Reklama

Duszpasterstwo Środowisk Twórczych (II)

Złota laska Mojżesza

"Ksiądz Biskup ulitował się, a ks. Pikulski z temperamentem się do nas dobrał" - wspomina z humorem malarka Blanka Gul-Olszewska początki lubelskiego Duszpasterstwa Środowisk Twórczych. "Mieliśmy wrażenie, że obaj nas lubią".

Niedziela lubelska 2/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artyści lubelscy począwszy od 1982 r. dzięki pomocy bp. Bolesława Pylaka mieli stałe miejsce spotkań. "Czasem odbywały się one w kościele św. Wojciecha na Podwalu, czasem w kościele powizytkowskim, najczęściej jednak w salce przy kościele Bernardynów św. Piotra i Pawła" - mówi Grażyna Czapska. W to ostatnie miejsce musieli zainwestować trochę swojej pracy. Wybielić ściany, zmienić oświetlenie. Dzięki temu mogli przez następne lata organizować tam wystawy. Było to zjawisko o tyle wyjątkowe, że stan wojenny pozbawił twórców możliwości prezentowania w innych okolicznościach swoich dokonań. Tu także toczyły się ważne "Polaków rozmowy". Gościli twórcy tej miary, co Hanna Krall, Jacek Fedorowicz. Tu też zaczęła się intensywna ewangelizacja lubelskich twórców. "Kościół był wtedy dla nas jedyną przestrzenią wolności" - mówi Blanka Gul-Olszewska.

Stopniowe nawrócenie

Pierwszy opiekun duszpasterstwa, ks. Andrzej Pikulski widział w niepokornych artystach przede wszystkim ludzi poszukujących Boga. Wkrótce opuszcza ich wyjeżdżając do Rzymu. Zastępuje go ks. Wacław Oszajca.
W domu rekolekcyjnym w Łabuniach k. Zamościa artyści z kręgu duszpasterstwa przeżywali swoje ważne "dorosłe" rekolekcje. Kilkoro z nich przeżyło wtedy nawrócenie. Dla niektórych nowością była np. Droga Krzyżowa. Bo chociaż pochodzili z katolickich domów, to wielu od lat miało do religii sceptyczny stosunek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymka

Wydarzeniem scalającym lubelskie duszpasterstwo była wyprawa do Ojca Świętego w 1982 r. "Była to w ogóle pierwsza pielgrzymka prezentująca polskie środowiska twórcze" - mówi Grażyna Czapska. Kilkutygodniowa wyprawa po Włoszech przypadła na niezwykły czas, gdy Polska - jako ojczyzna noblisty Lecha Wałęsy - była na ustach całego świata. Samo spotykanie z Janem Pawłem II trwało też niespodziewanie długo, bo aż godzinę. "Była jak zwykła rozmowa. Papież jednak wydobył z nas głębokie poczucie własnego człowieczeństwa" - wspomina Tadeusz Kuduk, malarz i aktor. Grażyna Czapska podkreśla, że był to chyba dla wszystkich czas mocnej przemiany.
W latach 80. artyści podejmowali inicjatywy artystyczne i moralne. Ich trwałym śladem są opracowywane przez nich w całości książki. Zawierają poezje, m.in. Czesława Miłosza i Karola Wojtyły oraz grafiki lubelskich twórców.

Reklama

Radość z zdzyskanych pieniędzy

Chrześcijaństwo to także radość. "Jak ją wprowadzić do ponurego życia w Polsce?" - zastanawiała się p. Olszewska. Dlatego w 1986 r. postanowiła zorganizować "imieninową herbatkę" w dniu św. Blanki. Artyści, literaci i uczeni mimo stanu wojennego uczyli się życia na pewnym "luzie". Organizowano wtedy żartobliwe konkursy. - Podczas jednego z nich A. Gzelli, literatowi jako zwycięzcy wręczono złotą mojżeszową laskę" - mówi pani Blanka.
Z tego rodzaju imprez, także wystaw, spotkań z interesującymi ludźmi zachowało się szereg zdjęć, zaproszeń, ulotek informacyjnych. Posłużyły w latach 90. do udowodnienia, że artyści polscy w stanie wojennym nadal działali, mimo rozwiązania Związku Polskich Artystów Plastyków i w konsekwencji do odzyskania zagrabionych pieniędzy.

* * *

Po 1989 r. artyści powrócili do indywidualnej twórczości. Duszpasterstwo Środowisk Twórczych w Lublinie do dziś jednak kontynuuje działalność. Prace artystów częściej niż kiedyś zawierają wątki religijne. Współpraca między artystami a Kościołem - który niczym Mojżesz przeprowadził ich od zaniedbywania spraw wiary, do angażowania się w nią - chociaż nie zawsze gładko się układa, istnieje. Comiesięczne spotkania podczas Mszy św. w kościele św. Józefa związek ten scalają i wzbogacają duchowo.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem

2024-05-16 16:10

[ TEMATY ]

sejm

rodzice

niepełnosprawność

Adobe Stock

Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.

Po serii wystąpień przedstawicieli organizacji pozarządowych rozpoczęła się część dla osób indywidualnych. Ta część wysłuchania publicznego potrwa kolejne kilka godzin, gdyż do zabrania głosu zapisało się ponad 300 osób.

CZYTAJ DALEJ

Czuwanie przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego

2024-05-16 11:44

fot s. Amata J. Nowaszewska CSFN

W najbliższą niedzielę obchodzić będziemy uroczystość Zesłania Ducha Świętego. W wigilię tej uroczystości parafie i wspólnoty naszej archidiecezji przygotowują dla wiernych spotkania modlitewne. Oto, gdzie można się włączyć do wspólnej modlitwy.

Brzeg, kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
Czuwanie rozpocznie się o godz. 19.30 w kaplicy św. Jadwigi. W planie: adoracja z modlitwą o wylanie Ducha Świętego, Eucharystia w intencji uzdrowienia duszy i ciała, uwielbienie i modlitwy wstawiennicze.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję