Reklama

Wiara

Wzór świętości na co dzień

Niedziela Ogólnopolska 5/2014, str. 12-13

[ TEMATY ]

wywiad

PRO ARTE/ZDJĘCIE Z KSIĄŻKI „DZIĘKUJĘ CI, BOŻE, ŻE JESTEM. WSPOMNIENIA O...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

BOGUSŁAWA STANOWSKA-CICHOŃ: – Dlaczego papież Franciszek wybrał taki szczególny moment – własne urodziny, aby ogłosić heroiczność cnót sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego? Czy uśmiechnięty Ojciec Święty upodobał sobie promieniującego serdecznością i uśmiechem przyjaciela ks. Karola Wojtyły?

KS. PROF. JAN MACHNIAK: – Proces Jerzego Ciesielskiego – profesora Politechniki Krakowskiej i inżyniera wynalazcy w dziedzinie betonów sprężonych – toczy się od lat 90. ubiegłego wieku. Sługa Boży Jerzy należał do pierwszych studentów ks. Karola Wojtyły w Duszpasterstwie Akademickim przy kościele św. Floriana w Krakowie. Był w grupie, w której pod okiem ks. Karola dyskutowano o tym, czym jest małżeństwo, miłość mężczyzny i kobiety, rodzicielstwo, wychowanie dzieci... Jednym słowem – kim jest chrześcijanin i jak może dawać świadectwo wiary w Jezusa Chrystusa we współczesnym świecie. Pozycja o heroiczności cnót sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego była przygotowana jeszcze za życia Jana Pawła II. Ogłoszenie dekretu o heroiczności cnót przybliża dzień jego beatyfikacji. Papież Franciszek zapewne zapoznał się z sylwetką Sługi Bożego i nie dziwi, że zachwycił się postacią kandydata na ołtarze: człowieka świeckiego, który w trudnym czasie komunizmu dał piękne świadectwo życia Chrystusem i Jego przykazaniami.

– Na co Ojciec Święty pragnie zwrócić szczególną uwagę, wskazując na postać Jerzego Ciesielskiego – profesora, męża, ojca rodziny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W osobie Jerzego Ciesielskiego można pokazać piękny wzór zwyczajnego chrześcijanina, który idzie drogą Bożych przykazań i realizuje szczęście w życiu zawodowym i rodzinnym. Sługa Boży Jerzy jest przykładem dla każdego człowieka, jak żyć Chrystusem. On pokazuje, że kariera zawodowa, sukces w pracy inżyniera i wynalazcy nie przeszkadza w życiu chrześcijańskim – w uczciwości, wierności ideałom, w życiu rodzinnym...

– Co w postaci Jerzego Ciesielskiego jest szczególnie fascynujące dla Kościoła nowego tysiąclecia?

– Sługa Boży Jerzy Ciesielski był człowiekiem pięknym nie tylko w tym znaczeniu, o jakim dziś myślimy: wysoki, przystojny, inteligentny, szarmancki. Jerzy miał bardzo bogate wnętrze: modlił się, nosił ze sobą na uczelnię Pismo Święte, czytał je w wolnych chwilach, codziennie starał się uczestniczyć we Mszy św. Dbał o rodzinę, kochał żonę i był jej wierny wtedy, gdy był w domu, i wtedy, gdy wyjeżdżał na kontrakt za granicę, aby utrzymać swoją rodzinę. Intensywnie pracował nad sobą. Nawet na wyjeździe w Chartumie (Sudan), gdzie pracował jako profesor, znalazł kościół i co niedzielę uczestniczył we Mszy św.

Reklama

– Jaka jest jego duchowość, czy koresponduje ze współczesnością, w której ludzie coraz mniej czasu poświęcają na modlitwę i formację wewnętrzną? Czego w pracy nad sobą należy uczyć się od Sługi Bożego?

– Jerzy Ciesielski pokazuje, jak realizować świętość, to znaczy miłość do Boga i do ludzi w zwykłych warunkach życia codziennego. On potwierdza, że można być sportowcem – grał w piłkę ręczną i siatkówkę w Cracovii, jeździł na nartach, pływał żaglówką i chodził po górach – a jednocześnie kochać Chrystusa i być Mu wiernym. Pokazuje, jak kochać swoją rodzinę i poświęcać dla niej wszystkie siły, a jednocześnie realizować swoje pasje i zamiłowania.

– Jerzy Ciesielski jest wciąż odkrywanym patronem – patronuje m.in. Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich Archidiecezji Krakowskiej, za jego wstawiennictwem modlą się inżynierowie, naukowcy, wierni polecają mu swe sprawy rodzinne. Co jest konieczne, aby jego proces beatyfikacyjny został zakończony?

– Jerzy Ciesielski jest dziś znany nie tylko w Krakowie, ale w całej Polsce. Dla mnie było miłym zaskoczeniem, że Ojciec Święty Jan Paweł II miał jego zdjęcie w Watykanie. Do zakończenia procesu potrzebny jest cud, dlatego trzeba prosić Boga o tę łaskę za przyczyną sługi Bożego Jerzego. Ufam, że taki cud będzie i że będziemy przeżywać niebawem beatyfikację sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego, może nawet w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Modlitwa o beatyfikację sługi bożego Jerzego Ciesielskiego

Wszechmogący Boże, Miłosierny Ojcze nasz, Ty obdarowałeś Twojego sługę Jerzego szczególną łaską wierności Chrystusowi w pracy naukowej i w życiu rodzinnym. Za jego wstawiennictwem wspieraj mnie i moją rodzinę w dawaniu chrześcijańskiego świadectwa w życiu codziennym.

Za przyczyną Twojego sługi Jerzego udziel mi też łaski, o którą Cię dzisiaj proszę... a swego sługę obdarz chwałą ołtarzy.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu...

Informacje o uzyskanych łaskach za wstawiennictwem sługi Bożego Jerzego prosimy zgłaszać pisemnie lub ustnie w Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ul. Franciszkańska 3.

2014-01-29 07:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w Polsce zieloną wyspą w Europie

Niedziela Ogólnopolska 47/2012, str. 12

[ TEMATY ]

wywiad

Polska

BOŻENA SZTAJNER

KS. INF. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Jak Ksiądz Kardynał oceniłby stan kultury duchowej polskiego duchowieństwa diecezjalnego, zakonnego, zakonów żeńskich? Zauważa się dzisiaj kryzys powołań do służby Bożej. Dlaczego zaistniał w Polsce problem łaski nieprzyjętej?

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję