Reklama

Ukazać piękno wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrześcijanin jest artystą wiary. Jego życiowe zadanie polega na odzwierciedleniu Bożego piękna – na kształtowaniu człowieczeństwa na miarę Ewangelii. Chrześcijanin, otwierając się na Ducha Stworzyciela, jest artystą kreatywnym i szuka wciąż nowych dróg świętości. Jego działanie wypływające z piękna wewnętrznego przekształca kulturę i wprowadza w nią ziarna prawdy i dobra.

Zakończony niedawno Rok Wiary był okazją do pogłębionego spojrzenia na naszą relację z Chrystusem. Wśród impulsów, które przekazał jeszcze papież Benedykt XVI, były słowa wzywające do odkrywania piękna wiary. Myśl o pięknie relacji z Chrystusem powracała w 2012 r. na Synodzie Biskupów poświęconym nowej ewangelizacji. Jego uczestnicy wzywali do głoszenia Dobrej Nowiny poprzez piękno liturgii i sztuki. W kazaniu podczas Mszy św. kończącej Synod Papież zauważał potrzebę nowego języka i metod ewangelizacji, apelując o pomysłowość i kreatywność w przekazywaniu wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wezwanie do kreatywności podjęli młodzi wykładowcy Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie – ks. Mariusz Terka, ks. Jacek Kapuściński i ks. Łukasz Laskowski. Z ich inicjatywy pojawił się pierwszy tom pisma „Veritati et Caritati”, któremu redaktorzy nadali tytuł „Ukazać piękno wiary”. Przedsięwzięcie to doskonale wpisuje się w czas refleksji nad wiarą, ożywiony w Kościele w związku z zakończonym niedawno Rokiem Wiary. Warto podkreślić, że do współpracy przy tworzeniu pisma zaproszono doświadczonych naukowców ze środowiska częstochowskiego oraz teologów spoza terenu naszej diecezji. Nie bez znaczenia jest również fakt, że zaprezentowane teksty poddano fachowej weryfikacji, na którą składały się uwagi dwóch recenzentów, których tożsamości nie znali autorzy artykułów.

Piękno wiary odsłania się przed czytelnikiem „Veritati et Caritati” poprzez refleksję autorów nad postawą postaci biblijnych oraz świętych. Pierwszy artykuł ks. prof. Antoniego Troniny przedstawia wiarę Abrahama, kolejny tekst ukazuje postać Syrofenicjanki. Możemy zapoznać się również z rolą autorytetu w wierze w ujęciu św. Augustyna czy poznać bliżej św. Hildegardę z Bingen (artykuł autorstwa abp. Stanisława Nowaka). O stan wiary we współczesnym świecie prowokująco pyta ks. prof. Marian Duda: Czy Kościół w Europie ma przyszłość? Nie sposób streścić całości pierwszego numeru, widać jednak, że autorzy spoglądają na wiarę z różnych punktów widzenia: z perspektywy biblisty, dogmatyka, moralisty, teologa duchowości, katechety i psychologa. Cieszy także fakt, że wśród artykułów o różnej tematyce nie zabrakło tekstów uwzględniających lokalną specyfikę. Możemy zapoznać się w nich z życiem duchowym przedwojennych częstochowskich kapłanów czy też z wydanym po II wojnie światowej przez księży naszej diecezji katechizmem dla dzieci. Lokalna tematyka widoczna jest również w sprawozdaniach prezentujących konferencje, sympozja naukowe czy tytuły prac dyplomowanych studentów Instytutu Teologicznego.

Wydanie pierwszego tomu „Veritati et Caritati” wymagało od jego redaktorów dużej dozy kreatywności i wytrwałej pracy. Cieszy, że czytelnik otrzymuje książkę poświęconą pięknu wiary także w estetycznej szacie graficznej. Życząc autorom wielu Bożych natchnień oraz otwartości na zachęty i krytykę płynącą ze strony ludzi, czekamy na kolejny tom.

„Veritati et Caritati” – Wydawnictwo Naukowe Wyższego Instytutu Teologicznego, ul. św. Barbary 41, 42-200 Częstochowa.

2014-01-14 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Twoja łódź życia nie zatonie, jeśli tylko wsiadłeś do niej z Jezusem

Rozważanie do Ewangelii Mt 8, 23-27

Czytania liturgiczne na 1 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Święci i ich rozkosze – tu chodzi o ciebie!

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Anna Wiśnicka

Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich świętych… To już ostatnie wezwanie litanii i ostatnie nasze czerwcowe rozważanie. Kryje ono w sobie tak wiele treści!

Serce Jezusa, zjednoczenie z Nim na wieczność będzie… rozkoszą. Może nas dziwić nieco użycie tego słowa, które kojarzy nam się przede wszystkim ze sferą zmysłową. Niech więc nas zdziwi. Ma nam bowiem uzmysłowić (sic!), że zbawienie, którego pragniemy, nie będzie tylko „moralnym zwycięstwem”, ale ostatecznym i całkowitym uszczęśliwieniem nas całych. Będzie spełnieniem i nasyceniem wszystkich naszych pragnień i tęsknot. Zjednoczenie z Jezusem „usatysfakcjonuje” nas we wszystkich wymiarach i aspektach naszego człowieczeństwa. Nie tylko duchowo, moralnie czy intelektualnie. Na dodatek – ponieważ Bóg jest nieskończony – nie będzie to „satysfakcja” jednorazowa. Świetnie ujął to C.S. Lewis, fragmenty powieści którego przytoczyliśmy wczoraj, kiedy w zakończeniu sagi, opisując egzystencję zbawionych, „refrenem” swojego opowiadania uczynił wezwanie: „Dalej wzwyż i dalej w głąb!”, sugerując wyraźnie czytelnikowi, że egzystencja ta nie ma w sobie nic statycznego, ale jest niekończącą się podróżą we wciąż przyspieszającym tempie w głąb tego, co Dobre, Prawdziwe i Piękne.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję