Reklama

Kim był Klemens Kordecki – rocznica śmierci jednego z najbardziej znanych paulinów

Dziś przypada rocznica śmierci przeora Jasnej Góry, o. Augustyna Kordeckiego. Na stałe zapisał się na kartach historii naszego narodu jako najznamienitszy z obrońców Ojczyzny z czasów potopu szwedzkiego. Dziś mówimy o nim jako o „niezłomnym” i „bohaterskim”, a przecież przede wszystkim był…

2025-03-20 11:27

Karol Porwich/Niedziela

o. Agustyn Kordecki

o. Agustyn Kordecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kordecki Klemens

Klemens Kordecki przyszedł na świat w Iwanowicach , miejscu które nie należało do tych o dużym znaczeniu. - Nie miał też pochodzenia szlacheckiego, był mieszczaninem. Augustyn, to imię, które otrzymał w zakonie - mówi o. dr Grzegorz Prus, historyk Zakonu Paulinów. Jako syn burmistrza otrzymał jednak stosowne wykształcenie. Do zakonu wstąpił mając 30 lat, czyli jak na tamte czasy, już w zaawansowanym wieku. - Obliczałem średnią życia paulinów w tamtym okresie i wynosiła ona około 50 lat - dodał o. Prus. Okres studiów pozwolił Kordeckiemu rozwinąć się zarówno intelektualnie, jak i duchowo. Od samego początku przełożeni zakonni powierzali mu różnego rodzaju funkcje; był wykładowcą, mianowano go przeorem w kilku różnych klasztorach, samej Jasnej Góry aż sześć razy, trzykrotnie był prowincjałem. Sugeruje to otwartość jego umysłu i umiejętności przywódcze, a także organizacyjne, które pozawalały mu na sprawowanie powierzonych urzędów po tylekroć.

Kordecki - zarządca

W roku 1652 Jasna Góra otrzymała status twierdzy, której obowiązki komendanta pełnił ówczesny przeor. Jako pierwszy tę funkcję piastował właśnie o. Kordecki. W tym samym roku paulini zostali zobowiązani do utrzymywania stałej załogi, co wiązało się z konkretnymi kosztami. Zadaniu temu podołał przeor Kordecki. Potrafił zadbać o fundusze, pozwalające zapewnić bezpieczeństwo, także to militarne. Sprawy finansowe zatem miał pod kontrolą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kordecki był ceniony we wspólnocie zakonnej. Wśród paulinów byli też i tacy, którzy nie pałali do niego sympatią. Potrafił być stanowczy, nawet wybuchowy. Nie zmieniło to jednak faktu, że jako dobry mówca trafiał do ludzi. Często był obierany przeorem Jasnej Góry a nawet czy całej polskiej prowincji paulinów. Jego „gadane” pozwoliły mu także utrzymać w ryzach załogę obrońców w trakcie szwedzkiego oblężenia.

Kordecki - esteta

Zmysł przywódczy nie zdominował osobowości ojca Augustyna. Potrafił także zarówno dostrzegać jak i dokładać starań o piękno wokół niego. Jako przeor w Pińczowie doprowadził do budowy organów w miejscowym kościele. Kiedy osiadł na Jasnej Górze, zajmował się ogrodem. Jak czytamy w książce o. Kazimierza Szafrańca („o. Augustyn Kordecki w świetle duchowości paulinów polskich XVII w”), jako przeor Jasnej Góry podpisał także zobowiązanie dla muzyków jasnogórskich, by przez swoją posługę instrumentalną i wokalną przyczyniali się do szerzenia chwały Bożej i Matki Najświętszej.

Także przedmioty, którymi się otaczał miały spełniać jego oczekiwania w kwestiach estetycznych; jego osobisty różaniec, czy monstrancja, którą zamówił jako wotum po cudownej obronie klasztoru w czasie potopu szwedzkiego do dziś świadczą na Jasnej Górze, że lubił on piękno. O estetykę dbał w małych kwestiach: jego współbrat, o. Piotr Lasota, miał piękny charakter pisma, dlatego często na prośbę o. Kordeckiego pisał w jego imieniu. Dbał także w sprawach wielkich - to on brał udział w końcowym etapie budowy Jasnej Góry polegającej na jej wykończeniu, czego przykładem jest chociażby wystrój Kaplicy św. Pawła Pierwszego Pustelnika.

Kordecki - wizjoner

Reklama

W tym miejscu raz jeszcze można przypomnieć, że mówiąc o o. Augustynie Kordeckim, mówimy o czasach, gdy higiena osobista nie była tak rozpowszechniona, nie mówiąc już o środkach czystości. O otwartości jego umysłu i naturalnym pędzie do tego, co dobre może też świadczyć fakt o jego zamiłowaniu do higieny. Troszczył się o systematyczne zmienianie i pranie garderoby i to nie tylko u siebie ale i współbraci.

Kordecki - analityk

O tym, że przeor Augustyn Kordecki potrafił wyciągać logiczne wnioski i „analizować” człowieka świadczyć może kilka informacji, jakie posiadamy. Pierwsze to sam fakt, choć niektórzy mogą uznać to za zwykłą przebiegłość, zadbał o zabezpieczenie Obrazu Matki Bożej i różnych dóbr przed atakiem Szwedów. Wywiezione one zostały z Jasnej góry, w bezpieczne miejsca.

Dobór odpowiednich osób wkoło siebie, dał mu szansę na zwycięstwo podczas potopu szwedzkiego. Dowódcy, których sprowadził na Jasna Górę byli na tyle doświadczeni, że mądre czerpanie z ich wiedzy pozwoliło posiąść ojcu Kordeckiemu umiejętności wojennego stratega. Do tego wiedział jak i do kogo dotrzeć, a wnioskować to możemy z cytatu wojewody pomorskiego, Stanisława Kobierzyckiego, historyka i pisarza, zawartego w dziele „Oblężenie Jasnej Góry Częstochowskiej” wydanego w 1659 roku: „(…) robotników i straże nocami doglądał, żołnierzy słowem i hojnością zachęcał, zakonników krzepił, szlachcie zniechęconej serca dodawał (…)”.

Kordecki - obrońca Jasnej Góry

Reklama

Najbardziej zapamiętany o. Augustyn Kordecki, przeor Jasnej Góry, pozostaje jednak ze swojego bohaterskiego działania, kiedy niosąc Najświętszy Sakrament, pomimo strzał i kul świszczących nad głową, maszerował w procesjach po murach, dając tym samym nadzieję obrońcom. Tego przykładu odwagi nikt mu nie odbierze. Także na jego polecenie z wieży jasnogórskiej wygrywane były przez Kapelę melodie Maryjne, bo Matkę Bożą tak bardzo ukochał.

Jasna Góra nie poddała się, zwyciężyła. Przyczyniło się to do zmiany biegu historii. I nadal pomaga, pozwalając utrzeć nosa tym, którzy śmieją się z wiary w Boga. Jeden człowiek o „wierze niedorastającej do wielkości ziarna gorczycy”, może poderwać do walki wielu, swoją miłość do Maryi rozlewając na cały naród.

A jak wyglądał o. Augustyn Kordecki? Na Jasnej Górze nie znajdziemy jego „fotografii”. Warto jednak się dowiedzieć, który z jego portretów jest uważany za ten najbliższy rzeczywistości. Może ten, który znajduje się w Muzeum Sześćsetlecia…

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek w liście do kard. Dziwisza: Proszę, módlcie się nadal za mnie; ja będę modlił się za Was

2025-03-19 19:50

[ TEMATY ]

rocznica

list

kard. Stanisław Dziwisz

papież Franciszek

rocznica śmierci

św. Jan Paweł II

Mazur/episkopat.pl

"Życzę wszystkim spokojnego Roku Jubileuszowego pod znakiem nadziei i, przywołując wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy oraz św. Jana Pawła II, z serca błogosławię Tobie i wszystkim, którzy wezmą udział w obchodach 2 kwietnia" - napisał w liście do kard. Stanisława Dziwisza papież Franciszek. Ojciec Święty skierował słowo do arcybiskupa krakowskiego senior przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci Papieża Polaka.

Przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II papież Franciszek skierował do kard. Stanisława Dziwisza okolicznościowy list. Został on wysłany przed rozpoczęciem przez Ojca Świętego leczenia w rzymskiej Poliklinice Gemelli.
CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja monstrancji „Królowa Pokoju” w diecezji świdnickiej

2025-03-20 12:22

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Królowa Pokoju

Drapikowski Studio

archiwum prywatne

Monstrancja Królowa Pokoju

Monstrancja Królowa Pokoju

W diecezji świdnickiej wkrótce rozpocznie się szczególna inicjatywa modlitewna – peregrynacja monstrancji „Królowa Pokoju”. Adoracja Najświętszego Sakramentu w tej wyjątkowej monstrancji zostanie zainaugurowana w Kłodzku.

Celem tej inicjatywy jest nie tylko modlitwa o pokój, ale także duchowe wsparcie dla osób dotkniętych skutkami ubiegłorocznej powodzi, które nadal borykają się z jej konsekwencjami. - Wielu z nich przeżywa czas refleksji po trudnym okresie zmagań z żywiołem i jego konsekwencjami. Ufamy, że adoracja Najświętszego Sakramentu przyniesie im światło nadziei, umocni wiarę oraz pozwoli doświadczyć bliskości i miłosierdzia Boga – podkreśla prezes Stowarzyszenie Comunita Regina della Pace Piotr Ciołkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher: w czasie choroby Papież nadal służy Kościołowi i ludzkości

2025-03-20 20:19

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Abp Gallagher

Abp Gallagher

Watykański Sekretarz ds. Relacji z Państwami przewodniczył w rzymskim kościele Il Gesù Mszy św. z udziałem akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej ambasadorów, sprawowanej w intencji powrotu Ojca Świętego do zdrowia.

„Komunia pomiędzy nami i nasza chóralna modlitwa w intencji ludzkości, dociera przede wszystkim do naszego Ojca Świętego Franciszka, który w tym czasie ludzkiej słabości służy Kościołowi i ludzkości niemniej skutecznie, choć w inny sposób” – przypomniał abp Gallagher na początku homilii, którą wygłosił w obecności ambasadorów i pracowników placówek dyplomatycznych, akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej, z inicjatywy których została odprawiona Msza św. w intencji powrotu do zdrowia Ojca Świętego. We wspólnej modlitwie w jezuickim kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus, będącego kościołem jubileuszowym litewskich pielgrzymów wzięli udział m.in. litewska ambasador przy Stolicy Apostolskiej Sigita Maslauskaitė-Mažylienė, dziekan korpusu dyplomatycznego, ambasador Cypru Georges Poulides oraz szef polskiej placówki dyplomatycznej przy Watykanie ambasador Adam Kwiatkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję