego dziedzictwa – mówił Papież.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczą nas, wierzących, święci Apostołowie Piotr i Paweł?

2025-06-24 07:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

To jedno z najstarszych świąt roku liturgicznego, włączone do kalendarza już w IV wieku, o czym świadczy „Depositio martyrum” (354 r.). Poprzez swoje męczeństwo Piotr i Paweł stali się niczym „bracia”, poprzez swoje świadectwo są „fundamentem” naszej wiary w Pana Jezusa.

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Maryjne święto - rocznica "Cudu Łez"

2025-06-29 08:02

Paweł Wysoki

W archikatedrze lubelskiej rozpoczynają się uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Płaczącej.

76 lat temu, 3 lipca 1949 r., na kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w lubelskiej katedrze pojawiły się łzy. Najpierw zobaczyła je szarytka s. Barbara Sadkowska, później wyraźne ślady spływających łez dostrzegli inni. Dla wiernych łzy Matki były znakiem troski i solidarności z narodem uciemiężonym wojną i komunistycznym terrorem, ale też wezwaniem do nawrócenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję